fbpx

NEWS:

Pszczelarstwo za granicą

Otrzymuję od czytelników „Pasieki” bardzo dużo pytań związanych z pracą za granicą w zawodzie pszczelarz. Pojawiają się pytania: jak znaleźć pracę, gdzie szukać, jakiego wynagrodzenia można się spodziewać i jakie są warunki socjalne.
Postaram się przedstawić w niniejszym artykule praktyczne informacje odnośnie pracy pszczelarza poza granicami kraju.

Pasieka nr 86 (World)
wiz.© Roman Dudzik

Praca u sąsiadów

Decydując się na wyjazd za granicę musimy mieć plan, dzięki któremu zrealizujemy wyjazd. Wielu pszczelarzy marzy o nauczeniu się, tudzież rozwijaniu swego fachu w innym kraju. Podpatrzenie jak prowadzi się pasiekę gdzie indziej oraz doświadczenie, jakiego nabieramy, stają się dla nas nie tylko lekcją życia, nowym doznaniem, ale uczą też innego sposobu prowadzenia gospodarki pasiecznej, który możemy przenosić na polski grunt.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Za ocean!

Tak jak w Unii Europejskiej sprawy związane z formalnościami są dosyć proste i podobne do tych panujących u nas w kraju, tak inną sprawą jest wyjazd do pracy za ocean. USA i Kanada mają do zaoferowania bardzo dużo, jeśli chodzi o sektor pracy, w szczególności dla pszczelarzy, których w tych krajach bardzo brakuje.

Oba kraje poszukują pszczelarzy, techników pszczelarstwa oraz osób zarządzających zespołem pszczelarzy (team leader). Ogłoszenia o pracę znajdują się w internecie na stronach rządowych, jak również stowarzyszeń, zrzeszeń pszczelarzy danego okręgu/prowincji oraz na popularnych stronach internetowych zawierających ogłoszenia o pracę.

Jest kilka dróg, aby dotrzeć do Kanady. Możemy je przeanalizować i wybrać tą, która najbardziej nam odpowiednia. Aby legalnie pracować w Kanadzie, potrzebne jest pozwolenie o pracę, które możemy zdobyć na kilka sposobów:

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Jeżeli chodzi o wymagania stawiane przez pracodawcę, to zazwyczaj brzmią one tak: umiejętność pracy pod presją czasu, wykonywanie prac jak najszybciej, dźwiganie ciężkich pakunków, wytrzymałość fizyczna, zdolność do wykonywania pracy na stojąco, w ruchu, na klęczkach, praca na zewnątrz niezależnie od warunków pogodowych (upał, deszcz, śnieg).

Dlatego głównie zapotrzebowanie jest na osoby młode, wytrzymałe i sprawne fizycznie.

USA

USA ma w swym położeniu stany, w których nigdy nie bywa zimno. Dlatego też tam zlokalizowane są największe sektory pszczelarstwa. Na szczególną uwagę zasługuje sektor hodowli matek pszczelich. Ze względu na odpowiednie warunki klimatyczne jest on dobrze rozwinięty i kraje takie jak np.

Kanada, o mroźnych wiosnach zamawiają matki głównie ze Stanów. Pszczelarz, chcący wyjechać i nabierać doświadczenia w USA, może aplikować o wizę pracowniczą po wcześniejszym uzgodnieniu z pracodawcą, może również zdecydować się na wyjazd ze specjalnego programu, bądź poprosić o sponsorowanie ze strony pracodawcy (sponsorowanie - dokładniej chodzi o pomoc w skompletowaniu i wypełnieniu dokumentacji i całym przebiegu uzyskiwania odpowiednich pozwoleń).

Szczegóły o programach i możliwościach wyjazdowych można znaleźć na stronie Ambasady USA w Polsce pod adresem https://pl.usembassy.gov/pl.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Nowa Zelandia

Kolejnymi krajami, do których warto jest udać się na „pszczelą” przygodę, są Australia i Nowa Zelandia. Te dwa kraje posiadają bardzo dużo komercyjnych firm pszczelarskich, a co za tym idzie, zapotrzebowanie na pszczelarzy jest bardzo duże.

Warto jest próbować znaleźć pracodawcę właśnie w tych krajach, również dlatego, że zawód pszczelarza znajduje się na specjalnej liście ministerialnej, w zawodach o wysokim zapotrzebowaniu. Jeśli awansuje się na wyższe stanowisko jako kierownik pasieki, można po pewnym czasie i spełnieniu odpowiednich warunków, ubiegać się o pobyt stały.

Dróg dostania się do tych krajów może być również kilka. Znam kilku pszczelarzy, którzy zdobyli wizy przez ambasady, aplikując na specjalne programy. Taka wiza najczęściej zapewnia możliwość podjęcia pracy przez rok, po czym może zostać przedłużona.

Szczegóły odnośnie programu podawane są zawsze na stronach ambasad mieszczących się w Polsce. Nowa Zelandia – http://nzembassy.com/poland oraz Australia – http://australia.pl. Osoby zainteresowane mogą znaleźć tam informację o dokumentach i wszystkich wymaganiach, jakie należy spełnić, by uzyskać takie pozwolenie.

Pasieka nr 86 (za-granica_america-2775323_1920.tif)
fot.© Pixabay

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Pszczelarstwo pod Górą Kościuszki

Australia, również ma do zaoferowania dużo pracy dla pszczelarzy. Możemy przy okazji zobaczyć piękny kraj i poznać pszczelarzenie w innym klimacie. W Australii warunki pracy są bardzo zbliżone do tych panujących w Nowej Zelandii.

W przypadku Australii mamy do dyspozycji kilka programów, jak i możliwość pozyskania pracodawcy, który wystąpi dla nas o wizę pracowniczą. Istnieją programy, które oferują pracę na australijskich farmach pszczelarskich, są to jednak oferty agencji, które uwzględniają wszystko w cenie pomocy dostania się do tego kraju.

Wybierając najlepszą dla nas opcję, musimy liczyć się ze wszystkim, co może wyniknąć podczas całego procesu aplikacji.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Dlaczego warto?

Dróg do poznania innego sposobu pszczelarzenia jak widać może być wiele. Często są to drogi żmudne (głównie, jeśli chodzi o pracę poza UE) ze względu na uzyskanie pozwoleń, koszty z tym związane, szukanie pracodawcy i wszystko, co musimy wykonać przed podróżą.

Jest to ciężka droga. Sam pamiętam, że mimo wysyłki licznych podań odpowiedzi otrzymałem tyko kilka, ale przy tym zaznaczę również, że warto walczyć o swoje, bo na pewno w końcu uda się znaleźć pracodawcę. W Polsce trudno jest znaleźć pracę dla pszczelarza, zdarzają się co prawda ogłoszenia, ale nie jest to częste.

Zagranica oferuje pszczelarzom szeroki rynek pracy, poznawanie nowego sposobu prowadzenia gospodarki pasiecznej, nabieranie doświadczenia, które będziemy mogli potem wykorzystać u siebie, jak i poznawanie nowych ludzi i kultury danego kraju.

Gdybym miał kogoś przekonywać, powiedziałbym tylko, że warto wyjechać, by zdobyć nowe doświadczenie. Trudnością bywa rozłąka z rodziną, z którą nie wszyscy potrafią sobie poradzić. Dlatego, jeśli ktoś jest zdecydowany, to warto spróbować.

Jeśli będziecie mieli Państwo szczegółowe pytania, zapraszam do kontaktu. W artykule starałem się przedstawić tylko podstawowe informacje, których sam szukałem przed podjęciem pracy pszczelarza za granicą.

Piotr Szyszko
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.


 Wydanie tradycyjneZamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"