fbpx

NEWS:

w wydaniu tradycyjnym (papierowym) strona: 0

Tworzenie odkładów, cz. 2.

W poprzednim artykule opisano krok po kroku, w jaki sposób wykonać odkłady na ramce wielkopolskiej. Autor zwrócił uwagę jak postępować, jeśli wykonujemy więcej niż jeden odkład oraz że należy pamiętać o utworzeniu dodatkowych odkładów z jedną ramką na wypadek utraty matki. Czynności, jakie należy wykonać, aby utworzyć odkład w poprzedniej części artykułu opisano do sierpnia. Poniżej prezentujemy Państwu ciąg dalszy postępowania, aż do przygotowań do zimowli.

Odkłady
fot.© Mieczysław Janik

Aby matki czerwiły potrzeba 2 ramki pokarmu z pierzgą, tj. z 4 kg miodu. Jeśli pogoda jest niekorzystna, to trzeba podać ciasto i wodę na dennicę (woda potrzebna jest do przerobu ciasta i karmienia czerwiu).

Jak chcemy powiększyć pasiekę, to do tych jednoramkowych odkładów co tydzień dajemy ramkę czerwiu na wygryzieniu z rodzin od matek dwuletnich, żeby te nie wpadły w nastrój rojowy. Po lipie nie mamy pożytków towarowych aż do nawłoci, chyba że ktoś ma posianą facelię.

W tych zrobionych odkładach tegorocznych zabieramy ramki, co jest miód zasklepiony tak ¾ i wirujemy. Z dołu (z rodni) przekładamy 4 ramki zasklepionego czerwiu do góry poza kratę, a w to miejsce wstawiamy 4 ramki

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Na tych 4 ramkach co jest czerw, to jest przy górnej beleczce pasek miodu i z osłonowych ramek pszczoła karmi czerw.

U góry jest tylko syrop, którym za 7 dni po przerobieniu będzie karmiony czerw. Po tej przerwie ponownie dajemy syrop przez 3 dni i przerwa i tak aż do podania 10 kg cukru. Na Śląsku 10 sierpnia zaczyna kwitnąć nawłoć i pszczoły będą pobierać z niej nektar mieszając z syropem. Syrop dajemy tak długo, żeby zasklepiły 10 ramek tak na ¾ powierzchni plastra.

U góry jest więc 8 ramek, ale jak 2 ramki pszczoły zasklepią na ¾, to zabieramy je do pracowni i dajemy w to miejsce do ula 2 ramki suszu. Odkład musi nam zrobić 10 ramek syropu. Po 20 sierpnia

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Jak już jest czerw zasklepiony, to tak pod koniec sierpnia zmiatamy z tych ramek pszczołę i też dajemy do zimujących rodzin. Już nie dajemy żadnych ramek, na dole mamy 2 z pineskami i 2 osłonowe oraz zatwór.

Ostatnie te 2 ramki z pineskami zabieramy bez pszczół, tak do 10 września i dajemy do zimujących rodzin. Reasumując, taki odkład z trzyletnią matką musi dać 10 ramek czerwiu, a w następstwie pszczół, które doczekają wiosny i 10 ramek zasklepionego syropu. Czyli jeden odkład da nam na dwie rodziny po 5 ramek czerwiu i po 5 ramek syropu do zimujących rodzin.

Jak z odkładu damy 5 ramek czerwiu a na każdej ramce wygryzie się 4 tys. pszczół, to mamy ich ok. 2 kg, czyli ok. 20 000 robotnic. Macierzak da nam przeszło 3 kg pszczół, to do zimowli pójdzie 5 kg, ale na jesieni i przez zimę spadnie 1 kg pszczół, czyli ok. 10 000 sztuk. Do oblotu doczeka 4 kg i to jest potężna rodzina pszczela.

Taka rodzina już na początku lutego ma jajeczka i pod koniec lutego już się wygryzie odpowiednia ilość pszczół, które będą pielęgnować kolejny czerw. Jeśli pierwszy oblot będzie późniejszy, to cześć młodych pszczół przejdzie w nim tzw. przegrę.

Odkład da nam 5 ramek syropu, czyli 12 kg pokarmu. Jak damy te 5 ramek syropu do zimującej rodziny, a ona ma na dole w rodni wianki miodu i 2 osłonowe ramki z miodem i pierzgą oraz jakieś ramki niezasklepione, to damy je nad dennicę, żeby przeniosły i 2 ramki u góry poza kratą, co daliśmy pod koniec maja z pierzgą i pokarmem.

Taka rodzina ma do 18 kg zapasu i zimą nie musimy się martwić, czy ta rodzina będzie głodować. W tej rodzinie jest 4 kg pszczół, które czekają wiosny i pierwszego oblotu.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Te rodziny z 2 ramkami dajemy do 1-ego korpusu z pszczołami i matką.

Jak mamy 5 odkładów, to składając je razem każdy korpus liczy 5 ramek z matkami (a jak mamy 10, to dajemy drugi korpus na górę bez kraty). Prawdziwy pszczelarz nie zabija matek jak inni piszą „pod but”. Pszczoły same zrobią selekcję, na dole zostawią 1 matkę i u góry też 1. Na wiosnę mamy zapasowe matki, jak nam któraś zginie.

W przypadku wątpliwości zimowania odkładów w ten sposób zrobić proszę tak: z 2 odkłady i dać do 4 rodzin zimujących. Potem na drugą jesień porówna, jakie są efekty, co taka rodzina przyniesie do ula i jakie są korzyści z silnych rodzin a jakie ze słabych.

Marian Dąbrowski


 Zamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"