Porady pasieczne
Wstęp
Pszczelarstwo jest działem rolnictwa ściśle związanym z klimatem. Ogromny wpływ ma układ pór roku, ilość opadów, dni słonecznych i dni pochmurnych, temperatura oraz rozkład jej amplitudy w poszczególnych okresach roku kalendarzowego. Poza tym istotne znaczenie ma rodzaj gleb, na których rosną rośliny dostarczające pożytku oraz położenie samej pasieki (teren nizinny, górski, otoczenie lasem itp.).
Niesłychanie istotnym zagadnieniem jest sama baza pożytkowa, to znaczy rośliny dostarczające pszczołom pokarmu (ich obfitość, termin oraz długość kwitnienia, czas i długość okresów bezpożytkowych w sezonie).
Istnieje więc poważny problem, jak przedstawić zagadnienia gospodarki pasiecznej w poszczególnych okresach sezonu, aby były one zrozumiałe szczególnie dla początkującego pszczelarza.
Myślę, że rozbicie sezonu pszczelarskiego na poszczególne miesiące, a w przypadku stycznia i lutego oraz listopada i grudnia (kiedy to zabiegi wykonywane w pasiece ograniczone są do niezbędnego minimum) na okresy dwumiesięczne, powinno być dla czytelnika najbardziej zrozumiałe.
Układ broszury jest stosunkowo nietypowy, ponieważ w nomenklaturze pszczelarskiej przyjęło się uważać za początek nowego sezonu okres przygotowywania rodzin pszczelich do zimy (lato i wczesną jesień).
Jest to uzasadnione tym, że wszystkie wykonywane wtedy prace mają bezpośredni wpływ na produktywność pszczół wiosną i latem przyszłego roku. Myślę jednak, że posługiwanie się rokiem kalendarzowym będzie również dla wszystkich jasne. Jak w każdym zawodzie, tak i w pszczelarstwie powstały specyficzne określenia, których znaczenie może być niezrozumiałe dla początkujących.
Dlatego, gdy pojawią się one w tekście po raz pierwszy, znajdzie się tam również odpowiedni odnośnik, dzięki któremu będziemy mogli zapoznać się z wyjaśnieniem zamieszczonym na końcu publikacji. Zanim początkujący pszczelarz zagłębi się w lekturę zadań, jakie czekają go w poszczególnych okresach pozwoliłem sobie zamieścić dla niego kilka rad przydatnych przy zakładaniu pasieki.
Kilka rad dla początkujących
Podjęcie decyzji o założeniu pasieki powinno zostać głęboko przemyślane. Nie jest to zajęcie dla każdego i wymaga solidnej wiedzy. Dość często spotykałem się z problemami związanymi z tak zwanymi trzymaczami pszczół (na miano pszczelarza na pewno nie zasługiwali).
Ich zaniedbane pasieki nie tylko, że nie przynosiły żadnych korzyści materialnych właścicielom, ale stawały się rozsadnikami różnych chorób. Dlatego musimy nastawić się na zdobycie podstawowej wiedzy, którą ciągle będziemy musieli pogłębiać.
Prowadzenie pasieki bardzo pomaga w utrzymaniu dobrego zdrowia i kondycji fizycznej nawet osobom w podeszłym wieku. Są jednak przeciwskazania do pracy przy pszczołach. Osoby z poważnymi schorzeniami narządów ruchu, cukrzycą, alergiami powinny zaczerpnąć w tej sprawie opinii lekarza.
Musimy mieć miejsce, gdzie ustawimy ule. Miejsce takie, zwane pasieczyskiem, powinno spełniać kilka warunków. Dla początkującego pszczelarza ważny jest jak najczęstszy kontakt z pszczołami.
Dobrze więc, aby znajdowało się ono stosunkowo blisko miejsca zamieszkania pszczelarza. Ponadto powinno zapewniać bezpieczeństwo osób postronnych.
Nie powinniśmy więc lokalizować naszej pasieki przy drogach o dużym natężeniu ruchu, czy też w miejscach, gdzie zawsze przebywają ludzie (centra miast, osiedli, w gęstej zabudowie wsi).
Niestety coraz więcej ludzi jest uczulonych na jad pszczół. Pasieczysko najlepiej zlokalizować w miejscu postronnym, ale musimy też zwrócić uwagę na dość łatwy do niego dojazd. W miarę możliwości otoczmy go wysokim żywopłotem, co też przyczyni się do bezpieczeństwa ludzi, jak i samych pszczół.
Sprawą wielkiej wagi jest zapewnienie naszym podopiecznym odpowiedniej ilości pożytku, aby nie głodowały, natomiast przyniosły odpowiednią ilość nektaru, by zapewnić zysk właścicielowi. Początkującemu pszczelarzowi trudno ocenić zasobność terenu pod tym względem. Bierzmy pod uwagę wszystkie rośliny miododajne kwitnące w promieniu 1,5 km od pasieki.
Dalsze loty pszczół są mało produktywne. Zadbajmy też o miejsce, w którym będziemy mogli pozyskiwać produkty z pasieki. W większej pasiece odbywa się to w tak zwanych pracowniach pasiecznych, czyli pomieszczeniach stałych lub czasowych przeznaczonych do tego celu, spełniających odpowiednie wymogi higieniczne.
Miód oraz inne produkty pozyskiwane powinny być w sposób czysty, bez możliwości zanieczyszczenia ich szkodliwymi substancjami. Niezbędnym wyposażeniem jest miodarka, czyli urządzenie do wywirowania miodu z plastrów.
W dalszej kolejności zastanówmy się, jaką pasiekę chcemy prowadzić. Jeżeli chcemy traktować pszczelarstwo jako hobby, to możemy zdecydować się na wybór dowolnego typu ula oraz metody prowadzenia pasieki ( stacjonarnej czy też wędrownej).
Mając jednak w perspektywie powiększenie pasieki do przynajmniej średnich rozmiarów, od razu powinniśmy zdecydować się na wybór ula, który w przyszłości pozwoli na pracę szybką i lekką oraz jego konstrukcja pozwoli na łatwe przewożenie na różne, czasami dość odległe pożytki.
Mało jest miejsc, gdzie będziemy mieli zapewnione dobre zbiory przez cały sezon aktywności produkcyjnej pszczół, to znaczy od końca kwietnia do połowy września. Przy większej pasiece w grę mogą tutaj wchodzić ule wielkopolskie oraz ule wielokorpusowe o dość zróżnicowanych parametrach technicznych (na skróconą ramkę wielkopolską, dadanowską itp.). Zawsze jednak są to ule stojaki o możliwości powiększania głównie w pionie.
Istotnym elementem jest wyposażenie osobiste pszczelarza, to znaczy kapelusz oraz bluza, spodnie lub kombinezon (szczelne) w kolorze białym czy innym bardzo jasnym (nie stosujmy kolorów: czarnego, żółtego, pomarańczowego, czerwonego i różnych odcieni niebieskiego).
Powinniśmy być jak najmniej zauważalni przez pszczoły. Niezbędnym elementem wyposażenia jest podkurzacz oraz dłuto pasieczne. W Polsce utrzymywane są cztery rasy pszczoły miodnej: środkowoeuropejska, kraińska, kaukaska oraz włoska. Każda z nich ma swoje zalety i nadaje się na określone warunki (klimat, pożytki itd.). Warto się z tym zagadnieniem zapoznać, aby od razu wprowadzić do naszej pasieki odpowiednie pogłowie.
W założeniu pasieki nieoceniona jest pomoc znajomego doświadczonego pszczelarza. Możemy się w tej sprawie zwrócić do organizacji pszczelarskich, które działają w każdej większej miejscowości.