Straty pszczół w Chile, szkocka pszczoła, odtwarzanie siedlisk dla pszczół w USA
Chile
O prawdziwym kryzysie mogą mówić pszczelarze z Chile, których dotknęły ogromne straty rodzin pszczelich spowodowane najgorszymi w historii kraju pożarami. Katastrofa jest przyczyną wymarcia dużej liczby pszczół. W ciągu kilku tygodni pszczoły oraz inne owady zapylające narażone zostały na masowe upadki, a co za tym idzie, zagrożone zostały lokalne uprawy (jabłek, jagód oraz kawy).
Szacuje się, że co najmniej 9 tysięcy uli uległo zniszczeniu w całym kraju. Pszczoły jako zapylacze są niezbędne do produkcji owoców, orzechów i warzyw przynoszących miliardy dolarów zysku dla gospodarki kraju. Dla owadów, którym udało się przetrwać pożary, prognoza nie jest zbyt optymistyczna, choćby z powodu utraty bazy pożytkowej.
Pszczelarze organizują zbiórki cukru, który jest niezbędnym pokarmem pszczół i pomoże im przetrwać ten trudny okres. Ustawiane są też transparenty przy głównych drogach z prośbą o pomoc w zakupie cukru. Kampania rozpoczęła się kilka tygodni temu.
Zbierając cukier zarówno zwykli ludzie, jak i pszczelarze przyczyniają się do ratowania ekosystemów. Jeszcze raz musimy zdać sobie sprawę, jak ważne są pszczoły.
Źródło: http://www.ntd.tv/2017/02/04/chile-trying-save-bee-population-damaged-fires/
Szkocja
Pszczelarze ze Szkocji rozpoczęli kampanię na rzecz zachowania lokalnej szkockiej pszczoły miodnej. Rasa ta jest zagrożona z powodu panujących chorób i importowania pszczół miodnych. Powstała nawet organizacja, która będzie pracować nad przywróceniem i promocją szkockiej pszczoły miodnej.
Gavin Ramsay, oficer naukowy w Szkockim Związku Pszczelarzy tłumaczy, że jest to ostatni dzwonek, by skupić się na odbudowie rodzimej rasy pszczoły. Szkockie pszczoły miodne są brązowe i bardzo oszczędne w spożywaniu pokarmu zimą, dobrze znoszą również tamtejsze warunki pogodowe.
Naukowcy zaznaczają, że coraz trudniej jest znaleźć „czystą” pszczołę szkocką. Jest nadzieja, że nowo powstała organizacja pomoże w przywróceniu i dalszym badaniu rodzimej rasy tej pszczoły.
Źródło: http://www.bbc.com/news/uk-scotland-tayside-central-38829175 – to nie ten link. Tutaj jest o jakimś zakazanym produkcie.
Iova/USA
Niewielkie miasto w stanie Iova w USA podjęło działania w celu ratowania pszczół przed wyginięciem. 1000 akrów ziemi zostało przekazanych na zwiększenie lokalnych siedlisk dla pszczół. W ciągu ostatniej dekady pszczoły zaczęły masowo znikać.
Naukowcy zaznaczają, że w ramach całego ekosystemu pszczoły są jednymi z najważniejszych istot na Ziemi. Pszczoły od milionów lat wykonują ważną pracę - zapylanie, dostarczając w ten sposób pożywienia ludziom i zwierzętom.
Zauważając (dostrzegając) złą sytuację pszczół, mieszkańcy miasteczka w stanie Iova zaplanowali, by w 2017 roku odbudować naturalne siedlisko pszczół. Przywróconych zostanie 39 rodzimych gatunków kwiatów i 7 gatunków traw charakterystycznych tylko dla tego obszaru.
Pomysłodawcy zaznaczają, że przywrócenie naturalnej bazy pożytkowej może pomóc zwiększyć populację pszczół w tym rejonie. Inicjatywa ta będzie rozłożona w czasie na 4 lata. Zespół jest przekonany, że taki projekt pomoże w powrocie zapylaczy do tego regionu mając również nadzieję, że będzie on służył jako wzór dla reszty kraju.
Źródło: http://www.beeculture.com/catch-buzz-1000-acres-iowa-land-donated-honey-bee-forage/
Opracował
Piotr Szyszko
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
