Bajka edukacyjna dla dzieci
Pszczółka nasza przyjaciółka
Pewnego dnia mała pszczółka postanowiła zwiedzić świat i odleciała od swojego ula. Latała nad polami i lasami, podziwiając piękno przyrody.
W końcu dotarła do miasta i zobaczyła wielki budynek z kolorowymi oknami i rysunkami na ścianach.
Było to przedszkole.
Pszczółka była bardzo ciekawa i postanowiła zajrzeć do środka.
Wleciała przez otwarte okno do sali pełnej dzieci.
Dzieci bawiły się różnymi zabawkami: lalkami, samochodzikami, klockami i puzzlami.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
„Uważajcie! Pszczoła!”.
To jeden z chłopców zauważył ją i wszczął alarm. Wszystkie dzieci wpadły w panikę i zaczęły uciekać przed pszczółką.
Pszczółka była przerażona. Nie chciała nikogo użądlić ani zastraszyć. Chciała tylko się pobawić i spróbować miodu, ale dzieci nie rozumiały jej intencji i się jej bały.
Pszczółka próbowała wydostać się z sali, ale nie mogła znaleźć drogi do okna. Było za dużo hałasu i zamieszania. Dzieci machały rękami i nogami, próbując ją odpędzić lub złapać.
Wtedy pszczółkę zobaczył pan Marek – opiekun dzieci w przedszkolu. Pan Marek był spokojny i odważny. Nie bał się pszczoły ani jej żądła. Wiedział, że pszczoły są ważne dla przyrody i że nie atakują bez powodu.
Pan Marek podszedł do pszczoły, ostrożnie i delikatnie złapał ją w dłonie. Pszczółka poczuła ciepło jego skóry i uspokoiła się trochę.
Pan Marek powiedział do dzieci: „Nie bójcie się tej pszczoły! To tylko małe zwierzątko, które zgubiło się w naszym przedszkolu. Nie chce nam zrobić krzywdy ani nas ukłuć.”
Dzieci przestały krzyczeć i zaciekawione zbliżyły się do pana Marka.
Pan Marek pokazał im pszczółkę na swojej dłoni i powiedział:„Zobaczcie, jak piękna jest ta pszczoła!
Ma brązowo-żółte pasy na ciele, skrzydełka jak przezroczyste liście i puchate futerko”.
Dzieci przyjrzały się pszczole uważnie.
Pan Marek kontynuował: „Wiecie, co robi ta pszczoła? Ona zbiera nektar z kwiatów i zamienia go w miód w swoim ulu”.
Dzieci zapytały:
„A co to jest nektar?”,
„A co to jest ul?”.
Pan Marek odpowiedział:
„Nektar to słodki sok, który znajduje się w środku kwiatów. Pszczoły mają specjalny języczek, którym wysysają nektar i przenoszą go do swojego ula. Ul to dom pszczoły. To taka wielka skrzynia z drewna lub innego materiału, w którym pszczoły żyją i pracują. Niektóre ule wyglądają, jakby były zbudowane z klocków lego”.
Dzieci zapytały:
„A jak pszczoła zamienia nektar w miód?”.
Pan Marek odpowiedział:
„To jest bardzo interesujący proces. Pszczoła zasysa nektar z kwiatów i transportuje go do ula, a następnie nieco osusza i umieszcza w komórce plastra. Dzieli się też nektarem ze swoimi siostrami, które pomagają jej w produkowaniu tego przysmaku. W ten sposób powstaje miód”.
Dzieci zapytały:
„A po co pszczoła robi miód?”.
Pan Marek odpowiedział:
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Dzieci krzyknęły: „Tak!”.
Pan Marek uśmiechnął się i powiedział do pszczoły siedzącej na jego dłoni: „Słyszysz mała? Dzieci chcą spróbować, jak smakuje miód. Masz ochotę się przyłączyć?”.
Pszczółka skinęła głową.
Pan Marek poprosił jedno dziecko o podanie słoika z miodem ze stołu.
Potem nałożył odrobinę miodu na miseczkę i pozwolił pszczole skosztować.
Pszczółka była szczęśliwa.
Potem pan Marek dał każdemu dziecku po łyżeczce miodu do spróbowania.
Dzieciom bardzo smakował.
Mówiły: „Mniam! Jaki pyszny miód! Dziękujemy ci mała pszczółko!”.
Pszczółka poczuła się doceniona.
Potem pan Marek powiedział do dzieci:
„Widzicie? Ta pszczółka nie jest naszym wrogiem ani zagrożeniem. To nasza przyjaciółka i pomocniczka. Pszczoła nie tylko daje nam miód, ale też zapyla kwiaty.
Dzięki temu możemy mieć owoce, warzywa i wiele innych roślin.
Bez pszczół i innych zapylaczy życie na Ziemi byłoby bardzo trudne”.
Dzieci zrozumiały. Wyobraziły sobie duże, piękne, smaczne i pachnące owoce. Poczuły wdzięczność wobec pszczół.
Mówiły: „Ma pan rację! Pszczoła jest bardzo ważna i potrzebna. Nie będziemy się jej więcej bać ani jej krzywdzić.
Będziemy się o nią troszczyć i ją szanować”.
Pan Marek był dumny.
Powiedział do dzieci:
„To bardzo mądre słowa. Cieszę się, że tak myślicie. A teraz czas na pożegnanie z naszą pszczółką. Musimy ją wypuścić do jej domu.”
Dzieci się zgodziły.
Pan Marek podszedł do okna i otworzył je szeroko.
Potem powiedział do pszczoły: „Mała pszczółko, dziękujemy ci za twoją wizytę i twój miód. Życzymy ci szczęścia i zdrowia. Wróć do swojego ula i opowiedz swoim siostrom o naszym przedszkolu”.
Pszczółka powiedziała: „Dziękuję!” i wyleciała.
Zanim zniknęła za horyzontem, odwróciła się i pomachała dzieciom na pożegnanie.
Koniec.
Morał tej bajki jest taki:
Nie należy się bać ani oceniać tego, czego nie znamy. Każde stworzenie ma swoją wartość i rolę w przyrodzie.
Powinniśmy szanować i chronić pszczoły, bo są naszymi przyjaciółkami i pomocniczkami.