fbpx

NEWS:

w wydaniu tradycyjnym (papierowym) strona: 0

Pyłek kwiatowy

Znaczenie pyłku dla pszczół

– źródło substancji odżywczych dla pszczół

Podstawowym i naturalnym pokarmem pszczół jest miód i pyłek kwiatowy. Miód to pokarm energetyczny dostarczający pszczołom głównie cukrów, pyłek zaś to białko (średnio 25%), tłuszcze (2–5%), sole mineralne, bogaty zestaw witamin, kwasów organicznych itp. O rozwoju i normalnym funkcjonowaniu rodziny pszczelej decyduje przede wszystkim pyłek. Dotychczas nie udało się go zastąpić w żywieniu pszczół innymi pokarmami.

alt
Zdjęcie:Jerzy Jóźwik

Roczne spożycie pyłku w silnej rodzinie dochodzi do 30 kg. Stały dostęp do pyłku jest szczególnie ważny w okresie wzmożonego składania jajeczek przez matkę, tj. w czasie intensywnego rozwoju wiosennego i czerwienia w końcu lata. To z pyłku pszczoły przygotowują pokarm białkowy, bez którego niemożliwe jest wychowywanie czerwiu.

Spożywanie pyłku jest nie mniej ważne dla młodych pszczół, które muszą się nim intensywnie odżywiać, aby uzyskać pełną dojrzałość fizjologiczną i dobrą kondycję fizyczną. Pszczoły robotnice tuż po wygryzieniu się z komórek są stosunkowo małe i lekkie, a ich organy wewnętrzne, takie jak gruczoły gardzielowe i woskowe – bardzo słabo rozwinięte. Zmiany zachodzące w organizmie robotnicy pod wpływem pokarmu białkowego wyrażają się m.in. przyrostem masy ciała. Niedostateczna ilość pyłku odbija się również ujemnie na wychowie czerwiu w rodzinie, ponieważ zmniejsza się produkcja mleczka pszczelego (produkowanego w gruczołach gardzielowych robotnic) podawanego matce, a to z kolei wpływa na ograniczenie składania przez nią jaj. W skrajnych przypadkach niedobór pyłku prowadzi do zjadania czerwiu przez pszczoły robotnice [8]1.

Konsekwencją jest osłabienie rodziny pszczelej, a to oznacza gorsze zbiory miodu. Po zakończeniu karmienia larw komórki wydzielnicze gruczołów gardzielowych pszczół wytwarzają enzymy niezbędne do produkcji miodu. Intensywność wydzielania enzymów zależy od intensywności odżywiania się pyłkiem we wczesnym okresie życia pszczół [6]. Podobna zależność występuje przy rozwoju gruczołów woskowych. Rozwijają się one dobrze u tych robotnic, które wcześniej kończą karmienie larw, ale nadal intensywnie odżywiają się pyłkiem. Nadmiar białkowych substancji pokarmowych jest kierowany do gruczołów woskowych, które rozpoczynają produkcję wosku. Wiele badań [3, 6] wykazało, że pszczoły pozbawione pyłku w ciągu pierwszych siedmiu dni życia nie osiągają takiej kondycji jak pszczoły karmione pyłkiem. Schyłek lata to drugi okres zwiększonego zapotrzebowania pszczół na pyłek kwiatowy, czyli pokarm białkowy. W okresie tym rozwija się tkanka zapasowa (ciało tłuszczowe) u pszczół przygotowujących się do zimowli.

W badaniach prowadzonych przez A. Maurizio [6], a także w Oddziale Pszczelnictwa w Puławach związek między odżywianiem się pyłkiem, rozwojem ciała tłuszczowego i długością życia był u obserwowanych pszczół wyraźnie widoczny: te spożywające pyłek żyły dłużej niż spożywające wyłącznie pokarm węglowodanowy.

Źródła pyłku

Pszczoły zbierają pyłek z roślin pyłkodajnych, wśród których można wyodrębnić dwie zasadnicze grupy: wiatropylne i owadopylne. Pyłek roślin wiatropylnych nie jest przystosowany do zbierania go przez owady – jest drobny, suchy, bardzo sypki, o gładkiej powierzchni ziaren pyłkowych, zaopatrzonych niekiedy w komory powietrzne ułatwiające unoszenie go przez wiatr. Taki pyłek osypuje się z włosków, którymi pokryte jest ciało owada.

Pszczoły zbierają go jednak dosyć często, zwłaszcza wczesną wiosną, w czasie suchej bezwietrznej pogody, głównie z leszczyny, brzozy, olchy, topoli, osiki i jesionów, a nieco rzadziej latem – z wiatropylnej kukurydzy, konopi, lebiody i niektórych traw. Znacznie częściej i chętniej pszczoły zbierają pyłek roślin owadopylnych, takich jak podbiał, wierzby, grusze, śliwy, mniszek lekarski, koniczyna czerwona, karagana, chaber bławatek, gryka, facelia i wiele innych.

Jest on cięższy, a na powierzchni jego ziaren znajdują się wyrostki, lepka otoczka balsamu o kolorze właściwym dla danego gatunku rośliny, a czasem kropelki tłuszczu. Ułatwia to przyczepianie się pyłku do ciała owada, sczesywanie go nóżkami i formowanie z niego obnóży pyłkowych. Pyłek w postaci obnóży składany jest do komórek najczęściej w pobliżu czerwiu.

Pszczoły dodają do niego wydzieliny gruczołów ślinowych, a następnie bardzo silnie ubijają go głowami, przy czym tak ubitą pyłkową masą wypełniają komórki do 3/4 objętości. W temperaturze gniazda pszczelego (35 oC), w warunkach beztlenowych porcje masy pyłkowej podlegają fermentacji mlekowej, w wyniku której powstaje pierzga – zakonserwowany pyłek. Jest ona zużywana przez pszczoły w czasie niepogody, w czasie przerwy w pożytku pyłkowym, ale przede wszystkim pod koniec zimy, kiedy matka pszczela rozpoczyna czerwienie.

Prawidłowa gospodarka pasieczna wymaga sterowania rozwojem rodziny pszczelej, tak aby masowy wychów czerwiu miał miejsce przed występującym w danej okolicy pożytkiem towarowym. Stosowane powszechnie przez pszczelarzy zabiegi wzmagające intensywność czerwienia matek, a przez to przyśpieszające rozwój rodziny pszczelej (podkarmianie rodzin, odsklepianie plastrów itp.) nie przyniosą oczekiwanych rezultatów, jeżeli w gnieździe rodziny pszczelej będzie brakować pierzgi bądź pszczoły nie będą mogły w tym okresie zebrać odpowiedniej ilości świeżego pyłku. Ilość zebranego przez pszczoły pyłku (wielkość zapasów) zależy od wielkości pożytku pyłkowego w okolicy, od warunków atmosferycznych, jak również od stanu rodziny pszczelej. Bywa jednak, że w okolicach o bardzo dobrym pożytku pyłkowym długotrwałe wiosenne chłody czy opady deszczu uniemożliwiają pszczołom zbiór tego cennego produktu roślinnego. Pszczelarze usiłują tualnego braku pyłku w rodzinach przez przygotowanie i podawanie im plastrów z pierzgą oraz ciasta pyłkowego sporządzonego z pyłku odebranego w okresie, gdy pszczoły przynoszą go w nadmiarze do uli.

alt
Zdjęcie:Jerzy Jóźwik

Pozyskiwanie obnóży pyłkowych

Druga połowa maja i czerwiec w warunkach klimatycznych Polski to okres intensywnego zbioru pyłku przez pszczoły. W tym okresie rodzinom pszczelim można odebrać 2–3 kg pyłku bez strat w produkcji miodu i bez ujemnego wpływu na rozwój rodzin. W sprzyjających warunkach można uzyskać w tym czasie nawet 5–6 kg pyłku bez wyraźnego zmniejszenia produkcji miodu. Nie wszystkie rodziny pszczele zbierają jednakowe ilości pyłku. Najbardziej wydajne pod tym względem są rodziny wychowujące znaczne ilości czerwiu. Dlatego do pozyskiwania pyłku najlepiej wybierać rodziny, w których znajduje się dużo czerwiu otwartego, a przy tym dostatecznie silne, aby liczne zbieraczki pyłku zapewniły wysoki jego zbiór. Mogą to być zatem rodziny gorzej przygotowane do wykorzystywania wczesnych pożytków nektarowych, niegwarantujące wysokiej produkcji miodu. Formowanie obnóży pyłkowych przez pszczoły i przynoszenie ich do ula umożliwia stosunkowo łatwe ich odbieranie za pomocą różnego rodzaju poławiaczy pyłku – zewnętrznych (wylotowych) lub wewnętrznych (dennicowych i powałkowych).

alt
Zdjęcie:Jerzy Jóźwik

Ogólna zasada działania jest wspólna dla wszystkich typów poławiaczy. Zbieraczki pyłku, wracając do gniazda, muszą przejść przez otwory znajdujące się w płytce zasłaniającej wejście do ula. W trakcie tej czynności pszczoła „zawadza” obnóżami o brzegi otworów i gubi je. Obnóża spadają do szufladki umieszczonej poniżej, w obudowie poławiacza. Poławiacze wylotowe nadają się do każdego rodzaju uli. Umieszcza się je na przedniej ścianie ula przed wylotkiem, po uprzednim odjęciu mostka. W tego typu poławiaczach jedynym sposobem wentylacji gniazda są otwory w płytce zasłaniającej wylot. Zdarza się zatem, że przy masowym powrocie do ula zbieraczki zapychają swymi ciałami oczka płytki strącającej i w ten sposób zmniejsza się dostęp powietrza. Dlatego bardzo ważne jest, aby płytka strącająca obnóża była długa i szeroka, z licznymi otworami. Szufladka na pyłek mieści zwykle 0,5 kg obnóży, tymczasem pszczoły niejednokrotnie zbierają znacznie większe ilości pyłku.

Zmusza to pszczelarzy do codziennego opróżniania szuflad. Oczywiście można wykonać szufladki o większej pojemności, co pozwala wybierać pyłek co kilka dni. Wadą tego typu poławiaczy jest możliwość zamakania pyłku w czasie ulewnego deszczu, jak również to, że do szuflad oprócz pyłku trafiają zanieczyszczenia usuwane przez pszczoły z ula. Ponadto po zawieszeniu poławiacza wylotowego należy zlikwidować wszystkie szpary między obudową poławiacza a ścianą ula, w przeciwnym razie pszczoły będą mogły wchodzić do gniazda bez konieczności przeciskania się przez otwory we wkładce strącającej, przez co niewątpliwie zmniejszy się ilość odłowionego pyłku. Poławiacze wewnętrzne, zarówno dennicowe, jak i powałkowe, nadają się do uli korpusowych. Z poławiaczy dennicowych, dzięki szufladce mieszczącej 1,5–2 kg obnóży pyłkowych, pyłek można wybierać co kilka dni.

Stosunkowo duża powierzchnia płytki strącającej nie grozi nadmiernym zmniejszeniem dostępu powietrza i przegrzaniem gniazda. Poławiacze te, podobnie jak wylotowe, nie zawsze chronią pyłek przed zawilgoceniem, ponieważ w czasie opadów do 20–30% szuflad dostaje się woda, co prowadzi do fermentacji i pleśnienia obnóży. Przy stosowaniu poławiaczy dennicowych (a także wylotowych) dużym problemem są trutnie, bardzo liczne o tej porze roku, które cisną się do otworów płytki strącającej i dodatkowo utrudniają wentylację. Aby tego uniknąć, w poławiaczach wykonuje się otwory, w które wmontowuje się rurki o średnicy 8–10 mm i długości 3–5 cm. Trutnie (a także robotnice) łatwo wychodzą na zewnątrz, ale przy powrocie nie odnajdują światła rurki i usiłują się dostać do gniazda przez otwory wkładek poławiaczy. Poławiacze powałkowe pozbawione są wielu wad obu przedstawionych wyżej typów poławiaczy.

Nakłada się je na górny korpus ula. Obnóża pyłkowe już w szufladce (o dnie z rzadkiego płótna lub gęstej siatki) są częściowo podsuszane ciepłym powietrzem unoszącym się z gniazda. Dzięki temu nie ulegają fermentacji i pleśnieniu. Niewątpliwą zaletą tego typu poławiaczy jest możliwość otwarcia wylotu (najlepiej małego wylotka w tylnej ścianie ula) już po 4–5 dniach od rozpoczę cia poławiania. Nie ma to ujemnego wpływu na ilość pozyskiwanego pyłku, umożliwia natomiast pszczołom usuwanie śmieci z ula, a także oblatywanie się trutni, dzięki czemu niezakłócona pozostaje wentylacja gniazda.

Poławiacze powałkowe nie są jednak pozbawione wad. Przy ich zastosowaniu znacznie utrudniony jest przegląd gniazd rodzin pszczelich, jak również ewentualne podkarmianie rodzin. Zaobserwowano też wzmożoną agresję pszczół przy stosowaniu tego typu poławiaczy. Najistotniejszym elementem każdego typu poławiacza, decydującym o efektywności poławiania, jest wkładka (płytka) strącająca obnóża pyłkowe. Stosowane dawniej siatki druciane, płytki metalowe oraz płytki z tworzywa sztucznego z gwiaździstymi i dłoniastymi otworami zastąpiono wkładkami typu francuskiego z okrągłymi otworami. Nie powodują one obrywania skrzydeł i członów nóżek pszczół, a ponadto zwiększają ilość odłowionego pyłku. Za pomocą poławiaczy pszczołom można odebrać średnio 30% obnóży przynoszonych do ula, reszta jest wnoszona do środka gniazda i magazynowana w plastrach w postaci pierzgi.

Ilość strąconych obnóży jest uzależniona od średnicy otworów we wkładce strącającej. W badaniach czeskich [5] po zastosowaniu w poławiaczach wkładki strącającej o średnicy otworów 4,7 mm odebrano pszczołom prawie 100% obnóży pyłkowych, spowodowało to jednak niedobór pyłku w rodzinach oraz zapchanie otworów we wkładce przez pszczoły powracające z pożytku. Wkładka winidurowa o grubości 0,5 mm z otworami o średnicy 5,0 mm pozwoliła na odebranie pszczołom ok. 29% obnóży wnoszonych do ula, natomiast wkładki o średnicy otworów 5,2 mm i 5,3 mm zapewniały skuteczność odławiania na poziomie 25–26% [2].Zatem minimalna różnica w wielkości średnicy otworów w płytkach strącających powoduje bardzo istotne różnice w ilości odłowionego pyłku. W Oddziale Pszczelnictwa w Puławach [1] za najbardziej efektywne uznano płytki o średnicy otworów 4,8 mm. W różnych modelach poławiaczy wylotowych, różniących się między sobą szczegółami konstrukcyjnymi decydującymi o ich szczelności i w różnym stopniu zabezpieczającymi zgromadzony w szufladkach pyłek, zastosowano cztery rodzaje płytek strącających obnóża pyłkowe.

Wkładki gładkie, których przeciętna średnica otworów wynosiła 4,8 i 5,0 mm, miały grubość odpowiednio 3,5 i 1,5 mm. Wkładki z progami biegnącymi wzdłuż rzędów otworów, mającymi ułatwiać pszczołom przechodzenie przez nie, miały przeciętną średnicę otworów 4,8 mm i 5,2 mm, grubość 1,7 mm i 2,5 mm, a grubość w miejscu progów odpowiednio 6,6 mm i 5,0 mm. Pyłek poławiano od maja do końca czerwca. Najmniej obnóży odłowiono z użyciem płytek strącających o średnicy otworów 5,0 mm i 5,2 mm. Niemal trzykrotnie więcej obnóży pyłkowych otrzymano za pomocą poławiaczy z płytkami o średnicy otworów 4,8 mm: od 44,7 do 63,6 g pyłku na jedną rodzinę i jeden dzień (zob. tabela).

Nie stwierdzono istotnych różnic w ilości zebranego pyłku w poławiaczach z płytkami gładkimi i płytkami z progami. Wyniki badań wykazały, że o ilości pozyskanych obnóży pyłkowych decyduje głównie wielkość otworów w płytkach strącających obnóża. Model poławiacza ma niewątpliwie mniejsze znaczenie, natomiast typ poławiacza (dennicowy, powałkowy, wylotowy) ma wpływ na mniejszą lub większą łatwość jego obsługi, a przede wszystkim na wentylację ula i ochronę pyłku przed opadami.

Wykorzystanie i przechowywanie

Odebrany pszczołom pyłek może być od razu użyty do podkarmiania rodzin, w których występuje głód pyłkowy, np. w pasiekach korzystających z długotrwałych pożytków spadziowych. Najczęściej chodzi jednak o to, aby pyłek przechować i podać go pszczołom w okresie późniejszym (w końcu lata lub wczesną wiosną następnego sezonu). Pyłek zebrany za pomocą poławiaczy zawiera duże ilości wody (18–25%) oraz substancji odżywczych i biologicznie czynnych, przez co jest produktem nietrwałym.

Należy go zatem zabezpieczyć przed utratą cennych właściwości. Powszechnie stosowanym sposobem zabezpieczania pyłku jest zmniejszenie w nim zawartości wody do poziomu 5–6%, co można osiągnąć przez suszenie go w specjalnie do tego przeznaczonych suszarkach, w których temperatura suszenia nie przekracza 40 oC. Innym sposobem gwarantującym utrzymanie właściwości odżywczych pyłku dłużej niż rok jest jego liofilizacja.

alt

Suchy pyłek najpraktyczniej podawać pszczołom nasypany do pustych komórek plastra bądź na tacach wystawionych w pobliżu poidła. Tak pobrany pyłek pszczoły przerobią na pierzgę, którą magazynują i przerabiają w opisany wyżej sposób. Swoistą mieszankę pokarmową stanowi pyłek utarty z miodem w proporcji 2:1, czyli tzw. ciasto miodowo-pyłkowe.

Pszczoły pobierają je znacznie wolniej niż syrop czy sytę, toteż muszą mieć do niego dostęp na większej powierzchni. Masa miodowo-pyłkowa stanowi pokarm głównie dla młodych pszczół.


zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Małgorzata Bieńkowska



 Zamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"