NEWS:

4. „Archaiczne” lecz skuteczne

Przejdźmy do tytułu. Użyty przeze mnie termin „metody archaiczne” odnosi się do sposobów polecanych w Polsce w początkowym okresie inwazji warrozy, gdy skuteczne leki jeszcze nie były powszechnie dostępne. Miało to miejsce w latach 80-tych. Wydawać by się mogło, że 40 lat to niewiele, jednak to na tyle dawno, że starsi już nie pamiętają a młodzi nie wiedzą. Tamte metody dzisiaj określamy jako biotechniczne a zdecydowana większość z nich opiera się na biologii pszczół. Ich istotą jest doprowadzenie rodzin do stanu bezczerwiowego, podobnie jak ma to miejsce po rójce. Można więc stwierdzić, że metody biotechniczne to „stara – nowa wiedza”. Stara, ponieważ znana już wcześniej a nowa, gdyż w ostatnich latach zostały one znacznie udoskonalone a ich rozwijanie nabiera rozpędu. To udoskonalenie metod biotechnicznych zawdzięczamy między innymi „heretykom”, którzy „widzieli dalej”. Tymczasem zdecydowana większość pszczelarzy z uporem trwała przy konwencjonalnych - wygodnych metodach walki z warrozą, bazujących na syntetycznych akarycydach, mimo tego, że ich skuteczność malała. Na szczęście „heretycy” nie próżnowali doskonaląc metody biotechnicznej oraz zintegrowanej walki z warrozą. Dzięki temu możemy teraz wdrażać i dalej doskonalić sprawdzone techniki. Nie odkrywamy więc Ameryki, lecz wracamy do znanych i skutecznych chociaż dotychczas mało popularnych metod.

Można było domniemywać, że rozwiązanie problemu warrozy jest stosunkowo proste, lecz droga do jego odnalezienia jest kręta i wyboista. Zapewne niewielu pszczelarzy zdawało sobie jednak sprawę, że rozwiązanie mieliśmy pod nosem już na początku inwazji warrozy w latach 80-tych. Musieliśmy jednak zatoczyć krąg i wrócić do punktu wyjścia. Dodowem na to jest cytat z opracowania autorstwa Skowronka i Marcinkowskiego (1989):

„(……..) przemawiają za koniecznością ograniczenia do niezbędnego minimum częstotliwości wykonywania zabiegów chemicznych w walce z warrozą. Jest to możliwe wtedy, gdy walce chemicznej towarzyszyć będą zamiany w sposobie prowadzenia pasieki. Zmiany te to przede wszystkim zwrócenie większej uwagi na profilaktykę, zwiększenie odporności rodziny pszczelej na negatywne skutki jakie niesie obecność w ulu pasożyta, ograniczenie rozwoju pasożyta przez stosowanie niechemicznych metod walki oraz doprowadzenie do takiego stanu rodziny, który sprzyja podnoszeniu skuteczności zabiegów chemicznych.

 \"WydanieZamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"

Biotechniczne zwalczanie warrozy. Współczesne możliwości „archaicznych” metod


Biotechniczne zwalczanie warrozy. Współczesne możliwości „archaicznych” metod