ROZDZIAŁ I. GENEZA OCHRONY PRAWNEJ PSZCZÓŁ W POLSCE - PRAWO BARTNE
1. Podstawy organizacyjno-prawne bartnictwa
Bartnictwo to pszczelarstwo leśne polegające na chowie pszczół w barciach. Barcie1, czyli pomieszczenia dla pszczół, były naturalne lub wyżłabiane - dziane przez bartników w żywych, rosnących drzewach na wysokości od 2 do 20 metrów. Dziano najczęściej sosny i dęby, rzadziej świerki i jesiony2.
Pszczelarstwem leśnym trudniono się we włościach feudałów świeckich, dobrach kościelnych oraz monarszych. Prawo bartne w dobrach monarszych było wzorem dla podobnych regulacji w posiadłościach prywatnych i kościelnych, dlatego też o nim jest mowa w dalszej części książki.
Analiza materiału źródłowego dotyczy czasu istnienia Polski przedrozbiorowej i okresu trwania Królestwa Kongresowego. Uwzględniono ziemie będące na stałe w posiadaniu Polski, wykluczając epizodycznie znajdujące się pod jej władztwem Pomorze Gdańskie, Pomorze Zachodnie i Śląsk.
Pierwszej wzmianki na temat bartnictwa można dopatrywać się w relacji z podróży Ibrahima Ibn Jakuba z przełomu 965 i 966 r., gdzie pisze on o obfitości miodu w kraju Mieszka I3. O spotkaniu bartnika (apum magistre) na ziemiach polskich w 1015 r. wspomina niemiecki kronikarz Thietmar4. W „Kronice Polskiej” Gall Anonim pisze o naszym kraju: „Ojczyzna, gdzie powietrze zdrowe, ziemia urodzajna, lasy miodopłynne” (Patria ubi aer sulubris, ager fertilis, silva mellifua)5.
W średniowieczu wzmiankowano obfitość polski w miód ze względu na gospodarcze znaczenie produktów pszczelich. Miód wykorzystywano między innymi do słodzenia potraw, wyrobu miodów pitnych, wosk na świece do liturgii oraz w rzemiosłach: garbarstwie, stolarstwie, garncarstwie, szewstwie6.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Analizie poddano kodeksy Niszczyckiego (1559 r.) i Skrodzkiego (1616 r.), gdyż jak słusznie stwierdził J. Lelewel: „Mazowsze wzbudza większy jak którakolwiek okolica polska interes z powodu ustaw bartniczych, które się tu wcześniej jak gdzieindziej i w większej ukazały zupełności”29.
2. Ochrona pszczół w kodeksach prawa bartnego
2.1. Ochrona pszczół w kodeksie Niszczyckiego
Pierwszą kodyfikacją prawa bartnego spisaną w całości w języku polskim, był zwód Niszczyckiego30 o pełnym tytule „Prawo bartne bartnikom należące, którzy według niego sprawować się i sądzić mają, jako się niżej opisze do Starostwa Przasnyskiego przez Wielmożnego Imci Pana Krzysztofa Niszczyckiego Przasnyskiego, Ciechanowskiego Starostę etc. Pana Miłościwego postanowione in Anno Domini 155931” (dalej „Prawo bartne bartnikom należące”).
We wstępie do ostatniego przedruku omawianego zwodu z 1844 r. K.W. Wójcicki podkreśla, że K. Niszczycki nie tworzył sam praw, a jedynie zebrał prawa zwyczajowe bartników kurpiowskich32.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Syntetyzując, kodeks bartny Niszczyckiego zawierał przepisy z zakresu prawnokarnej ochrony pszczół. Dotyczyły one przestępstw przeciwko mieniu, to jest kradzieży pszczół, śniatu oraz rojów. Zasadnicze znaczenie dla ochrony prawnej pszczół, miały przepisy dotyczące ochrony drzew bartnych przed ich ścięciem, okaleczeniem i podpaleniem. „Prawo bartne bartnikom należące” stanowiło podstawę do dalszych kodyfikacji we wskazanym zakresie nie tylko na Mazowszu, ale i w całej Koronie.
2.2. Ochrona pszczół w kodeksie Skrodzkiego
Mazowiecka ludność bartnicza zasiedlała puszcze w kierunku od zachodu na wschód. Zatem bory starostwa przasnyskiego były wcześniej zasiedlone przez bartników niż oddalone na wschód lasy starostwa łomżyńskiego. Stąd też w starostwie przasnyskim szybciej zaistniała potrzeba kodyfikacji prawa bartnego51.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Jak normuje wskazany artykuł bartnicy nie mieli do nich żadnych praw. Byli oni jedynie obowiązani poinformować o odnalezieniu „szwiepot” w sądzie bartnym wszystkich bartników, żeby żaden z nich ich nie przywłaszczył. Gdyby bartnik, lub i inna osoba, dopuścił się tego czynu, musiałby zapłacić pięć grzywien polskich tamtejszemu staroście (indigena illius loci), sądowi bartnemu dwie grzywny polskie, a wszystkim bartnikom dwie beczki piwa. Połową wskazanej grzywny karano zatajenie przed bartnikami informacji o odnalezieniu miejsca gniazdowania dzikich pszczół.
Fot. 1. Początek wpisu z 1721 r. Księga bartna nowogrodzka z lat 1713-1739, Miscelanea, sygn. 256, Archiwum Państwowe w Poznaniu.
fot.© Z. Witkowski.
Zwód Skrodzkiego podobnie, jak Niszczyckiego zawierał przepisy z zakresu prawnokarnej ochrony pszczół. Zostały one jednak poszerzone o nowe regulacje („O Wycięciu pszczoł z Vlem z wywroconego albo złamanego drzewa”, „O Wykurzaniu Pszczoł”, „Ktoby dębinę szewcom odzierał do popiołu”).
Nowatorskie w „Porządku prawa bartnego” były artykuły normujący ochronę zdrowia pszczół („Czas podmietywania Pszczoł”) oraz ochronę pszczół dziko żyjących („O Szwiepiotach”). Wyżej wykazane świadczy o rozwoju prawa bartnego na przestrzeni półwiecza od zatwierdzenia w 1559 r. kodeksu Niszczyckiego.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Fot. 2. „Zbieranie rojów pszczół według Porządku Prawa Bartnego”. Księga…, ed. cit.
fot.© Z. Witkowski.
3. Orzecznictwo sądów bartnych w zakresie ochrony pszczół
Stosowanie in concreto przepisów z zakresu ochrony pszczół zawartych w zwodach Niszczyckiego i Skrodzkiego odzwierciedlały mazowieckie księgi sądów bartnych. Do naszych czasów nie przetrwały zapisy sądowe z Kolna, Łomży, Ostrołęki74 i Przasnysza75.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Kara świadczy w myśl wskazanego przepisu, że złoczyńca nie został pojmany w trakcie dokonywania przestępstwa i osądzono go na podstawie zeznań świadków. W takim przypadku, gdy sprawa nie dotyczyła recydywy, oskarżony unikał „haniebnej śmierci”85.
Księgi aktów bartnych nowogrodzkich stanowią wciąż niedocenione przez badaczy źródło wiedzy o prawie bartnym. Operatywna wykładnia prawa zawarta w księgach sądowych pozwala na lepsze zrozumienie przepisów z zakresu ochrony pszczół zawartych zarówno w zwodzie Skrodzkiego, jak i wcześniejszej kodyfikacji Niszczyckiego.
4. Urzędowa likwidacja bartnictwa i rozwój pasiecznictwa
Proces upadku bartnictwa datowany jest na drugą połowę XVII wieku86. Znaczenie pszczelarstwa leśnego malało w wyniku rozwoju osadnictwa i powiększania się obszarów rolnych. Zmniejszające się obszary puszczy przestały stanowić odpowiednie zaplecze dla zajmowania się bartnictwem.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Zabezpieczało ich siedliska oraz służyło ochronie zdrowia pszczół. Można domniemywać, że prawo bartne stanowiąc część historii naszego pszczelarstwa i polskiego prawa, na przestrzeni kilku wieków nie pozostało bez wpływu na kształt regulacji z zakresu ochrony prawnej pszczół, które obecnie obowiązują.
Przypisy
1 - Szerzej S. Blank-Weissenberg, Barcie i kłody w Polsce, Warszawa 1937, s. 7-32.
2 - Na podstawie pojęć „Barć”, „Bartnictwo”, „Bartnik” w: Encyklopedia pszczelarska, red. L. Bornus, Warszawa 1989, s. 14-15.
3 - T. Kowalski, Relacje Ibrahima Ibn Jakuba z podróży do krajów słowiańskich w przekazie Al-Bekriego, Pomniki Dziejów Polski, t. I, Kraków 1949, s. 50.
4 - Kronika Thietmara, z tekstu łac. przeł., wstępem poprzedził i komentarzem opatrzył M.Z. Jedlicki, Poznań 1953, s. 497.
5 - Galli Anonymi Cronica et Gesta ducum sive principum Polonorum, red. C. Maleczyński, MPH ser. II, t. II, Cracoviae 1952, s. 8. Tłumaczenie polskie wg Anonim tzw. Gall, Kronika Polska, przeł. R. Grodecki, Wrocław 1965, s. 11.
6 - M. Dembińska, Kilka uwag o roli bartnictwa w gospodarce wiejskiej polskiego średniowiecza, „Kwartalnik Historii Kultury Materialnej” 1958, R. 6, Nr 3, s. 355-357.
7 - K. Potkański, Puszcza Kurpiowska : Pisma pośmiertne, t. I, Kraków 1922, s. 254.
8 - W literaturze przedmiotu nie wskazano wyraźnie, czy bartnicy składali daninę w miodzie płynnym (patoka), czy z woszczyną. Wiadomym jest, że wosk był wysoko ceniony, chodź w dokumentacji dotyczącej bartnictwa nie wzmiankuje się o nim. Można jednak domniemać, że gdy nie zaznaczono wyraźnie w owych dokumentach, iż mowa o patoce, to był to miód z woszczyną. Przypuszczenie to potwierdzają dane z połowy XVIII w., w których taką informację podawano. Patrz szerzej: K. Heymanowski, Z badań nad gospodarką bartną na Mazowszu XV-XVIII, „Sylwan” 1970, nr 4, s. 33.
9 - Świadczy o tym pierwsza lustracja dóbr królewskich przeprowadzona w latach 1564-1565. Dla przykładu, dochód miasta Piły za rok 1564 wyniósł 199 florenów, z czego 112 fl. pochodziło z bartnictwa, Ujścia 199 fl. w tym 60 fl. biorących się z bartnictwa, Wielenia na 68 fl. 13 fl. z bartnictwa. Rzecz miała się podobnie w setkach miast ówczesnej Polski. Za E. Ferenc-Szydełko, Organizacja i funkcjonowanie bartnictwa w dobrach monarszych w Polsce, Poznań 1995, s. 133.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów