fbpx

NEWS:

w wydaniu tradycyjnym (papierowym) strona: 0

Wykorzystanie JADU PSZCZELEGO w lecznictwie

Zastosowanie produktów pszczelich w lecznictwie nazywa się apiterapią, natomiast wykorzystanie samego jadu pszczelego apitoksynoterapią.

W Centrum Medycyny Naturalnej „Arkadia - Gissa” w Kazimierzu Dolnym jad pszczeli stosowany jest od 1971 roku. Czy wcześniej próbowano stosować ten lek? Tak, choć początki leczenia reumatyzmu użądleniami pszczół są dość odległe. Wiadomo, że król Franków Karol Wielki (742-814) był skutecznie leczony tą metodą z podagry. Później car Rosji Iwan Groźny był podobnie leczony z powodu dolegliwości reumatycznych. Te doświadczenia próbował następnie wykorzystać wiedeński lekarz Filip Tercz, a także Rosjanin Linbawski. Z pozytywnym wynikiem leczyli oni kilkuset pacjentów.

alt
Zdjęcia: Jerzy Jóźwik

W 1936 roku we Lwowie rozpoczęto próby leczenia użądleniami procesu nowotworowego u zwierząt. Obecnie w Stanach Zjednoczonych wykorzystuje się jad pszczeli do leczenia chorych na AIDS. Być może podobny do HIV wirus jest przyczyną stwardnienia rozsianego, a także w przypadku tej choroby uzyskuje się pozytywne wyniki.

Pierwsze lata XX wieku dały ludzkości zwiększoną produkcję cukru z  buraków cukrowych oraz możliwość wytwarzania białej mąki. Stało się to powodem szybkiego rozwoju chorób cywilizacyjnych takich jak otyłość i cukrzyca, miażdżyca, nadciśnienie tętnicze, choroby zwyrodnieniowe układu kostno-stawowego, schorzenia alergiczne, nowotworowe i inne.

Nie jest przypadkiem, że Centrum Medycyny Naturalnej znajduje się w Kazimierzu Dolnym, jednym z najpiękniejszych miasteczek w Europie Środkowowschodniej, które jest perłą renesansu.

Podobnie postępowali Grecy i Rzymianie, lokalizując ośrodki lecznicze w pięknych miejscach. Taka idea przyświecała także królowi polskiemu Kazimierzowi Wielkiemu, który na spotkaniu z  bartnikami na rynku kazimierskim po otrzymaniu dużego plastra miodu powiedział: Oby cała moja Polska była tak słodka i wonna jak ten plaster miodu, a mieszkańcy tej ziemi tak pracowici jak pszczoły, które ten plaster miodu wytworzyły i mogli poprawiać swoje zdrowie w tak pięknym miejscu, jakim jest Kazimierz Dolny.

Ale wróćmy do jadu pszczelego, który stopniowo staje się lekiem XXI wieku. Po euforii spowodowanej lekami syntetycznymi w medycynie profesjonalnej na całym świecie następuje nawrót do leków naturalnych, o co apeluje również Światowa Organizacja Zdrowia. Obecnie lekarze coraz częściej zastanawiają się, czy podanie leku chemicznego nie przyniesie więcej szkody niż pożytku. Czasami, podając lek, z góry wiemy, że będziemy uszkadzali niektóre narządy organizmu ludzkiego.

W tej sytuacji coraz większe znaczenie mają produkty naturalne, których działanie jest znane i bardziej przewidywalne. Zaliczamy do nich produkty pochodzenia mineralnego, roślinnego i zwierzęcego. Ze znanych ośmiuset tysięcy gatunków owadów naprawdę wszechstronnie i masowo wykorzystuje się tylko jeden – pszczołę, którą Linneusz w 1758 roku nazwał Apis mellifera, czyli znosząca miód, a w roku 1761 zaproponował, aby nazwę zmienić na Apis mellifica, co znaczy wytwarzająca miód.

alt

Poza miodem do produktów pszczelich zaliczamy pyłek kwiatowy i piegrzę, propolis, czyli kit pszczeli, mleczko pszczele, wosk, odsklepiny pszczele oraz jad pszczeli. Za efekt pracy pszczół można uznać także mikroklimat ula i pasieki.

Jad pszczeli to wydzielina osobników żeńskich pszczoły miodnej. Produkowany jest przez dwa gruczoły. Większy połączony ze zbiornikiem jadowym produkuje ciecz o odczynie kwaśnym, mniejszy zaś o lekko zasadowym. Gruczoły połączone są aparatem żądłowym, który składa się ze sztyletu i dwóch szczecinek kłujących, na których znajduje się około 8 do 10 ząbków - zadziorów.

Żądlenie polega na wysunięciu żądła z odwłoku i wbiciu go w skórę człowieka, a działające mięśnie powodują przesuwanie jednej lub drugiej szczecinki. Zadziory na szczecinkach uniemożliwiają wyciągnięcie ich ze skóry, toteż przy cofaniu się jednej szczecinki następuje zagłębienie się drugiej oraz sztyletu. Żądło działa jak maleńki harpun i nie może być wyciągnięte.

Pszczoła miota się, co powoduje oderwanie się aparatu żądłowego wraz z pęcherzykiem jadowym i ostatnim węzłem nerwowym, który nadal kieruje ruchami żądła zagłębiającego się jeszcze bardziej, co sprawia, że coraz więcej jadu przenika do ranki. Takie użądlenie powoduje, że pszczoła po krótkim czasie ginie.

Użądlenie pszczoły przeważnie wywołuje mniejszy lub większy obrzęk z bolesnością i nieznacznym swędzeniem. Bywają jednak ludzie uczuleni na jad.

Nadwrażliwość ta może być dziedziczna bądź też nabyta wskutek silnego wyniszczenia organizmu lub przewlekłej choroby. W Polsce brak danych epidemiologicznych odnośnie częstości występowania odczynów alergicznych na owady. W USA i Australii 15% populacji dorosłych wykazuje nadwrażliwość na jad, a u 2 - 4% występuje odczyn uogólniony na użądlenie.

[...] - treść ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

{f90filter REG HIDE} Reakcja immunologiczna na użądlenie może być natychmiastowa, mediowana przez przeciwciała typu IgE  lub opóźniona.


Wykazano, że antygeny gatunkowe specyficzne zawarte są w jadzie i workach jadowych, natomiast antygeny wspólne całemu rzędowi w ciele owadów. Do najsilniej uczulających składników jadu pszczelego zalicza się mellitynę, antygen l, fosfolipazę A oraz kwaśną fosfatazę. Przy stwierdzeniu nadwrażliwości na jad należy rozważyć ewentualność leczenia odczulającego.

alt

Trzeba podkreślić, że wpływ jadu pszczelego na organizm ludzki jest niezwykle zróżnicowany. Indywidualna wrażliwość jest bowiem do tej pory jedną z wielu tajemnic przyrody, którą człowiek poznał tylko w niewielkim stopniu.

Jad pszczeli jest bezbarwnym, szybko schnącym płynem o charakterystycznym zapachu i piekąco-gorzkim smaku. Jego pH wynosi 5,0 -5,5, ciężar właściwy równa się 1,1313 g / cm3. Dobrze rozpuszcza się w wodzie, natomiast nie rozpuszcza się w alkoholu. Po odparowaniu wody pozostaje 30% suchej masy. Jego skład chemiczny jest bardzo złożony i do tej pory ostatecznie nie został poznany. W tym też leży chyba zasadnicza przyczyna jego bardzo powolnego przenikania do praktyki leczniczej, podobnie jak ma to miejsce z innymi tego typu, silnymi środkami biologicznymi. Mimo tych trudności wprowadza się preparaty jadowe, tym bardziej że lecznicze właściwości jadu pszczelego są znane od dawna.

Jad pszczeli można stosować w postaci ampułkowanej do iniekcji podskórnych, poprzez jonoforezę, wcieranie maści lub bezpośrednie użądlenia. Brak preparatu krajowego z jadu pszczelego skłonił nas do stosowania terapii użądleniowej przez odpowiednią siatkę, początkowo w strefy Haeda, a obecnie w punkty klasycznej akupunktury chińskiej i wzdłuż przebiegu merydian. Zastosowana siatka chroni pszczołę przed utratą aparatu żądłowego i jego następstwami. Zaletą tej metody jest to, że pszczoły nie giną, a chory nie odczuwa tak silnego bólu jak przy użądleniu z pozostawieniem żądła w skórze, ponieważ porcja jadu zostaje rozdzielona na kilka ukłuć.

W czasie użądlenia pszczoła wprowadza do ciała człowieka około 0,012 mg jadu. Ta niewielka ilość wystarcza do wywołania reakcji u użądlonej osoby. Większość ludzi wykazuje bardzo słabą reakcję w formie miejscowego, bolesnego obrzęku, który dość szybko ustępuje. Najsilniejsze reakcje wywołuje ono w okolicy oka, szyi, ust i wewnątrz jamy ustnej. Najbardziej niebezpieczne jest użądlenie u osób nadwrażliwych.

Przed rozpoczęciem apitoksynoterapii należy przeprowadzić bardzo dokładny wywiad z pacjentem, dotyczący także jego najbliższej rodziny, badanie fizyczne i niektóre badania pomocnicze oraz wykluczyć przeciwwskazania, do których zaliczamy:
·    uczulenie na jad pszczeli,
·    cukrzycę,
·    gruźlicę,
·    ciążę.

Należy zachować ostrożność w  stosowaniu jadu pszczelego u pacjentów z zaawansowanymi chorobami układu krążenia, nerek i wątroby, anemii i obniżonej ilości płytek krwi ze skłonnością do krwotoków, w ostrych chorobach infekcyjnych i żółtaczce zakaźnej oraz w okresie miesiączki u kobiet.

Wyniki przeprowadzonych badań kwalifikacyjnych pacjenta nanoszone są na indywidualną kartę apitoksynoterapii, na której oznacza się miejsca przeznaczone do użądleń i  dane z obserwacji chorego w czasie leczenia. Prowadzone karty apitoksynoterapii pozwoliły na opracowanie danych statystycznych i odpowiednich wniosków.

W Centrum Medycyny Naturalnej w okresie od 1971 roku do chwili obecnej zakwalifikowano do leczenia jadem pszczelim 286 osób z chorobą zwyrodnieniową stawów i kręgosłupa, 249 z chorobą reumatoidalną oraz 320 osób ze stwardnieniem rozsianym. W czasie kuracji stosowano od 380 do 1420 użądleń. Wyniki pozytywne uzyskiwano w 70%, poprawę częściową w 24%, brak rezultatów w 6%.
W czasie leczenia przy pomocy bezpośrednich mikroużądleń przez siatkę zabiegi przeprowadzano co drugi dzień, zwiększając stopniowo ilość ukłuć o 5, zależnie od reakcji osobniczej, dochodząc czasami do tylu ile kg waży pacjent. Pewna grupa chorych otrzymywała również doustnie preparaty miodowo-propolisowo-pyłkowe i olej ogórecznikowy.

Obecnie Centrum Medycyny Naturalnej w przewlekłych i ciężkich schorzeniach stosuje dietę optymalną dr Jana Kwaśniewskiego, apiterapię wraz z apitoksynoterapią, leki ziołowe i psychoterapię. Leczenie jadem pszczelim jest prowadzone wyłącznie w formie zorganizowanych turnusów 2 lub 3-tygodniowych. Inne metody leczenia stosuje się ambulatoryjnie, z możliwością kontynuacji leczenia w miejscu zamieszkania. Leki można nabyć za zaliczeniem pocztowym.

Dr Jan Giza
Centrum Medycyny Naturalnej
„Arkadia – Gissa”



Słowniczek
jonoferezea -
poddawanie jadu poprzez specjalne elektrody
merydiany -
przecinające się linie na ludzkim ciele wykorzystywane m.in. w apiterapii
przeciwciała IgE –
odpowiadają za rozpoznanie wnikających do organizmu ludzkiego alergenów i przekazują informację o tym zagrożeniu do innych komórek immunologicznych
strefy Heada -
pojęcie neurologiczne; specyficznie czułe strefy ciała ludzkiego w obrębie kręgosłupa




Czasopismo dla pszczelarzy z pasją - Pasieka 2004 nr 3.
Zamów e-prenumerate
"Pasieki"