Ogródek pszczelarski

Praca pszczelarza niekoniecznie musi być cały czas związana z pszczołami. Przy okazji możemy założyć ogródek pszczelarski lub wzbogacić istniejący ogród kwiatowy o wiele pięknych roślin, które są pożyteczne dla naszych podopiecznych. Tak urozmaicony ogród może stać się obiektem, którego będą nam zazdrościli znajomi.

Pragniemy przybliżyć koleżankom i kolegom kilka nietypowych roślin pszczelarskich, które z powodzeniem uprawiamy w naszym ogródku. Czy jest coś piękniejszego niż widok pszczół i innych ciekawych owadów buszujących na roślinach przez nas pielęgnowanych?

fot. © Janusz Pudełko

Wczesną wiosną, tuż po stopnieniu śniegu, pojawiają się na naszych grządkach kwiaty ranników, krokusów i hiacyntów, a uśpione zimą krzewinki wrzośców obsypują się drobnymi białymi i liliowymi kwiatami. Może nie ma tych roślin tak dużo, jak przydałoby się w tym okresie, alei ta ilość pomaga naszym przyjaciółkom.

Są one dodatkiem do rozwijających się powoli dziko rosnących roślin, których w pobliżu naszych pasieczysk nie brakuje (różnych gatunków wierzb i leszczyn oraz zawilców). Rośliny dobieramy w ten sposób, by przez cały rok móc obserwować pracę naszych pszczół.

Obsiewając grunty roślinami miododajnymi powinniśmy mieć na uwadze przede wszystkim wypełnianie przerw w pożytkach. Niedobór pożytków wczesnowiosennych możemy wzbogacić krzyżówkami wierzby iwy, które można samodzielnie rozmnożyć z sadzonek zdrewniałych.

Pierwsza połowa maja to okres kwitnienia sadów, rzepaku ozimego, mniszka. Mamy więc  szczyt pożytków, których po zimie nie są w stanie wykorzystać słabe rodziny pszczele. Po tym okresie dostatku roślin miododajnych występuje przerwa w pożytkach, która często wywołuje nastroje rojowe. Skutki możemy łagodzić wysiewając rośliny jednoroczne, między innymi facelię, której kwitnieniem możemy sami sterować (kwitnie ona 50-60 dni od zasiewu).

Kolejny przełomowy okres w wielu naszych pasiekach to sierpień, kiedy przychodzi pora odnawiania się rodzin pszczelich na zimę i jest duże zapotrzebowanie na pyłek. Do jego łagodzenia można wykorzystać np. zasiewy nostrzyka białego jednorocznego, facelii i gorczycy białej.

Z innych w tym okresie kwitnących roślin godny polecenia jest niecierpek Roylego oraz nawłocie – kanadyjska i późna. Najważniejsze jednak są drzewa i krzewy, które raz posadzone mogą dostarczać pożytku pszczołom przez wiele lat.

W naszej pasiece z roślin jednorocznych wysiewamy stopniowo od wiosny do połowy czerwca facelię błękitną, która charakteryzuje się krótkim okresem wegetacji i wysoką wartością pszczelarską. Przez wielu nazywana jest królową roślin miododajnych. Inną rośliną jest nostrzyk biały, który ze względu na swoje bardzo małe wymagania glebowe może być wysiewany nawet do zagospodarowania nieużytków, chociaż lepiej rośnie na glebie dobrze uprawionej.

Innym ciekawym gościem naszego pasieczyska jest ogórecznik, który obsypuje się  miododajnymi lazurowymi kwiatami. Z uwagi na to, że nasiona bardzo szybko dojrzewają i opadają jeszcze w trakcie kwitnienia rośliny, na jednym poletku mamy rośliny w różnych fazach rozwojowych.

Na dodatek rozsiewają się one samoczynnie wśród roślin ozdobnych i pięknie prezentują się w ich otoczeniu. U nas facelia i ogórecznik pojawiły się na rabacie z różami i bylinami, co stworzyło piękną kompozycję.

Wymieniliśmy tutaj tylko niewielką grupę roślin miododajnych, które z powodzeniem mogą nam towarzyszyć nie tylko na specjalnych zagonach uprawnych, ale przy odrobinie wyobraźni możemy je umieścić wśród roślin typowo ozdobnych.

Maria i Grzegorz Słowikowie

Abonament