Zagospodarowanie czasu na prace związane z wykorzystniem wosku

Wosk - jego wytapianie, klarowanie

Z uwagi na to, iż mamy w listopadzie sporo czasu, bo prac w pasiece już nie ma możemy zabrać się za wytopienie plastrów/odsklepin po miodobraniu, by pozyskać z nich wosk, a ten należy właściwe sklarować, by nadawał się do produkcji węzy.

Ilość wody, jaką należy zachować w naczyniu do klarowania nie może być mniejsza niż 30% zawartości całego naczynia. Im jest tej wody jednak więcej, tym wosk szybciej i dokładniej się oczyszcza. Kolejnym ważnym czynnikiem jest czas stygnięcia rozgrzanego wosku.

Bardzo wolno stygnący wosk w takich warunkach będzie w pełni nadawał się do wyjęcia z naczynia najwcześniej po 5-6 dniach. Będzie on wtedy w pełni twardy i jednocześnie właściwie sklarowany.

Musimy się jednak liczyć z tym, że przerób naszego wosku na węzę w 100% z wosku lub zakup takiej węzy jest zdecydowanie droższy niż węza z „dodatkiem parafiny”. Podobnie jak z innymi produktami, niska cena węzy nie idzie w parze z wysoką jakością.