5. Zwalczanie inwazji Varroa destructor
Wróg u bram
Dotychczas zwyczajową praktyką zwalczania inwazji Varroa destructor w pasiekach naszego kraju była terapia przy użyciu jednego z dostępnych na rynku preparatów warroabójczych, prowadzona najczęściej po głównym miodobraniu.
Jednak w ostatnich latach mimo regularnego stosowania preparatów leczniczych coraz więcej rodzin, z pozoru zdrowych i silnych, zaczęło ginąć w okresie zimowli lub nawet jesienią.
Powodów tego stanu może być kilka, np.:
- Wieloletnie stosowanie w rodzinach preparatów opartych na tej samej substancji czynnej (pojawianie się zjawiska lekooporności),
- inwazja pasożytów z sąsiednich pasiek,
- przenoszenie leczenia na jesień lub długie, ciepłe jesienie umożliwiające ponowne namnożenie się pasożytów itp.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Zjawisko słabej skuteczności pojedynczych zabiegów zwalczania pasożyta w sezonie pasiecznym obserwowane jest w całej Europie, stąd do praktyki pszczelarskiej wprowadza się, podobnie jak w rolnictwie, kompleksowe metody postępowania, w których wykorzystuje się wiedzę z biologii pasożyta, biologii rodzin pszczelich oraz terapii przy użyciu leków oraz substancji niszczących lub uszkadzających Varroa destructor.
Kompleksowe metody zwalczania pasożyta prowadzi się w ciągu całego sezonu pasiecznego. Zostały one zebrane w tzw. Zintegrowany program zwalczania warrozy i jego ogólny schemat zawarty jest w tabeli nr 5.
W celu pełnego wykorzystania możliwości zintegrowanego programu zwalczania warrozy należy do rutynowych czynności pszczelarskich we własnej pasiece wprowadzić, ocenę stopnia porażenia rodzin pszczelich przez pasożyta. W tabeli nr 6 przedstawiono program z rozpisaniem rodzajów zabiegów zwalczających V. destructor wraz z terminami, w których konieczne jest dokonanie oceny porażenia rodzin.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Określanie liczby pasożytów w rodzinach pszczelich powinno obejmować, co najmniej 20% stanu pasieki, czyli być wykonywane, w co piątej rodzinie. Uzyskane dane można w tym przypadku odnieść do całej pasieki. W małych pasiekach (5-10 rodzin) badanie takie warto wykonać w każdej rodzinie.
Badanie liczebności pasożytów najlepiej przeprowadzać w pasiekach trzykrotnie. Do pierwszego badania wykorzystuje się osyp zimowy, drugim terminem oceny ilości pasożytów w rodzinach pszczelich jest termin letni, a trzecim przełom września i października
Metody oceny stopnia inwazji V. destructor:
- Badanie osypów zimowych, letnich i jesiennych
- Badanie czerwiu.
- Badanie pszczół.
- Diagnostyczne odymienie rodzin z użyciem wkładki dennicowej.
Badanie osypów zimowych
Osyp zimowy.
Do oceny początkowego stanu porażenia rodzin warto wykorzystać osyp zimowy, ponieważ część populacji pasożyta ginie w tym czasie śmiercią naturalną i spada na dno ula. Roztocza te są doskonale widoczne wśród innych drobnych zanieczyszczeń, na które składają się m.in. Okruchy wosku, kryształki cukru, drobiny odsklepin, odchody szkodników żerujących wewnątrz ula.
W pasiekach, w których wykorzystuje się wiosenne podmiatanie i wymianę dennic nie ma problemu z pozyskaniem osypu zimowego. W ulach leżakach pobranie takiego osypu jest niestety bardziej pracochłonne.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
W okresie zimowli naturalna śmiertelność pasożyta w kłębach zimowych wynosi od 10 do 30%. Znalezienie w przesianym osypie kilku samic pasożyta oznacza niskie porażenie rodziny, kilkadziesiąt średnie, a powyżej 100 wysokie. Przyjmując założenie, że w ciągu zimy zginie od 10 do 30% samic Varroa i w osypie znaleziono 100 sztuk, to wiosną w tej rodzinie zostało jeszcze ponad 300 sztuk. Tak wysoka liczba pasożytów na przedwiośniu doprowadzi na pewno do zagłady rodziny w ciągu sezonu.
Badanie osypów letnich i jesiennych
W tej metodzie określamy także liczbę martwych roztoczy osypujących się na dno ula. Najlepszym wskaźnikiem oceniającym nasilenie warrozy jest ...
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Badanie czerwiu trutowego
W metodzie tej wykorzystujemy znany fakt, że samice Varroa destructor dużo chętniej wchodzą do komórek z czerwiem trutowym aniżeli z czerwiem pszczelim (nawet 12-14 razy). W celach diagnostycznych trzeba jednak odsklepić większą liczbę komórek z czerwiem (min. 200 sztuk) i w tym wypadku najlepiej jest posłużyć się widełkowym odsklepiaczem do miodu.
Odsklepianie komórek z czerwiem w celach badawczych.
Na powłokach ciała larwy wydobytej z komórki widać ...
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Po odsklepieniu należy dokładnie policzyć zarówno samice pasożyta na czerwiu, jak i we wnętrzu komórek (czasami po wyciągnięciu larwy trutowej, w komórce pozostaje jeszcze znaczna liczba roztoczy).
Aby określić stopień porażenia badanej rodziny należy uzyskaną liczbę samic V. destructor podzielić przez liczbę odsklepionych komórek i pomnożyć przez 100.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Badanie czerwiu pszczelego
Ta rzadko stosowana metoda pozwala na bardzo wczesne wykrycie zagrożenia rodziny ze strony Varroa destructor. W tej metodzie odsklepić należy 50 sztuk komórek czerwiu pszczelego wiosną, najlepiej pod koniec kwietnia. Obecność 2 i więcej samic pasożyta wskazuje na silne zagrożenie rodziny. Jeżeli przekracza 5 sztuk, trzeba rodzinę leczyć natychmiast, czasem rezygnując nawet z pierwszego pożytku.
Metoda opiera się na założeniu:
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Badanie pszczół
Podobnie jak przy osypie zimowym badaniem tym obejmuje się około 20% stanu pasieki, a otrzymany wynik odnosi się do całej pasieki. Badanie to wykonujemy zazwyczaj tuż przed zasadniczym zwalczaniem pasożyta i po jego zakończeniu.
Wkładka dennicowa – arkusz papieru samoprzylepnego.
Do badania pobiera się ...
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Dokładniejsza ocena wymaga policzenia liczby pszczół w każdej badanej próbce, zwłaszcza jeżeli zawiera dodatkowo trutnie (z reguły są dwukrotnie cięższe). Niestety wymaga to poświęcenia większej ilości czasu na każde badanie.
Diagnostyczne odymianie rodzin z użyciem wkładki dennicowej
To metoda pozwalająca z jednej strony na określenie nasilenia występowania V. destructor oraz z drugiej ocenę skuteczności środków warroabójczych stosowanych w czasie zasadniczego zwalczania pasożyta.
Przy tej metodzie używamy jednego z szybko działających środków warroabójczych wraz z wkładką dennicową. Wkładkę kontroluje się na obecność roztoczy po upływie 24-96 godzin od wykonania zabiegu.
Najwygodniejszy jest ...
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
W chwili obecnej wytwarzane są też do uli wielokorpusowych specjalne dennice tzw. warrozowe, które posiadają siatkę i ruchome szufladki do zbierania osypu roztoczy. Do szufladki wkładamy lepką wkładkę lub dopasowany kawałek cienkiego laminatu.
Wykorzystanie jako wkładki laminatu jest wielu przypadkach bardzo wygodne – wyciągamy z szufladki, liczymy pasożyty, zmywamy i przecieramy ściereczką i wkładamy z powrotem. Nie trzeba się martwić, że nie zabraliśmy papierowych wkładek ze sobą, a z drugiej strony chroni on (jeżeli jest dopasowany do dna) styropianową szufladkę przed uszkodzeniami przed żerującymi larwami barciaków.
Leczenie i zwalczanie
W chwili obecnej najpowszechniejszym sposobem ograniczania inwazji Varroa destructor w rodzinach pszczelich jest stosowanie środków warroabójczych (warroacydów). Wobec coraz powszechniejszych informacji o pojawianiu się lekoopornych pokoleń pasożyta wskazane jest łączenie metod farmakologicznych wraz z metodami biotechnicznymi. Pozwala to na uzyskanie dużo wyższej skuteczności zwalczania pasożyta oraz uniknięcie ryzyka narastania u niego oporności.
Środki chemiczne przeznaczone do zwalczania warrozy dzieli się zwyczajowo na dwie grupy:
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów