fbpx

NEWS:

w wydaniu tradycyjnym (papierowym) strona: 42

Przed 44 kongresem pszczelarskim Apimondii
w Korei w 2015 r.

W bieżącym roku odbędzie się 44 kongres Apimondii, Międzynarodowego Związku Organizacji Pszczelarskich (fot. 1.). Na miejsce Kongresu wybrano miasto Daejeon w Korei Południowej. Kongres będzie trwać od 15 do 20 września 2015 r.

Pasieka nr 73 (5/2015)
Zebranie rady wykonawczej Apimondii w Daejeon 14-18 maja 2015 r. (fot. Internet)

Pojadą tam niektórzy pszczelarze z Polski, a inni będą śledzić napływające z Korei wiadomości. Warto więc zawczasu dowiedzieć się, czego można się tam spodziewać, a w szczególności na co zwrócić uwagę, aby nie pominąć istniejących tam interesujących pszczelarskich zagadnień, których nie ma w Polsce.

Pasieka nr 73 (5/2015)
fot. 2. Mapa Korei Południowej. (fot. Internet)

Miejscowość Daejeon leży w środkowej części kraju (fot. 2.). Prezydent Kongresu pan Kyoonhwn CHO (fot. 3.) pisze, że miejscowość tą wybrano dlatego, że tu tradycja koreańska przeplata się z nowoczesnością. Pszczelarze będą mogli zobaczyć tu wiele nieznanych im rzeczy.

Spotkają się uczestnicy z wielu branż; pszczelarskiej, naukowej, firm handlowych, oraz sektora rozwoju i postępu z całego świata, aby omówić sposoby promowania współpracy i współdziałania.

Kongres Apimondii 2015 ma wiele do zaoferowania: Będzie 7 tematycznych sympozjów naukowych, będą sesje plakatowe, wystawy dotyczące pszczelarstwa amatorskiego i przemysłowego oraz produktów pszczelich. Będzie można zapoznać się z bogatą i piękną kulturą Korei.

W Daejeon, gdzie tradycja i nowoczesna nauka współistnieją, pozwoli poznać pszczelarstwo z odległej historii, tradycyjne pszczelarstwo amatorskie, pszczelarstwo nowoczesne oraz wędrowne. Dzięki Kongresowi będzie można zapoznać się z pszczelarstwem przyszłości, nie tylko w Korei, lecz również na całym świecie.

Będzie to prawdziwe święto „łączące świat” za pośrednictwem „pszczół”.

Pasieka nr 73 (5/2015)
Fot. 3. Prezydent kongresu Apimondii Kyoonhwn Cho. (fot. Internet)

Oryginalną pszczołą żyjącą w Korei, jak i południowo-wschodniej Azji jest pszczoła wschodnia Apis cerana. Wielu polskich pszczelarzy zobaczy tę pszczołę pierwszy raz w życiu. Warto więc zwrócić uwagę na to, co należy obserwować i co odróżnia tę pszczołę od pszczół europejskich.

Pszczoła wschodnia jest mniejsza od pszczół europejskich. Zaskakujące jest jej ubarwienie. U pszczół europejskich; środkowoeuropejskiej – Apis mellifera meliffera, kraińskiej – A. m. carnica, i kaukaskiej – A. m. caucasica, robotnice, matki i trutnie są ubarwione ciemno, a u pszczoły włoskiej – A. m. ligustica, odwłoki pszczół mają czarne i pomarańczowe paski.

U pszczół wschodnich robotnice mają odwłoki z czarnymi i pomarańczowymi paskami, natomiast matki i trutnie są czarne (fot. 4.). Dziwne jest to, że robotnice od czarnej matki i czarnych trutni mają pomarańczowe paski. Zjawisko to po raz pierwszy opisałem i objaśniłem w 2000 r.

Robotnice pszczół europejskich wentylując ul, ustawiają się na deseczce wylotowej głową w kierunku wylotka. Natomiast robotnice pszczoły wschodniej ustawiają się głową na zewnątrz ula.

Liczebność rodzin pszczoły wschodniej jest o wiele mniejsza niż pszczół europejskich. W okresie pełnego rozwoju w rodzinie pszczoły wschodniej znajduje się około 10 tys. robotnic, podczas gdy u pszczół europejskich 50-60 tys. Ma to dobre, ale również złe następstwa.

Pasieka nr 73 (5/2015)
Fot. 4. Ubarwienie pszczoły wschodniej. Matka i trutnie są czarne a robotnice z czarnymi i pomarańczowymi paskami. Fot.© Jerzy Woyke

Z moich doświadczeń z pszczołą wschodnią w Indiach, Afganistanie, Nepalu i w Wietnamie wynika, że pszczoły europejskie produkują kilkakrotnie więcej miodu niż pszczoła wschodnia. Nic dziwnego, że pszczelarze w Korei wymieniają pszczoły wschodnie na europejskie.

Jednakowoż pszczelarze nieprofesjonalni, szczególnie w okolicach o słabych pożytkach, utrzymujący pszczoły w kłodach wolą pszczołę wschodnią. Pszczoły europejskie, a w szczególności silne rodziny włoskie, w okresie bezpożytkowym szybko zjadają zapasy, następnie zjadają czerw i w końcu giną.

Mało liczne rodziny wschodnie natomiast zawsze znajdują coś do przeżycia.

Pszczoły europejskie sprowadzono do Korei w roku 1900. W 1926 r. w Korei było już 170 tys. rodzin pszczelich, z czego 16%, tj. 27 200, stanowiły pszczoły europejskie. Dziś w Korei jest około 700 tys. pni, lecz pszczoła wschodnia stanowi jedynie 30% (210 tys).

Pszczoły miodne w Korei Południowej to przeważnie włoszki. Utrzymuje się je w jednościennych ulach typu Langstrotha (fot. 5.). Na zimę ule ustawione w szeregu okrywa się z góry długimi wojłokowymi okryciami (fot. 6.). Na wojłoki kładzie się długie plastikowe pasy przytrzymywane deskami i kamieniami (fot. 7.).

Pasieka nr 73 (5/2015)
Fot. 5. Pasieka w Zakładzie Pszczelnictwa w Suwon. fot.© Jerzy Woyke

Pasieka nr 73 (5/2015)
Fot. 6. Ule na zimę okrywa się długimi wojłokami. Fot.© Jerzy Woyke

Główny pożytek pochodzi z akacji. Miód z tej rośliny stanowi około 80% produkcji z pasiek Korei. Obecnie średnia produkcja miodu z jednej rodziny wynosi 12 kg. Wielu światłych pszczelarzy prowadzi gospodarkę wędrowną. Produkcja miodu z takich pasiek jest znacznie wyższa.

Pasieka nr 73 (5/2015)
Fot. 7. Wojłoki chroni się długimi plastikowymi pasami. fot.© Jerzy Woyke

Konsumenci cenią miód ekologiczny, szczególnie pochodzący z kłód w rezerwatach, których wiele jest w Korei. Cena takiego miodu jest niewiarygodnie wysoka.

Pasieka nr 73 (5/2015)
Fot. 8. Napis na transparencie: Woyke prof. zaprasza na kurs genetyki i hodowli matek pszczelich. fot.© Jerzy Woyke

Pszczoła włoska w dobrych warunkach bardzo się roi. Dlatego rozpoczęto ulepszanie tej pszczoły przez sztuczne unasienianie. Ja prowadziłem w Korei kurs wychowu i hodowli matek pszczelich (fot. 8.).

Pasieka nr 73 (5/2015)
Fot. 9. Dwie kłody bez nadstawki i jedna z nadstawką na ramki. fot.© Jerzy Woyke

Następnie trzy osoby z Korei, kierownik Zakładu Pszczenictwa z uniwersytetu w Suvong pod Seulem, dr L. M. Lee oraz dwaj pszczelarze przeszli kurs sztucznego unasieniania matek pszczelich w Zakładzie Pszczelnictwa SGGW w Warszawie.

Pasieka nr 73 (5/2015)
Fot. 10. Kłoda z 2 nadstawkami kłodowymi. fot.© Jerzy Woyke

Niewiarogodne, lecz pszczoły w Korei pracują na pszczelarza nawet zimą. W kraju tym, podobnie jak w Japonii, bardzo popularne są zimą świeże truskawki. Uzyskiwanie tych owoców umożliwiają pszczoły. Truskawki uprawia się zimą w szklarniach lub pod foliowymi tunelami. Kwiaty truskawek zapylają pszczoły.

Rodziny pszczoły wschodniej bardzo często utrzymuje się w kłodach. Albo są to kłody bez nadstawki (fot. 9.), albo z jedną lub nawet dwiema nadstawkami kłodowymi stanowiącymi wydrążone walce stawiane jeden na drugim (fot. 10.). Niektórzy pszczelarze stawiają na kłodzie prostokątną nadstawkę z ramkami (fot. 9.).

Podobnie jak u nas, dużym zagrożeniem dla pszczół miodnych jest roztocz Varroa destructor. Na pszczole wschodniej pasożytuje jeszcze drugi nieco mniejszy roztocz Varroa underwoodi. Roztocze te nie czynią wielkiej szkody pszczole wschodniej, gdyż u tej pszczoły żerują one jedynie na czerwiu trutowym.

Mam nadzieję, że uczestnicy Kongresu opiszą aktualne wiadomości dotyczące pszczelarstwa w Korei oraz nowości z całego świata.

Prof. dr hab. Jerzy Woyke


pobierz darmowy ebook


 Zamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"