Upowszechnianie wiedzy pszczelarskiej
W polskim pszczelarstwie nie jest tak źle. Tą przewrotną tezą pragniemy rozpocząć ten artykuł, choć wiemy, że nie wszyscy zgodzą się z taką opinią. Podstawowe pytanie, jakie się nasuwa brzmi: co zrobić, żeby było jeszcze lepiej? Ostatnimi czasy odnosi się wrażenie, że podstawowym kierunkiem działalności pszczelarzy jest skuteczne sprzedawanie miodu i innych produktów z pasieki.
Wysiłki skierowane na uzyskiwanie wysokich wpływów zepchnęły na dalszy plan naszym zdaniem bardzo ważny w długofalowej strategii rozwoju polskiego pszczelarstwa aspekt, czyli działania oświatowe wśród pszczelarzy i w społeczeństwie.
Jak uczy historia, nauczanie pszczelarstwa jest słabo ugruntowane w świadomości społeczeństwa polskiego (Karłowicz 1988). W chwili obecnej na każdej uczelni rolniczej istnieją co prawda pszczelarskie placówki naukowe, a studenci niektórych wydziałów mają obowiązkowe zajęcia z pszczelarstwa (Bobrzecki 1987, Prabucki, Paleolog 1995). Jednak Prabucki i Paleolog (1995) zwracają uwagę na wyraźne zawężanie edukacji pszczelarskiej na uczelniach do grupy studentów wydziału zootechnicznego. Masłowska i in. (2000), badając znajomość zagadnień pszczelarskich wśród studentów Kortowa, stwierdzili słabą znajomość tematu wśród większej ich części. Być może stąd wynika bardzo niskie zainteresowanie wykorzystaniem pszczół do zapylania upraw rolniczych, jak również zdarzające się wytrucia pszczół nieumiejętnie stosowanymi środkami ochrony roślin, na przykład podczas oblotu kwitnącej plantacji rzepaku ozimego. Te negatywne zjawiska mogą przy ich wysokim nasileniu ograniczać rozwój i zmiany jakościowe polskiego pszczelarstwa.
Edukacja pszczelarska prowadzona przez placówki naukowe
Nie ogranicza się ona jedynie do studentów, ale polega również na uczeniu pszczelarzy. Jednak ich sytuacja finansowa nie jest łatwa i podjęcie dokształcania umożliwia dopiero wsparcie ze strony związku lub sponsora (Marcinkowski 1997). Taka sytuacja znajduje w efekcie końcowym wyraz w zmniejszonym kontakcie nie-pszczelarzy zarówno z pszczołami, jak i z zagadnieniami teoretycznymi. Spodziewać się więc można nieznajomości znaczenia pszczół dla podnoszenia jakości i ilości plonów w rolnictwie, co może objawić się szkodami w pasiekach powodowanymi przez rolników i spadkiem konsumpcji produktów pszczelich przez społeczeństwo. Taka sytuacja przekłada się na niskie zainteresowanie pszczołami i zmniejszającą się liczbę pasiek.
Czy pszczelarstwo popada w zapomnienie? Takie zjawiska są najgorszym niebezpieczeństwem dla pszczelarstwa w każdym kraju, gdyż zaprzepaszczają wielowiekowe tradycje związane ze stosowaniem produktów pszczelich, wpływają destrukcyjnie na rynek pszczelarski i w końcuobniżają zainteresowanie prowadzeniem pasiek. Zmniejsza się również konsumpcja miodu.
Wysuwamy twierdzenie, że najważniejszą rolę w ograniczaniu negatywnych zjawisk mają do spełnienia pszczelarze, którzy są ważny ogniwem w popularyzowaniu wiedzy pszczelarskiej, a ograniczenie im łatwego dostępu do pogłębiania wiedzy przyczynia się w dużej mierze do notowanego obecnie regresu polskiego pszczelarstwa (Cichoń, Wilde 1996). Powstaje więc pytanie, jak środowisko pszczelarskie, pszczelarskie ośrodki naukowe i pszczelarze praktycy, powinni oddziaływać na społeczeństwo i kształtować tę jego część, która nie ma bezpośredniego kontaktu z pszczołami.
Pszczelarskie placówki naukowe mogą wykorzystać własny potencjał techniczny i ludzki, aby wyjść poza przypisaną im działalność naukową i dydaktyczną. Potencjał kadrowy i materialny 70% placówek jest zadawalający (Prabucki, Paleolog 1995), a tematy badań rozległe (Paleolog 1998). Stwarza to duże możliwości zapoznawania społeczeństwa z podstawowymi, kluczowymi dla pszczelarstwa i gospodarki zagadnieniami.
W tej działalności nie mniejszą rolę do spełnienia mają pszczelarze praktycy. W jakim stopniu wykorzystują własny potencjał i na ile angażują się w takie działania, powinni odpowiedzieć sobie po lekturze tego artykułu. Rozważono w nim możliwości popularyzowania wiedzy o pszczołach i pszczelarstwie w celu zaspokojenia społecznego zapotrzebowania na ten rodzaj usług. W artykule rozważymy również możliwości oddziaływania pszczelarzy i gospodarstw pasiecznych na zwiększenie liczby osób zajmujących się czynnie pszczelarstwem oraz kształtowania pozytywnego wizerunku pszczelarstwa i pszczelarzy w świadomości społecznej.
Materiał i metody
Dane stanowiące podstawę niniejszego artykułu zebrano w Katedrze Pszczelnictwa UWM i obejmują one lata 1998-2000. Katedrę rozpatruje się w tej publikacji jako jednostkę naukową oddziałującą na środowisko pszczelarzy oraz na innych ludzi, którzy zamieszkują jej okolicę. W analizowanych danych uwzględniono aktywność kadry skierowaną do pszczelarzy i osób niezwiązanych z tą dyscypliną wiedzy, która obejmowała: wykłady na szkoleniach i wykłady popularno-naukowe przeprowadzone przez kadrę Katedry w Olsztynie i poza nim. Uwzględniono również wycieczki odwiedzające Katedrę, z rozróżnieniem na wycieczki osób nie mających kontaktu z pszczelarstwem, do których zaliczono dzieci i młodzież szkolną, oraz zorganizowane grupy pszczelarzy. Za ważny aspekt działalności edukacyjnej uznano publikacje w czasopismach pszczelarskich i wydane książki. Ujęcie takie pozwala na rozpatrzenie aktywności jednostki naukowej i struktury ludności kontaktującej się z nią.
Wyniki i ich omówienie
Placówka naukowa działa w określonym środowisku osób niezwiązanych z pszczelarstwem, określanych tutaj dla ułatwienia „laikami”, i pszczelarzy. Osoby niezwiązane z pszczelarstwem to mieszkańcy z najbliższego terenu, na którym się ona znajduje, zaś pszczelarze stanowią bardzo liczną grupę osób z całej Polski, z którą Katedra jako placówka naukowa kontaktuje się bezpośrednio lub pośrednio przez różnego rodzaju wydawnictwa, prowadzone szkolenia, itp. Rozpatrując strukturę szkoleń i odwiedzin Katedry, zauważa się stały wzrost wykładów wygłoszonych na spotkaniach zarówno z laikami, jak i z pszczelarzami (szkolenia w Olsztynie, ryc. 1).
Tak znaczna liczba wykładów świadczy wyraźnie o dużym popycie na informację popularno-naukową i fachową wiedzę. W analizowanym okresie największe zainteresowanie zagadnieniami pszczelarskimi zgłaszały osoby z najbliższego otoczenia Katedry. Należy podkreślić, że nie bez znaczenia był fakt, że sami wyszliśmy z inicjatywą przeprowadzania darmowych wykładów dla mieszkańców Olsztyna. Oddźwięk przekroczył nasze oczekiwania. Na pierwszych zajęciach sala ćwiczeń pękała w szwach, nie mogła pomieścić blisko 80 osób. Wykłady przeprowadziliśmy kilkukrotnie i za każdym razem sytuacja powtórzyła się. Można przypuszczać zatem, że wszyscy olsztyńscy pszczelarze skorzystali na takiej aktywności naszej placówki. Wyniki tych obserwacji można w prosty sposób przenieść na grunt zwykłego gospodarstwa pasiecznego. Każde gospodarstwo działa w środowisku ludzi interesujących się zagadnieniami pszczelarskimi, z czego nie zdajemy sobie sprawy do momentu stworzenia warunków do zaspokojenia ludzkiej ciekawości. Wynika ona z tego, że każdy z nas chce wiedzieć, co się znajduje i co się dzieje w najbliższym otoczeniu. Zaciekawienie osób postronnych własną działalnością i umiejętne jej przybliżenie to duże wyzwanie dla każdego pszczelarza.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów