W MOJEJ PASIECE
Maj - czerwiec
Dzięki obfitym pożytkom przy sprzyjającej pogodzie już w maju możemy odebrać miód. W tym czasie kwitną sady, rzepak ozimy, robinia akacjowa oraz mniszek lekarski, dostarczając pszczołom sporej ilości nektaru.
W pierwszych dniach maja zimowe pszczoły kończą swój żywot, ich miejsce zastępują młode, które przy dobrej bazie pokarmowej bardzo szybko stają się „siłą napędową” rodziny pszczelej.
fot.© Weronika Czech
Maj to ważny miesiąc, w którym musimy wykonać wiele prac, aby nasza rodzina mogła dobrze i szybko się rozwijać. Zaczynamy poszerzanie gniazda ramkami z suszem i węzą w zależności od zapotrzebowania. Pierwszym sygnałem, który świadczy o chęci wypacania wosku, jest pobielanie starych plastrów (mają lekki nalot nowego wosku), co jest znakiem, że do ula możemy wstawić ramki z węzą.
Należy wymienić jak najwięcej starych plastrów. Dobry pszczelarz stara się, aby gniazdo było w miarę „świeże” ponieważ nowe ramki to nie tylko walka z chorobami, ale także pozyskiwanie cennego wosku. Na początku podajemy pojedyncze ramki i wstawiamy je obok czerwiu, natomiast od połowy maja, kiedy mija ryzyko przymrozków, ramki z węzą możemy wstawiać między plastry z czerwiem.
Pszczoły nie lubią pustej przestrzeni pomiędzy plastrami, dlatego przy odpowiednich warunkach bardzo szybko odbudują węzę.
W tym miejscu zachęcam też kolegów pszczelarzy, aby używali węzy tylko od sprawdzonych dostawców. Maj to również okres, w którym wszystkie prace trzeba wykonywać sprawnie i starać się je łączyć, ponieważ zbyt częste otwieranie i przeglądanie gniazda bardzo dezorganizuje pracę w rodzinie pszczelej.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
b) Nadprodukcja mleczka w rodzinie - Pieriepiełowa stwierdziła, iż w rodzinach przygotowujących się do wydania roju około 50% robotnic stanową tzw.: trutówki anatomiczne. Robotnice te zapoczątkowują budowę mateczników rojowych, a następnie większość z nich wychodzi z rojem.
Nadprodukcja mleczka jest główną przyczyną pojawiania się trutówek anatomicznych. Jak wiadomo, wydzielanie mleczka jest funkcją młodych robotnic, które nie zajmowały się jeszcze żadną pracą w ulu. Wiosną, kiedy karmicielek jest mniej, na każdą przypada po kilkanaście larw do wykarmienia.
Produkcja mleczka jest wtedy podstawowym czynnikiem regulującym tempo rozwoju rodziny pszczelej. W miarę przybywania młodych pszczół karmicielek, sytuacja stopniowo się zmienia.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Aby uniknąć nastroju rojowego, musimy zadbać o wszystkie wymienione czynniki. Dobrym „zapobiegaczem” jest również tworzenie odkładów i pakietów, które przy dostępności matek pszczelich możemy wykonywać w maju i czerwcu. Odkłady potrzebne są w pasiece do przechowywania zapasowych matek pszczelich, zasilania rodzin czerwiem matek pomocniczych oraz powiększenia pasieki.
Odkłady mogą różnić się siłą i terminem ich tworzenia. Natomiast sama technika ich wykonywania jest zbliżona.
Odkłady najlepiej wykonywać w ładny, bezwietrzny dzień, w godzinach przedpołudniowych, kiedy w gnieździe dużo jest młodej pszczoły, a zbieraczki zajęte są pracą w polu. Z ula odbieramy, w zależności od potrzeby i siły danej rodziny, dwie do trzech ramek pokrytych pszczołami i wypełnionych czerwiem.
Przekładamy je do ulika odkładowego, który wywozimy na inną pasiekę i wtedy podajemy matkę. Pamiętajmy, że odkłady tworzone w czerwcu powinny składać się z czterech ramek z czerwiem, aby zdążyły uzyskać odpowiednią siłę przed zimowlą. Jest to najlepszy sposób na rozładowanie nastroju rojowego oraz powiększenia naszej pasieki.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Wykonanie miodobrania o odpowiedniej porze oraz przygotowanie sprzętu, również będą usprawniały cały proces. Dla osób, które będą przeprowadzać je po raz pierwszy, serdecznie polecam wydanie specjalne czasopisma „Pasieka” - „Jak zostać pszczelarzem”, w którym znajdziemy szczegółowy opis wykonania miodobrania, gdzie opisałem sposoby odbierania miodu, sprzęt, którego będziemy potrzebować oraz opis czynności.
W numerze zawarto też instrukcję wykonywania odkładów, który w bardzo ciekawy i przystępny sposób przygotował Piotr Nowotnik.
Piotr Szyszko
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.