Kalendarz Prac Pasiecznych
Styczeń i luty
Styczeń to czas kiedy pszczelarz więcej może zrobić dla siebie niż dla swoich pszczół. Jest to okres, w którym potrzebują wyłącznie spokoju. Niewskazane jest zaglądanie do uli, nawet jeśli podejrzewamy, że coś jest nie tak. W tym miejscu należy zaznaczyć, że są małe szanse na pomoc takiej rodzinie.
fot.© Milan Motyka
Jeśli jednak w ulu kończą się zapasy, a pszczoły są już prawie na samej górze, możemy im pomóc, kładąc ramkę z pokarmem nad kłębem i docieplając gniazdo od góry. Są to jednak sporadyczne przypadki. Po podaniu ramki należy co jakiś czas kontrolować, czy pszczołom wystarcza pokarmu.
Tak jak kiedyś uczono, by osłuchiwać pszczoły wężykami wkładanymi przez wlotek, tak obecnie odchodzi się od tego typu rozwiązań, ze względu na zbędne niepokojenie rodzin pszczelich. Czynnikami decydującymi o złej zimowli pszczół są wilgoć, silne wiatry oraz przymrożone wlotki.
Przyczyną występowania wilgoci w ulu może być: zostawienie zbyt dużej ilości plastrów w gnieździe w stosunku do siły rodziny (wielkości kłębu), nieodpowiednia wentylacja ula, dziurawy daszek oraz zbyt mały wlotek, który może zostać zatarasowany przez chore, martwe pszczoły, osypane podczas zimowania.
Jedyną pomocą dla owadów w tym okresie może być delikatna wymiana wilgotnego ocieplenia (np. poduszek z sieczką) oraz poprawienie wentylacji w ulu poprzez np. delikatne przeczyszczenie wlotka patyczkiem, tak aby zapewnić dobry przepływ powietrza.
W styczniu należy też kontrolnie sprawdzać techniczny stan pasieki. Często silne wiatry zrywają daszki, zwierzyna może przewrócić lub naruszyć ule. Ptaki, takie jak dzięcioły i sikory, również potrafią dokuczyć pszczołom podczas zimy, dlatego w razie potrzeby zabezpieczenie uli przed tymi szkodnikami, jest naszym obowiązkiem.
Zimą nie musimy jeździć do pasieki codziennie, dlatego mamy więcej czasu na pogłębienie wiedzy pszczelarskiej. W kołach pszczelarskich w okresach zimowych organizowanych jest sporo szkoleń i konferencji, na których możemy dużo się dowiedzieć.
Czytanie książek bądź prasy pszczelarskiej podnosi świadomość i poszerza horyzonty. Warto jest cały czas śledzić nowości w branży i czytać aktualną literaturę, z której możemy dowiedzieć się jak lepiej i efektywniej prowadzić pasiekę.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Podsumowując – w styczniu i lutym pszczelarz może skupić się na stronie technicznej prowadzenia pasieki. Jest to odpowiedni czas na pogłębienie wiedzy, prowadzenie zajęć dla zainteresowanych oraz przygotowanie sprzętu na nadchodzący sezon.
Wyjątkiem może być lot oczyszczający, który jednak u większości występuje w marcu – kwietniu. Warto więc być czujnym i kontrolnie raz na jakiś czas odwiedzić pasiekę.
Piotr Szyszko
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
