fbpx

NEWS:

Krzysztof Furso: Porady pasieczne (K86)

Porady pasieczne

Listopad i grudzień

Dwa ostatnie miesiące roku kalendarzowego są jednocześnie początkiem zimowli pszczół. W omawianym okresie bardzo rzadko zdarzają się ciepłe dni, kiedy pszczoły mogą dokonywać oblotów. Specjalnie używam słowa obloty, gdyż o lotach na dalszą odległość od ula nie może być tutaj mowy. Pozostają więc w zwartym kłębie ograniczając do minimum procesy życiowe.

Pasieka zimą

W listopadzie i w grudniu nie wykonujemy praktycznie żadnych prac przy ulach. Ograniczamy się do okresowych kontroli pasieczyska, interweniując tylko w nagłych wypadkach zagrażających dobremu zimowaniu naszych podopiecznych. Do takich nagłych przypadków należą:

  • przewrócenie ula,
  • duże uszkodzenia ula,
  • zerwanie daszka z ula,
  • wtargnięcie do ula myszy lub innych szkodników,
  • w mniejszym stopniu zerwanie z wylotów osłon przeciwwiatrowych,
  • niepokojenie zimujących pszczół przez ptaki (głównie sikorki, dzięcioły).

Jeżeli dojdzie do przewrócenia ula, a ramki nie zostały zniszczone i pszczoły je obsiadające żyją, postarajmy się jak najszybciej gniazdo ustawić i ul zamknąć. Jeżeli z ula spadł daszek, to po prostu go zakładamy. Gorzej sytuacja wygląda, gdy w ulu zagnieździły się myszy.

Czasami konieczna będzie poważniejsza interwencja, nawet rozsunięcie ramek, aby szkodnika wygonić. Lepiej więc pozostawić niski, do 8 mm wysokości, wylot (właściwie już 10-milimetrowa wysokość wylotka nie pozwala na wtargnięcie szkodnika) oraz bardzo dbać o szczelność ula, aby uniemożliwić wyżej wymienioną sytuację (szczelność ula nie oznacza hermetycznego jego zamknięcia, zawsze powinna pozostawać możliwość odprowadzenia wilgoci w górnej jego części, nie tylko przez wylotek).

W listopadzie i grudniu sikorki raczej nie ...

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów


Krzysztof Furso: Porady pasieczne (K86)