fbpx

NEWS:

w wydaniu tradycyjnym (papierowym) strona: 0

Schorzenia miodu

Dlaczego przechowywany miód się burzy i rozwarstwia?

Głównym celem każdego pszczelarza prowadzącego pasiekę jest wyprodukowanie możliwie jak największej ilości miodu, który będzie najwyższej jakości. Zdarza się jednak często, że część miodów pozyskanych przez pszczelarzy nie odpowiada normom jakościowym i podczas przechowywania ulegają pewnym „schorzeniom”. Za przyczynę tych wad miodu należy uważać brak należytej umiejętności w przeprowadzeniu miodobrania i później przechowywania miodu.


fot.© Roman Dudzik

Nasuwa się pytanie, kiedy należy rozpocząć miodobranie? Jeżeli pożytek znika stopniowo, najlepiej jest odbierać miód pod koniec jego trwania, gdy przybytki wagowe od 2-3 dni wyraźnie maleją. Miód będzie już dojrzały a małe jest jeszcze niebezpieczeństwo rabunków.

Wbrew szeroko rozpowszechnionemu przekonaniu wśród wielu pszczelarzy, że miód trzeba zabierać z ula wtedy kiedy jest, nie należy się spieszyć z jego podbieraniem. Im później będzie przeprowadzone miodobranie, tym dojrzalszy i lepszy będzie miód.

Odbiór miodu w czasie trwania obfitego pożytku prowadzi do otrzymania zbyt rzadkiego produktu, który zwykle nie krystalizuje, ale rozwarstwia się i fermentuje. Za dojrzały miód przyjmuje się ten, który został przez pszczoły poszyty całkowicie lub przynajmniej do połowy powierzchni plastrów. Przy słabym nasileniu wziątków i dłuższej suszy wszystek miód w ulu jest zwykle dojrzały, chociaż część plastrów może nie być zasklepiona.

Plastry z wziątku spadziowego nie zawsze są zasklepione, chociaż gęstość miodu mieści się w normie.

Dojrzały miód podczas delikatnego zlewania do naczynia tworzy stożek. Rzadki miód przy zlewaniu ścieka bardzo szybko, a na powierzchni miodu w naczyniu tworzy się wyraźne zagłębienie.
Poszycie plastrów jest wykładnikiem dostatecznego odparowania wody z surowców miodowych, natomiast nie zawsze wskazuje na zakończenie procesów biochemicznych, głównie przemiany sacharozy na cukry proste.

Pszczoły mogą zasklepić miód gęsty ale enzymatycznie niedojrzały. Każdy miód pszczeli jest wysoce higroskopijny, to znaczy bardzo silnie wchłania wodę. Jeżeli więc pozostawi się naczynie z miodem przez dłuższy czas otwarte, wówczas miód rozrzedzi się do tego stopnia, że zacznie fermentować. Skłonność miodu do rozrzedzenia wynika z tego, że jest to przesycony roztwór cukrów.

Dojrzały zawiera około 80% cukrów a tylko 18-20% wody. Każdy przesycony roztwór ma tendencję do rozrzedzania się, czyli do pobierania wody z otoczenia. Miód pszczeli również ma tę właściwość. Jeżeli znajdzie się w warunkach dużej wilgotności, zaczyna ją stopniowo wchłaniać. Przy większej zawartości wody w miodzie mogą zachodzić niekorzystne zmiany. Następuje szybki rozwój drożdży powodujących fermentację i psucie się produktu.

Przechowywanie miodu

Okazuje się, ze im gęściejszy jest miód, tym większą ma skłonność do wchłaniania wilgoci. Dlatego też przez cały okres przechowywania i magazynowania miodu pszczelego naczynia, w których się znajduje, powinny być stale bardzo szczelnie zamknięte. Niestety, bardzo wielu pszczelarzy po przeprowadzeniu miodobrania pozostawia miód na dłuższy okres w otwartych naczyniach w celu rzekomego odparowywania z niego nadmiaru wody.

W związku z tym należy jeszcze raz podkreślić, że zagęszczanie miodu odbywa się wyłącznie w ulu i to przez czynne oddziaływanie na niego pszczół. Natomiast miód wybrany z ula przez pszczelarza na skutek stykania się z powietrzem, może w przeciętnych warunkach przechowywania i magazynowania ulec nie tylko rozrzedzeniu, ale i nigdy nie można z niego usunąć nadmiaru wody nie usuniętej przez pszczoły w ulu.

Miód trzymany w otwartych naczyniach, nawet przez krotki okres i w pomieszczeniach ciepłych rozrzedził się w ten sposób, że jego wierzchnia warstwa stykająca się z powietrzem miała 2-4% większą zawartość wody niż  reszta miodu.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Jan Plewa


 Zamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"