fbpx

NEWS:

w wydaniu tradycyjnym (papierowym) strona: 0

Listopadowa pasieka

Listopad to dla rodziny pszczelej początek trudnego okresu, zwanego popularnie zimowlą. W północnej Polsce rzadko występują dni, kiedy pszczoły mogą pozwolić sobie na wyglądanie z uli, nie mówiąc już o wykonywaniu przez nie lotów. Różne rasy pszczół, a nawet poszczególne rodziny, inaczej reagują na pojawiające się ochłodzenia. Na przykład pszczoły środkowoeuropejskie oraz większość linii krainek i mieszańców z ich udziałem wchodzą spokojnie w okres zimowli, nie reagując na chwilowe ocieplenia.


fot.©Rafał Krawczyk

Z nimi z reguły jest spokój aż do lutego, kiedy to (szczególnie u krainek) potrafi pojawić się większa ilość czerwiu. Pszczoły kaukaskie i włoskie ociągają się z wchodzeniem w okres zimy (szczególnie włoska) i co najgorsze w razie ociepleń rozpoczynają aktywniejsze życie. Pszczoła środkowoeuropejska, jaka do lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku dominowała w naszych pasiekach, była doskonale przygotowana do znoszenia ciężkich i długich zim. Chwilowe ocieplenia po prostu ignorowała.

Powoli wchodziła w okres rozwoju wiosennego, co zmusiło nas pszczelarzy (w związku z przesunięciem się okresu pożytków towarowych na maj i początek czerwca) do wymiany jej na pszczołę kraińską. Na szczęście pszczoła ta doskonale znosi nasze zimy, o czym już na wstępie wspominałem.

Obecnie większość pogłowia pszczół w Polsce to mieszańce krainek z niewielkim udziałem pszczoły środkowoeuropejskiej oraz niestety również kaukaskiej i sporadycznie włoskiej. Ze względu na to, że większość z nas rozmnaża pszczoły we własnym zakresie, używając głównie matek rojowych lub ratunkowych (matki pochodzące z pasiek hodujących matki rasowe lub specjalnie dobrane mieszańce stanowią stosunkowo niewielki procent) zróżnicowanie pogłowia nawet w małej pasiece jest dość duże. Na szczęście nie tak wielkie jak jeszcze w latach siedemdziesiątych czy osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Cechy typowych krainek dominują.

Posiadając niewielką pasiekę, kilka pni, proponuję bacznie poobserwować nasze podopieczne pod względem ich przystosowania do zimowli. Właśnie w listopadzie jest na to najlepszy czas. Ziemia nie jest jeszcze zamarznięta (pszczoły nie będą niepokoić się wstrząsami, jakie wywołamy spacerując koło uli), więc nawet dość częste przebywanie w pasiece nie odbije się negatywnie na ich kondycji w tym okresie. Wybierzmy na odwiedziny w pasiece chłodny dzień, z temperaturą do 5°C.

Na co powinniśmy zwrócić uwagę? Po pierwsze przyjrzyjmy się wylotkom, czy rodzina ma wystawioną jeszcze straż lub na wylocie pojawiają się żywe pszczoły w większej ilości. Takie zjawisko jest konsekwencją utrzymywania w ulu zbyt wysokiej temperatury, co zakłóca uformowanie się kłębu. Jeżeli dobrze dobraliśmy wielkość gniazda i prawidłowo zakończyliśmy karmienie, to wpływ na to mają czynniki genetyczne.

Na taką rodzinę w pierwszej kolejności powinniśmy zwrócić uwagę wiosną. Być może będzie potrzebowała wtedy uzupełnienia pokarmu, który zużyła na niepotrzebną aktywność jesienią. Najlepiej jeżeli zmienimy jej w przyszłym sezonie matkę na pochodzącą od rodzin dobrze zimujących. Jeżeli na wylocie zaobserwujemy sporo martwych pszczół, może to oznaczać, że w rodzinie do zimowli weszło sporo pszczół starych, które giną jesienią i są z ula usuwane. Tym zjawiskiem nie powinniśmy się zbytnio przejmować.

Zanotujmy sobie jednak tę informację i w miarę możliwości zajrzyjmy do tego ula wiosną jak najwcześniej. Pszczoły starają się usuwać z ula ich martwe towarzyszki nawet przy temperaturze zewnętrznej nie przekraczającej 5°C, ale czynią to bardzo ostrożnie i są to pojedyncze sprzątaczki, które często same giną przy tej czynności. Zaobserwowanie więc w wylocie jednej czy dwóch pszczół, które szybko chowają się w ulu nie powinno nas zaniepokoić.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Krzysztof Furso
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Mokre 6c, 86-300 Grudziądz


 Zamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"