WIEŚCI ZE ŚWIATA
wiz. Roman Dudzik
Nowy Jork / USA
Organizacja Narodów Zjednoczonych ogłosiła iż 20 maja zostanie Światowym Dniem Pszczół, przyjmując rezolucję zaproponowaną przez Słowenię i wspieraną przez wszystkie państwa członkowskie UE, której celem jest podniesienie świadomości na temat znaczenia owadów zapylających i ostrzeganie o ich stale spadającej liczbie.
Stu pięćdziesięciu pięciu współautorów rezolucji, w tym UE, USA, Chiny i Rosja, zgodziło się i przybrało wspólne stanowisko w sprawie działania poprzez edukację oraz podniesienie świadomości na temat znaczenia pszczół i innych owadów zapylających.
Pszczoły i owady zapylające mają kluczowe znaczenie dla globalnego łańcucha pokarmowego. Zapewniają one nie tylko bezpieczeństwo żywnościowe, ale także świadczą usługi ekonomiczne o wartości do 577 miliardów dolarów. Owady stanowią kluczową część wielu ekosystemów i dlatego są dobrym wskaźnikiem ich zdrowia.
W ciągu ostatnich 30 lat liczba zapylaczy zmniejszyła się w Europie nawet o 3/4.
Źródło: https://www.euractiv.com/section/agriculture-food/news/thurs-eu-unanimously-backs-un-declaration-of-world-bee-day/
Sioux City/ Iowa
Małżeństwo wspólnie prowadzące pasiekę towarową, straciło pół miliona pszczół w wyniku aktu wandalizmu. Właściciele udali się na kontrolę, by sprawdzić w jakim jest stanie po opadach śniegu. Kiedy zbliżyli się do miejsca stacjonowania pasieki, szybko zorientowali się, że ule zostały zniszczone a część skradziona.
Oprawcy otworzyli każdy ul, wyrzucając plastry i niszcząc rodzinę po rodzinie.
– Złodzieje wynieśli również cały sprzęt i wyrzucili go na śnieg, rozbili co mogli. Nie wygląda na to, że coś zostało skradzione, wszystko po prostu zniszczyli – opowiada właściciel pasieki. Szacuje się, że wandale spowodowali szkody o wartości 50–60 tys. dolarów. Ubezpieczenie nie obejmowało zabezpieczenia uli przed wandalami, właściciele przewidują, że nie uda im się odbudować firmy.
Smutne jest to, że takie przestępstwa zdarzają się co raz częściej nie tylko w USA ale też w Polsce. Musimy nagłaśniać takie sprawy, aby pszczelarze byli czujni i lepiej zabezpieczali miejsca, w których ustawiona jest pasieka.
Źródło: http://siouxcityjournal.com/news/local/vandalism-destroys-half-million-bees-wipes-out-sioux-city-honey/article_b883044a-8df8-5b54-95a8-46afcb6c8624.html
Wielka Brytania
Stwierdzono, że jedna na pięć próbek miodu w Wielkiej Brytanii zawiera pozostałości pastycydów neonikotynoidowych, mimo wprowadzenia zakazu stosowania oprysków pestycydami na uprawach kwitnących. Niskie poziomy wykrytych neonikotynoidów nie stanowią zagrożenia dla człowieka, jednak poprzednie badania sugerują, że nawet niskie dawki, mogą mieć potencjalnie negatywny wpływ na populacje pszczół miodnych.
Pestycydy znaleziono również w około połowie próbek miodu, pobranych przed wprowadzeniem zakazu. Nowe wyniki pochodzą z ogólnokrajowego badania przeprowadzonego przez naukowców z Centrum Ekologii i Hydrologii, opublikowanego w czasopiśmie naukowym PLOS ONE.
Naukowcy przeanalizowali 130 próbek miodu dostarczonych przez pszczelarzy w Wielkiej Brytanii w latach 2014 i 2015, aby ocenić skuteczność obecnie obowiązującego w całej UE zakazu. Badanie sugeruje, że resztki neonikotynoidów obecnie występujące w miodzie, mogą pochodzić z upraw atrakcyjnych dla pszczół (zwłaszcza rzepaku) prowadzonych na glebach skażonych pozostałościami tych pestycydów z poprzednich upraw.
Źródło: https://www.ceh.ac.uk/news-and-media/news/uk-honey-study-finds-one-five-samples-contain-neonicotinoids
Opracował:
Piotr Szyszko