Michał Piątek: Dochodowa pasieka
3. Jak założyć pasiekę towarową?
Drogi Czytelniku, jeżeli po lekturze pierwszych dwóch części zdecydowałeś się zapoznać z dalszymi fragmentami, to znaczy, że dostrzegasz w pszczelarstwie szanse na osiąganie przyzwoitych wyników hodowlanych i finansowych. Doskonale się składa, gdyż jestem podobnego zdania.
Czasy dla pszczół nastały smutne. Coraz większym problemem stają się choroby i szkodniki. Wciąż groźna pozostaje używana przez rolników i sadowników chemia do zwalczania insektów. Jest statystycznie sporo mniej przypadków wytruć pasiek niż jeszcze w latach 80. czy 90. minionego wieku.
Wciąż jednak pojawiają się informacje o upadkach całych, czasem towarowych pasiek. Niektóre z nich były budowane na przestrzeni dekad przez entuzjastów pszczelarstwa. Wystarczy jeden niewłaściwie wykonany oprysk i wszystko idzie na marne. Wreszcie stan pastwisk pszczelich także nie napawa entuzjazmem.
Trudno spostrzec skupiska maków polnych, stanowiących doskonałą bazę pyłkową dla pszczół. Zniknęły ze zbóż chabry bławatki i wiele innych dziko rosnących wartościowych ziół, które przez większość ludzi często postrzegane bywają jako zwykłe chwasty.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Prowadzi do tego standaryzacja poszczególnych elementów ula, jak i innych rozwiązań i czynności. Nieco miejsca poświęcone zostanie także doborowi sprzętu pasiecznego wykorzystywanego przy przeglądach albo w pracowni pasiecznej.
3.1. Wybór stanowiska na pasiekę
Jest kilka czynników, które powinniśmy wziąć pod uwagę przy wyborze stanowiska pod pasiekę. Mam tu na myśli zarówno pasiekę stacjonarną, jak i bazę dla pasieki wędrownej. Czasami miejsce to będzie pełnić obie funkcje. Może być tą lokalizacją, gdzie będziemy pozyskiwać miód, prowadzić odkłady, hodować i unasieniać matki pszczele.
Niektóre pasieki liczące po kilkaset pni mają charakter wyłącznie stacjonarny, a rodziny pszczele są rozlokowane po okolicy w grupach po 30-40 sztuk. Takie gospodarstwa również uzyskują zadowalające wyniki finansowe.
Wyznaczanie stanowiska pod pasiekę.
Aby tak mogło się stać, miejsca ich postoju muszą być obfite w wydajne pastwiska pszczele, a okolica nie może cechować się wysokim wskaźnikiem napszczelenia. Byłoby idealnie, gdyby nie było innych pasiek przynajmniej w promieniu 3 km. Połowa tego dystansu, to długość efektywnego lotu pszczoły. Zdarza się, że fruwają one dalej po pożytek.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Dla roślin, których nie ujął w swym atlasie, posiłkuję się wynikami prac innych badaczy. W przypadku drzew alejowych przyjmijmy założenie, że 1 hektar to 25 dorosłych okazów.
Tabela 3. Ocena zasobów pożytkowych okolicy w promieniu 1,5 km od pasieczyska
Pora roku | Roślina | Powierzchnia (ha) | Kg/ha | Zasoby (kg) |
---|---|---|---|---|
Wiosna | Wierzby | 2 | 30 | 60 |
Klon zwyczajny | 1 | 100 | 100 | |
Klon jawor | 2 | 50 | 100 | |
Śliwa tarnina | 2 | 25 | 50 | |
Nasadzenia czarnej porzeczki | 4 | 70 | 280 | |
Sady wiśniowe | 5 | 40 | 200 | |
Sady jabłoniowe | 5 | 20 | 100 | |
Mniszek lekarski | 20 | 25 | 500 | |
Suma: 1390 kg | ||||
Lato | Roślinność boru świeżego | 80 | 10 | 800 |
Roślinność pastwisk | 45 | 15 | 675 | |
Robinia | 5 | 700 | 3500 | |
Lipa szerokolistna | 2 | 180 | 360 | |
Lipa drobnolistna | 4 | 200 | 800 | |
Chaber bławatek | 3 | 350 | 1050 | |
Suma: 7185 kg | ||||
Późne lato i jesień | Gryka | 2 | 300 | 600 |
Nawłoć pospolita | 3 | 500 | 1500 | |
Nawłoć późna | 3 | 800 | 2400 | |
Ognicha i gorczyca w poplonie | 5 | 30 | 150 | |
Suma: 4650 kg |
Wartości w tabeli wyglądają imponująco. Co więcej, uwzględnione zostały jedynie główne pożytki. Trzeba jednak pamiętać, że pszczoły są w stanie wykorzystać realnie około 55-60% potencjału pastwiska. Może nieco więcej wiosną, ze względu na unikalny sposób zimowania pszczół miodnych i przewagę, którą dzięki niemu osiągają nad innymi zapylaczami.
Reszta przypada pozostałym konkurencyjnym owadom, jak choćby trzmiele. Dodatkowo, bardzo rzadko zdarza się, że w najbliższej okolicy nie ma innych pasiek. W efekcie oddziaływania tych czynników za dobre można uznać miejsca pozwalające na zainstalowanie większej partii uli niż 40.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Kwestię dojazdów, nie aż tak bardzo czasochłonnych i kosztownych, zrekompensuje nam dobry rozwój rodzin pszczelich i ich wyższa wydajność w gromadzeniu miodu i innych produktów tak mocno pożądanych przez człowieka.
Wybór miejsca na toczek nie jest prosty. Jest jednak nieunikniony. Nie wyobrażam sobie prowadzenia działalności pszczelarskiej bez dobrze przemyślanego i urządzonego stałego pasieczyska. Potrzebne jest miejsce do przygotowania owadów do zimy, przeczekania tej pory roku, a następnie podjęcia kroków dynamizujących ich rozwój wiosną. Dobra lokalizacja spełnia wszystkie wymienione wyżej warunki.
3.2. Wybór ula
Po wyborze lokalizacji na pasiekę towarową czas też dokonać wyboru systemu ulowego, w oparciu o który będziemy prowadzili gospodarkę. W gospodarce pasiecznej na świecie funkcjonuje bardzo wiele rożnych systemów ulowych. Najbardziej rozpowszechnione są Langstroth i Dadant. W Polsce nie są to rozwiązania dominujące, choć uważa się je za standardowe.
W większości pasiek użytkuje się ule wielkopolskie, dość powszechnie spotyka się jeszcze ule o ramce wąsko-wysokiej. „Ul miodu nie nosi” – jak mantra powtarzane jest na spotkaniach pszczelarskich. W zasadzie można by przejść nad tym do porządku dziennego, gdyby nie fakt, że ten skrót myślowy jest sporym nadużyciem.
Jaki system ula będzie najodpowiedniejszy dla pasieki towarowej? Chodzi o pracę efektywną czasowo i dobrostan owadów. Najlepsze wykorzystanie pastwisk pszczelich i odebranie miodów gatunkowych. Nie jestem pewien, czy można w jednoznaczny sposób odpowiedzieć na to pytanie. Warto jednak pochylić się nad tym zagadnieniem i poszukać rozwiązań zbliżonych do optymalnych.
Zanim zajmiemy się analizą możliwych wariantów, pochylmy się nad zagadnieniem standaryzacji. Na czym ona polega? W mojej ocenie, jej celem jest ujednolicenie wszystkich elementów ula. Jeśli w pasiece dąży się do jej uzyskania, to końcowym przejawem sukcesu będzie stan, w którym gospodarujemy na jednym rozmiarze ramki, jednym typie korpusu, mamy dennice i daszki, które możemy użyć w dowolnej konfiguracji.
Stan ten ułatwia planowanie sezonu, dokonywanie zakupów i wszelkie inne inwestycje w sprzęt. Bardzo skraca też pracę i ponadto poprawia jej jakość. Wprawiając się w gospodarowaniu w jednym systemie z czasem stajemy się coraz bardziej profesjonalni, możemy poprawnie zidentyfikować i wyzyskać jego zalety i zniwelować niedostatki.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Ramka ½ Dadant.
Zasunięcie wkładki w miesiącach wczesnowiosennych poprawia warunki wychowu czerwiu, wiosenny start. Odsunięcie jej po majowych przymrozkach spowalnia nieco powstanie nastroju rojowego a jesienią wytrąca matki z czerwienia. Wkładka umożliwia oszacowanie skuteczności zabiegów przeciw warrozie.
Otwarta dennica osiatkowana podczas transportu przeciwdziała zaparzeniu się silnych rodzin. Podczas zimowli na niskiej dennicy poduszkę powietrzną uzyskuje się poprzez podłożenie pod gniazdo dodatkowego korpusu. Wobec tego dla gospodarki towarowej najlepszym rozwiązaniem wydaje się niska dennica osiatkowana.
Bez względu na wybrany rodzaj dennicy, przeznaczona do transportu musi być ona wyposażona w rozwiązanie umożliwiające szczelne zamknięcie owadów. Może to być skobelek lub inna zatyczka, którą będzie można szybko zdemontować na docelowym miejscu. Dennica musi jednak bezwzględnie zapewniać owadom dobrą wentylację.
Podczas transportu różne wstrząsy sprawiają, że pszczoły denerwują się i w efekcie wzrasta ich zapotrzebowanie na powietrze.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Klasyczne beleczki odstępnikowe nie nadają się do gospodarki towarowej. Operowanie nimi jest czasochłonne. Co gorsze, owady nie mogą swobodnie przechodzić nad ramkami, na przykład w celu usunięcia motylicy. Nieco lepszym rozwiązaniem jest folia.
Ule ½ Dadanta.
Nie oferuje ona tej przestrzeni nad ramkami owadom, ale jest szybsza w demontażu i jeśli jest przezroczysta, to umożliwia zerknięcie od góry w gniazdo bez jego otwierania. Gromadzi się na niej nieco wilgoci, co ma pozytywne znaczenie dla pszczół w czas niepogody.
Nie słyszałem o przypadkach wystąpienia choroby majowej u pszczelarzy stosujących to rozwiązanie. Jest jednak kłopotliwa w użyciu w wietrzne dni, a wodę do gniazda można przecież podać przez pajączek w sztywnej powałce. Ta powinna znajdować się 1 cm nad górnymi beleczkami.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Gdy przeprowadzamy miodobranie w okresie bezpożytkowym, czyli najczęściej ostatnie w sezonie, trzeba jednak pracować szybciej, aby nie prowokować rabunków.
Do transportu lepiej przystosowane są daszki bez wypustów. Pozwala to na lepsze zagospodarowanie przestrzeni. Ule o bardziej zwartej bryle są ponadto mniej podatne na podwiewanie podczas przewożenia na otwartych przyczepach.
3.3. Cechy ula towarowego
Przewaga ula towarowego nad ulami hobbystycznymi zarysowuje się przede wszystkim w trzech jego cechach. Po pierwsze, jest lepiej przystosowany do wędrówek. Pozwala on łatwiej i efektywniej przewozić owady. Przede wszystkim mowa tu o lepszym wykorzystaniu przestrzeni ładunkowej, ale także o skróceniu czasu, jaki potrzebny jest na transfer rodzin pszczelich zasiedlających taki ul.
Po drugie, chodzi o uproszczenie prac przy owadach dzięki możliwości operowania całymi korpusami. Nie wszystkie czynności da się sprowadzić do tej formy. Gdzie jednak jest to możliwe, trzeba z tego korzystać. No i wreszcie, ul towarowy to sprzęt, który łatwiej magazynować. Zimą nie potrzeba aż tyle korpusów na pasiece. Łączymy też rodziny, więc niektóre kompletne zestawy trafiają do magazynu.
Bez względu na środki i narzędzia, po które sięgniemy prowadząc gospodarkę wędrowną, z analizy zawartej w poprzednim podrozdziale wynika, że ul towarowy powinien spełniać kilka kryteriów. Przede wszystkim powinien być wykonany z trwałego materiału i utrzymany w dobrym stanie technicznym.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Kwestie wykorzystania przestrzeni magazynowej podczas składowania pozostałych elementów wyglądają dokładnie tak samo jak przy transporcie. Optymalizacja zagospodarowania miejsca jest możliwa wtedy, gdy stosujemy jednolite dające się piętrować elementy.
Kwestie związane z uproszczeniem gospodarki pasiecznej, jakie niesie ul korpusowy opiszę w kolejnym rozdziale. Będzie on dedykowany zwłaszcza koncepcjom pozwalającym na skrócenie czasu pracy przy pszczołach bez uszczerbku na jej jakości.
Nim to nastąpi, warto wymienić podstawowy sprzęt pszczelarski, w jaki pszczelarz musi się zaopatrzyć, jeżeli dąży do efektywnego i dochodowego zagospodarowania potencjału produkcyjnego swoich pszczół.
3.4. Podstawowy sprzęt pasieczny
Wokół uli toczy się bodajże najwięcej dyskusji. Nie może to dziwić, gdyż jest to sprzęt, z którego korzystamy bezwzględnie najczęściej. Ma on olbrzymi wpływ na naszą pracę. Jest jednak szereg innych drobnych i dużych, tanich i kosztownych akcesoriów niezbędnych w pracy każdego pasiecznika.
Największy wydatek stanowi zakup miodarki, stołu do odsklepiania i odstojników. Te elementy muszą być wykonane ze stali nierdzewnej, która jest drogim materiałem. W największych pasiekach można stosować linie do ekstrakcji miodu, które bardzo przyspieszają pracę. Koszt ich zakupu jest jednak bardzo wysoki.
Można z dużą dozą prawdopodobieństwa przyjąć, że pasieki, które rozważają zakup takiego sprzętu, można pewnie policzyć na palcach obu rąk. W przypadku pasiek towarowych wędrownych, kolejnym większym kosztem jest nabycie odpowiednich środków transportu.
Miodarki, występujące jako odrębne narzędzie, można podzielić na diagonalne, radialne i kasetowe. Pierwsza grupa to sprzęt, w którym ramki są ułożone równolegle do kierunku wirowania. Nie są więc pojemne. Najczęściej spotykane są warianty 3 lub 4-ramkowe. Proces ekstrakcji miodu wydłuża także konieczność odwirowywania plastrów na 3 razy.
Miodarka i stół do odsklepiania.
Najpierw powoli i z grubsza odwirujemy jedną stronę, potem dokładnie drugą, a następnie jeszcze raz tę pierwszą – tym razem do końca. Tyle mankamentów i ograniczeń nie oznacza jednak, że nie nadają się one do pasiek towarowych. Taka kilkuramkowa miodarka może służyć jako sprzęt zastępczy na wypadek przerwy w dostawie prądu.
Czasem też można ją zabrać w miejsce, gdzie stoi partia uli, jeśli z jakichś względów nie mamy możliwości przewiezienia korpusów z miodem do pracowni. Czasem też bywa, że taki sprzęt sprawdza się lepiej niż na przykład miodarka radialna. Mowa tu o ekstrakcji gęstego miodu wrzosowego.
Wspomniane miodarki radialne świetnie nadają się do półzawodowych lub zawodowych pasiek. Osiągają często pokaźne rozmiary, umożliwiają wirowanie nawet ponad 50 ramek w jednym wsadzie. Proces ekstrakcji jest mniej pracochłonny, gdyż nie wymaga przekładania ramek.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Odstojniki na miód powinny być wykonane ze stali nierdzewnej. W większości przypadków powiatowi inspektorzy weterynarii odbierający pracownie pszczelarskie akceptują także pojemniki polipropylenowe z atestem na kontakt z żywnością. Taki charakterystyczny znak – widelec z kieliszkiem – mają na przykład wiaderka po paszy dla pszczół.
Mają one jednak małą pojemność, a poza tym nie wyglądają reprezentacyjnie podczas odwiedzin konsumentów w naszej pracowni, gdzie także możemy sprzedawać miód na podstawie wcześniej wspomnianego zezwolenia.
Stół do rozlewania miodu.
Na wzmiankę zasługują jeszcze stoły do rozlewania miodu. Ich temat często jest pomijany. Szkoda, bo to zagadnienie ważne. Należycie wykonany stół musi być ergonomiczny, pozwalający na wygodną pracę. Rozlanie kilkuset słoików miodu zajmuje mnóstwo czasu. Warto go spędzić w komfortowych warunkach. Stół może mieć postać podwójnej półki.
Na głównym blacie staną odstojniki z miodem, na pomocniczym, zamieszczonym ok. 20 cm niżej będą stać napełniane i etykietowane słoiki. Pasiekom większym można zaproponować rozwiązanie doskonalsze. Jest nim linia do rozlewania słoików. Jest wyposażona w dozownik i obrotowe stoły.
Można na niej napełniać słoiki różnych rozmiarów a jej konstrukcja pozwala na jednoosobową pracę. Wymaga zasilania elektrycznego, jednak znacząco przyspiesza pracę.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Jest za to bardzo wiele drobniejszego sprzętu, w który musi być wyposażona pasieka towarowa. Jego liczba musi być wyższa niż wynikałoby to z liczebności uli. Trzeba zakładać możliwość wystąpienia defektów lub zawieruszenia czegoś w natłoku prac. Wykaz potrzebnych narzędzi wraz z ich zastosowaniem przedstawia poniższa tabela.
Tabela 4. Drobny sprzęt w pasiece towarowej
Rodzaj sprzętu | Sztuk | |
---|---|---|
W pracowni pasiecznej: | ||
Nóż do odsklepiania plastrów elektryczny lub parowy | 1 | |
Widelec do odsklepiania – w razie awarii noża | 1 | |
Podwójne cedzidło do miodu, dolne wypukłe | 2 | |
Odstojniki do miodu | Wg potrzeb | |
Regał na słoiki i inne opakowania jednostkowe | Wg potrzeb | |
Zamykana szafka na odzież pszczelarską | 1 | |
Terma do podgrzewania wody | 1 | |
Środki czystości | Wg potrzeb | |
W warsztacie pasiecznym: | ||
Prawidło do zbijania ramek | 1 | |
Prostownik do wtapiania węzy | 1 | |
Zapas drutu | Wg potrzeb | |
Hamulec do rolki drutu | 1 | |
Napinacz do drutu | 1 | |
Palnik gazowy do dezynfekcji uli drewnianych | 1 | |
Formy do odlewania świec | Wg potrzeb | |
Uchwyt do knotów | 1 | |
Do pracy przy ulach: | ||
Stojaki | Zależnie od liczby uli + zapas 5-10% | |
Powałki | ||
Podkarmiaczki | ||
Przegonki | ||
Pajączki | ||
Korki zwykłe i wentylacyjne | ||
Kraty odgrodowe | ||
Ramki pracy | ||
Zapasowe ule | ||
Do wychowu matek: | ||
Izolatory | Wg potrzeb | |
Ramki hodowlane | Wg potrzeb | |
Łyżeczki chińskie | 2-3 | |
Zestawy do znakowania matek | Wg potrzeb | |
Fajki do chwytania matek | 2-3 | |
Lokówki | Wg potrzeb | |
Cieplarka | 1 | |
Uliki do unasieniania | Wg potrzeb | |
Klateczki wysyłkowe | Wg potrzeb | |
Przy przeglądach: | ||
Dłuto pasieczne | 2 | |
Szczotka do podmiatania owadów | 2 | |
Rękawice jednorazowe | Wg potrzeb | |
Kombinezon ochronny | 2 | |
Rojnica | 2 | |
Spryskiwacz | 2 | |
Skrzynki odkładowe | Wg potrzeb | |
Skrzynki do pakietów | ||
Lej do wykonywania zsypańców | 1 |
Można czasem spotkać informację, że potrzebne są transportówki na czas miodobrania. Przy towarowych ulach korpusowych jest to zbędny sprzęt. Miód podbiera się pszczołom za pomocą przegonek lub przy użyciu repelentu. W obydwu przypadkach operujemy całymi korpusami.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
3.5. Nabywanie pszczół
Większość osób rozważających możliwość zaistnienia w sektorze pszczelarskim zawodowo lub przynajmniej półzawodowo, dysponuje własnym pogłowiem pszczół. W oparciu o tę bazową liczbę rodzin, można powiększać stan posiadania. W ciągu sezonu powiększenie liczby rodzin o 100% nie odbije się ujemnie na zbiorach miodu.
Jeśli jest zintegrowane ze zwalczaniem nastroju rojowego, to może przełożyć się pozytywnie na wydajność pracy pszczół. Przy rezygnacji z części zbiorów pasiekę można powiększyć znacznie intensywniej. Czasem z jednej rodziny można uzyskać 5-6 słabych odkładów w ciągu roku.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Najgorszym pomysłem jest chwytanie wyrojonych pszczół. Niesie ono ze sobą sporo zagrożeń i niepewności, choć niesie też pewne korzyści. Jedną z nich jest niesamowity pęd do pracy wyrojonych pszczół. Rójkę można obsadzić nawet na ramkach wyłącznie z węzą, a w przeciągu kilku dni zostaną one wspaniale obudowane.
Odkłady wywiezione na facelię.
Jeżeli podamy pszczołom trochę pokarmu, to proces ten przebiegnie jeszcze sprawniej. Rój składa się z pszczoły starej. Zanim matka złoży większą liczbę jajeczek, którą trzeba będzie się zaopiekować, pszczoły będą intensywnie oblatywać pastwisko i nierzadko są w stanie zgromadzić pewne ilości miodu.
Kolejna zaletą jest to, że świeżo obsadzone pszczoły można poddać leczeniu przeciw warrozie. Odymienie roju Apiwarolem da dobre rezultaty, gdyż roztocze nie może skryć się pod zasklepem. Jest jednak sporo mankamentów powiększania rodzin przez obsadzanie rójek. Przede wszystkim nie mamy realnej kontroli nad możliwym terminem ich wystąpienia.
Najczęściej masowe rojenie występuje w przerwie pożytkowej po okresie załamania pogody. Dezorganizuje ono pracę. Nie wiadomo także, ile rójek jesteśmy w stanie pozyskać. Czasem może to być kilka w ciągu jednego dnia, czasem przez całe tygodnie nie wyjdzie nawet jedna. Pszczoły roją się z różnych powodów.
Głównie jest to spowodowane naturalnym dążeniem do zachowania gatunku; często jest także błędem pszczelarza. Bywa jednak, że roją się pszczoły chore. Jeżeli rój nie pochodzi z naszej pasieki, to tak naprawdę nie wiadomo, czy nie sprowadzamy do niej groźnej choroby.
Generalnie, powiększając pasiekę przez obsadzanie wyrojonych pszczół prowadzimy selekcję w kierunku rojliwości. Tego przecież za wszelką cenę należy unikać. W dodatku matki pszczele najczęściej mają już dwa lata lub więcej. Zachodzi więc potrzeba ich wymiany.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Dobrze przygotowane do sezonu pszczoły, umiejętnie prowadzone od wiosny, powinny jednak bez większych problemów osiągnąć zdolność gromadzenia miodu towarowego na czas intensywnego rozkwitu uprzednio wymienionych roślin, co najczęściej przypada właśnie na trzecią dekadę kwietnia.
Zupełnie innych cech oczekiwać będzie pszczelarz gospodarujący na terenach spadziowych. Istnieją w Polsce linie wyselekcjonowane specjalnie pod kątem gromadzenia spadzi iglastej, które nieco później dochodzą do siły.
Decydując się na rozwinięcie działalności trzeba wziąć pod uwagę rozliczne aspekty. Począwszy od doboru odpowiedniej lokalizacji na stacjonarną część pasieki napotkać można szereg dylematów. Trzeba umiejętnie połączyć interesy pszczół i logistyczne aspekty ich obsługi. Zakup drogiego, lecz niezbędnego sprzętu to kolejny etap.
Są pewne narzędzia, które trzeba mieć bez względu na to, czy pasieka składa się z 10 czy 100 rodzin. Zakup innych można odłożyć w czasie do chwili osiągnięcia pewnych przychodów z prowadzenia działalności pszczelarskiej. No i wreszcie pszczoły. Istotny jest wybór odpowiedniej rasy i linii.
Niepozbawione znaczenia jest także zagadnienie wyboru formy powiększania pasieki. Należyte przeanalizowanie powyższych zagadnień uchroni pszczelarza przed popełnieniem kosztownych błędów.