fbpx

NEWS:

Trzybinski - Wędrujemy na pożytki (K121)

Rozdział 3.

Transport rodzin pszczelich i ich ustawienie na pożytku

Niebezpieczeństwa, na które pszczoły są narażone w podróży to uduszenie i przegrzanie (zaparzenie) przy zbyt dużej ciasnocie w ulach i niedostatecznej wentylacji, zagniecenie pszczół przez obsuwające się ramki oraz wyłamywanie się wypełnionych miodem plastrów, zwłaszcza gdy w ulu panuje wysoka temperatura.

Trzybinski - Wędrujemy na pożytki (K121)

Jeżeli rodziny zostały właściwie przygotowane do transportu, żadne z wymienionych zagrożeń nie będzie miało miejsca.

Przygotowanie gniazd

W dniu, w którym pszczoły mają być wywiezione, ewentualnie 1-2 dni wcześniej, z gniazd i nadstawek należy usunąć ciężkie plastry z zapasami, zwłaszcza plastry jasne, nieczerwione. Plastry z miodem w czasie załadunku i transportu byłyby narażone na wyłamanie, do tego niepotrzebnie będą zwiększać masę przewożonych uli.

Gniazda należy poszerzyć przez dodanie korpusów lub nadstawek wypełnionych pustymi plastrami przeznaczonymi na miód. Ta wolna przestrzeń poprawi wentylację w czasie przewozu, a po ustawieniu rodzin na pożytku zapewni miejsce na składanie nektaru.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Wentylacja w czasie transportu

Wylotki zamyka się wieczorem, po ustaniu lotu pszczół, lub wczesnym rankiem, nim jeszcze zaczną latać, najlepiej tuż przed załadunkiem uli na środek transportu. Pszczoły najczęściej przewozi się w nocy lub wcześnie rano, ponieważ wysoka temperatura w upalny dzień może pszczołom zaszkodzić, mimo poszerzenia gniazd i zapewnienia dobrej wentylacji.

Należy pamiętać, że w rodzinach przewożonych są wszystkie pszczoły, podczas gdy w ulu stojącym na pasieczysku część pszczół lotnych znajduje się w polu, do tego w czasie upałów wnętrze ula jest aktywnie wentylowane również z zewnątrz.

Największe zagrożenie wynikające z niedostatecznej wentylacji polega nie na uduszeniu się pszczół na skutek braku tlenu i zbyt dużego stężenia dwutlenku węgla, lecz na przegrzaniu rodziny. Ciepło wydzielane przez czerw i pszczoły nie ma którędy uchodzić i temperatura w ulu wzrasta.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Ustawienie uli

Ule na środku transportu należy ustawić tak, by ramki były skierowane równolegle do kierunku jazdy. Uchroni to je przed kołysaniem się lub nawet przemieszczaniem podczas ostrego hamowania. Sam załadunek przeprowadzić trzeba ostrożnie, by żaden ul nie upadł i nie otworzył się lub rozpadł, co zdarza się przy ładowaniu uli wielokorpusowych.

Złożenie takiego ula, zwłaszcza po ciemku, i zebranie rozpierzchniętych pszczół jest bardzo trudne i kończy się ich gnieceniem i wieloma użądleniami. Jeżeli jest to możliwe, korpusy spina się taśmami lub klamrami, co zapobiegnie ich rozsuwaniu się. Po załadowaniu zaś ule mocuje się do środka transportu taśmami lub linami.

Niektórzy pszczelarze zalecają załadunek i rozładunek uli przy włączonym silniku, co ma uspokajać pszczoły i zmniejszać ich agresywność. W rzeczywistości hałas silnika samochodowego (lub jeszcze lepiej ciągnikowego) sprawia, że brzęku pszczół nie słyszą ludzie ładujący ule, dzięki czemu nie opędzają się od pszczół, nie wpadają w panikę i praca przebiega sprawnie.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Termin przewozu

By pszczoły najpełniej wykorzystały pożytek, przywozi się je na początku kwitnienia roślin. Jest to dzień, w którym pojawi się około 10% kwiatów w porównaniu z ich liczbą w pełni kwitnienia. Można oczywiście pszczoły przywieźć wcześniej, ale mogą one głodować przed rozpoczęciem planowanego pożytku i trzeba je będzie karmić.

Jeśli ma się to wiązać z koniecznością dalekich dojazdów, lepiej karmić je przed wywiezieniem, blisko domu. Niektóre podręczniki pszczelarskie ostrzegają przed zbyt wczesnym przywożeniem pasieki na pożytek, ponieważ pszczoły mogą zacząć oblatywać inne, wcześniej zakwitające rośliny.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Kalendarz kwitnienia

W wyborze właściwego terminu wywiezienia pszczół na pożytek pomaga znajomość dat zakwitania roślin w danej okolicy, do czego potrzebna jest pewna wiedza z zakresu botaniki oraz doświadczenie.

Niestety, doświadczenie w pszczelarstwie zdobywa się latami, ale wiedzę o terminach kwitnienia roślin można zdobyć z literatury pszczelarskiej i atlasów botanicznych. Warto też wiedzieć, że przyroda trzyma się dość ścisłych reguł i pewne zjawiska przyrodnicze co roku regularnie się powtarzają.

Tak jest między innymi z kwitnieniem roślin. Otóż zaobserwowano, że jeżeli dana roślina zakwita w jednym roku na przykład 10 dni po innym, kwitnącym wcześniej gatunku, to w następnym roku ten okres będzie taki sam i wyniesie znów 10 dni.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Występowanie pożytków spadziowych

Znacznie trudniejsze jest prognozowanie pożytków spadziowych. Tutaj nie ma żadnego punktu odniesienia, a spadź może w jednym roku się pojawić w maju, a w następnym dopiero we wrześniu. Poza tym dobrze zapowiadający się pożytek może być przerwany przez ulewny deszcz i drugi raz w danym roku może nie wystąpić.

Niemniej na terenach „spadziowych” (świętokrzyskie, Podkarpacie) spadź występuje prawie co roku i doświadczeni pszczelarze wywożą swoje pasieki na ten pożytek wiedząc, że wcześniej czy później spadzi się doczekają. By jednak pasieka nie stała „na darmo” w terenie bezpożytkowym, pojawienie się spadzi należy obserwować.

Najlepiej robią to pszczoły, dlatego idealnym wskaźnikiem wystąpienia pożytku jest rodzina kontrolna ustawiona na wadze. Gwałtowny przybytek świadczy o rozpoczęciu spadziowania, ale na regularne ważenie ula kontrolnego mogą sobie pozwolić tylko pszczelarze mieszkający na terenie występowania pożytku spadziowego.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Ustawienie pszczół na pożytku

Planując wywóz pasieki na pożytek należy wziąć pod uwagę jego wydajność. Od niej oraz od powierzchni zajmowanej przez kwitnące rośliny będzie zależała liczba wywiezionych uli. Wydajność miodowa wszystkich roślin pożytkowych występujących w Polsce jest dokładnie zbadana i dostępna w wielu publikacjach.

Jeśli zaś chodzi o zapotrzebowanie rodzin na miód, to trzeba wiedzieć, że dla silnej rodziny wynosi ono w maju i lipcu po około 15 kg, a w czerwcu 20 kg. Korzystając z tych danych wyliczono, że na jednym hektarze rzepaku nie ma sensu ustawiać więcej niż 2-3 rodziny, na gryce 2-4, a na wrzosach tylko dwie.

Pasieka powinna stać jak najbliżej kwitnącej plantacji, a najlepiej w jej środku. Szczególnie ważne jest to wiosną, gdy niskie temperatury mogą ograniczać loty pszczół oraz powodować ich ginięcie. Dlatego pożytkiem, do którego pszczoły powinny mieć bardzo blisko jest rzepak.

Zaobserwowano, że rodziny ustawione tuż przy plantacji rzepaku zbierają 3 razy więcej miodu niż te, które były oddalone o 700-900 m. Na innych pożytkach odległość też ma duży wpływ na produkcję. Szacuje się, że pożytek oddalony o 1,5 km od pasieki jest nieproduktywny, ponieważ pszczoły muszą na pokonanie tej odległości zużyć więcej pokarmu, niż same przyniosą.

Ule na pożytku ustawia się w grupach, których liczebność zależy od powierzchni pola znajdującego się w zasięgu pszczół (po uprzednim określeniu wydajności miodowej). Na uprawach polowych, na przykład na gryce, będą to grupy liczące po kilka – kilkanaście pni, na wrzosowisku po 30-60 rodzin, zależnie od jego zwartości.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Jeżeli pasieka na nowym stanowisku przebywa dłużej niż 10 dni, przed kolejną wędrówką należy uzyskać kolejne świadectwo zdrowia, również wtedy, gdy będzie to powrót w miejsce jej stałego pobytu. Każde świadectwo jest wystawiane przez lekarza z powiatu, w którym pasieka aktualnie przebywa.


Trzybinski: Wędrujemy na pożytki