Międzynarodowo i profesjonalnie – Beecome 2021
Od 20 do 21 listopada odbywał się międzynarodowy kongres Beecome, w którym wzięli udział pszczelarze z ponad 90 krajów z Europy, Ameryki Północnej, Azji, a nawet Afryki. W tym roku oficjalnym partnerem wydarzenia była firma Łysoń. Zainteresowani słuchali wykładów specjalistów, dyskutowali o nowinkach w branży pszczelarskiej, a także mieli okazję zaznajomić się z najnowszymi ofertami firm.
Czym jest Beecome?
European Beekeeping Congress Beecome to międzynarodowy kongres pszczelarski, który pierwszy raz odbył się we Francji w 2012 r. Ponieważ międzynarodowe spotkanie okazało się sukcesem, postanowiono powtórzyć wydarzenie. Kolejno organizowano je jeszcze raz we Francji, później Rumunii, Belgii, Niemczech, Szwecji i we Włoszech. W końcu Beecome zawitał w Polsce, gdzie złożonego zadania realizacji ósmego międzynarodowego spotkania podjęła się firma Łysoń. Hasłem tegorocznego kongresu było: Ku prawdziwemu dobrostanowi pszczół – wspólny wysiłek nauki i praktyki.
Organizacja wydarzenia nie była łatwa. Pandemia spowodowała, że kongres odbył się online. Musiano zadbać nie tylko o platformę dla wykładowców i uczestników zainteresowanych poszerzaniem wiedzy, lecz również o wirtualne stoiska dla firm, by miały szansę się zareklamować. Trzeba bowiem przyznać, że pandemia znacznie utrudniła producentom sprzętu i usług pszczelarskich dotarcie do konsumenta.
Wykładów udzieliło 13 naukowców i specjalistów z dziedziny pszczelarstwa. Ponadto swoje wirtualne stoiska miało 12 firm, które pierwszy raz od wielu miesięcy miały okazję zaprezentować produkty i usługi. Dwanaście wykładów transmitowano na żywo z krakowskiego studia dla zapewnienia jak najwyższej jakości dźwięku i obrazu. Doktor n. wet. Anna Gajda i Mariusz Opoka prowadzili konferencję.
Wykłady – dzień I
W konferencji wziął udział kwiat międzynarodowego pszczelarskiego świata naukowego. Warto zaznaczyć, że wykłady były symultanicznie tłumaczone na polski, francuski, angielski i rosyjski.
Pierwszego dnia odbyło się osiem wykładów. Sesję rozpoczął Etienne Bruneau przedstawiając „Nowe wyzwania dla pszczelarstwa: zmiany klimatyczne i dobrostan pszczół”. Najważniejszą informacją tego wykładu było stwierdzenie naukowca, że problemy w branży nie tylko będą narastały, lecz także pojawią się nowe, a kwestia, czy sobie z nimi poradzimy, pozostaje otwarta. Jak zauważył prelegent, już teraz zmiany klimatyczne mają olbrzymi wpływ na pszczelarstwo światowe i europejskie.
Kolejny wykład pt. „Wyniki badania B-RAP” poprowadziła Lotta Fabricius i Linde Morawetz. Czym jest B-RAP? To skrót od „Briding Reaserch of Practice”, czyli – tłumacząc swobodnie – „budowania mostów między wiedzą a praktyką”. To „oddział” znanej naszym czytelnikom grupy COLOSS, która monitoruje straty rodzin pszczelich w Europie. Badaczki wskazały, z jakich narzędzi korzystają naukowcy, by edukować pszczelarzy i w jaki sposób pszczelarze zdobywają wiedzę. Więcej o badaniach ankietowych B-RAP przeczytacie w art. "Jak pszczelarze zdobywają wiedzę?".
Jak pszczelarze zdobywają wiedzę?
Doktor Fani Hatjana zaprezentowała wykład pt. „Wyniki ogólnoeuropejskiego eksperymentu dotyczącego interakcji genotyp-środowisko”. W badaniach naukowczyni skupiła się na analizie przeżywalności rodzin pszczelich, których matki pochodziły z różnych miejsc w Europie. Okazało się, że pogłowie robotnic po królowych lokalnych cechują się większą przeżywalnością, a warroza ma na nie mniejszy wpływ niż na pszczoły po matce „obcej”.
„Czy możliwa jest hodowla pszczół wykazujących cechy odporności na warrozę?” Na pytanie zawarte w tytule wykładu odpowiedziała dr hab. Małgorzata Bieńkowska. Również ona zauważyła, że to linie lokalne lepiej sprawdzają się w czasie hodowli pszczół o lepszej odporności na warrozę. Wynika to z faktu, że pszczoły lokalne są lepiej dopasowane do środowiska, w którym żyją od pokoleń i najlepiej zachowują cechy wyselekcjonowane w trakcie hodowli. Interesujące były również analizy dotyczące poziomu satysfakcji pszczelarzy z królowych zakupionych od hodowców. Więcej na ten temat znajduje się w „Pasiece” nr 1/2022 na str. 6.
Podczas przerwy w wykładach Tomasz Łysoń opowiedział o wizji pszczelarstwa z perspektywy firmy.
Kolejny wykład poprowadził prof. Aulo Manino. Prelegent w wystąpieniu „Zagrożenia dla Europy ze strony Vespa velutina” mówił o szerszeniu azjatyckim, który dotarł do Europy. Informował o potencjalnych metodach walki z tym szkodnikiem np. chemicznych (trucizny) i fizycznych (np. pułapki). Jak podkreślił badacz, ważne jest szybkie wykrywanie gatunku. Nie ma go jeszcze w Polsce, ale to prawdopodobnie tylko kwestia czasu, kiedy się u nas pojawi. Dlatego zachęcamy do zapoznania się z jego wyglądem.
Pierwszy dzień konferencji zakończyła dr n. wet.Anna Gajda wykładem „Choroby pszczół a zmiany klimatyczne”. Zwracała uwagę na problem przesunięcia kwitnienia roślin z powodu zmian klimatycznych oraz że w wyniku destabilizacji pór roku „wszystko potrafi kwitnąć na raz”, co jest niekorzystne dla rodzin pszczelich. W dodatku z powodu susz jest mniej kwiatów kwitnących, które odwiedza więcej owadów, co z kolei doprowadza do zagęszczenia się na nich patogenów. Temat był bardzo złożony.
Wykłady – dzień II
Sesję drugiego dnia otworzył lek. wet. Andrzej Bober wykładem „Obrót pszczołami – łatwo czy trudno? Przepisy Unii Europejskiej (UE) i wytyczne OIE dotyczące obrotu pszczołami w obrębie i spoza UE”. Wykładowca zwrócił uwagę, że „świat staje się coraz mniejszy”, a wysyłanie przesyłek może stwarzać zagrożenia biologiczne poprzez roznoszenie chorób pszczół. Prelegent omówił więc akty prawne, które mają zmniejszyć to niebezpieczeństwo.
Jak założyć pasiekę ekologiczną? Jakie wymagania trzeba spełnić? I jakie warunki środowiskowe umożliwiają prowadzenie pasieki ekologicznej? O tym wszystkim opowiadał dr hab. Dariusz Gerula w wykładzie „Przypadek pszczelarstwa ekologicznego w Polsce i jego perspektywy na przyszłość”. Sprawa jest mniej złożona, niż mogłoby się wydawać.
O pszczelarstwie Słowenii opowiedział dr Peter Kozmus w wykładzie „Pszczelarstwo w Słowenii – przykład zrównoważonego rozwoju i sukcesu”. Wykładowca jest też pszczelarzem i doskonale łączy praktykę z teorią. To właśnie Słowenia wystąpiła o ustanowienie Światowego Dnia Pszczół 20 maja. Pszczelarstwo jest dla tego kraju bowiem bardzo ważne.
Doktor Piotr Semkiw w wykładzie „Sektor pszczelarski w Polsce” mówił o rozwoju pszczelarstwa w naszym kraju na przestrzeni wieków – od bartnictwa, przez utrzymywanie rodzin pszczelich w kłodach, aż po ule starego typu i nowoczesne. Omówił m.in., jak zmieniała się liczba uli w kraju, np. w samej Galicji w 1880 r. było 300 000 rodzin pszczelich, które dały 3000 t miodu i 60 t wosku.
Następny wykład, zatytułowany „Ku prawdziwemu dobrostanowi pszczół – wspólny wysiłek nauki i praktyki” poprowadził dr Piotr Mędrzycki. Mówił o tym, jak pestycydy wpływają na życie rodziny pszczelej. Podkreślił, że nie należy ignorować wpływu herbicydów i fungicydów na pszczoły, chociaż to insektycydy najbardziej oddziałują na owady.
Niezwykle interesujący wykład, pt. „Feromony pszczoły miodnej jako czynniki poznawcze: niespodziewana rola poza komunikacją wewnątrzgatunkową”, poprowadził prof. dr Martin Giurfa. Wykładowca zaznajomił słuchaczy z historią badań nad feromonami owadów i tego, jak pszczoły na nie reagują. Na przykład wystawione na działanie feromonu alarmowego pszczoły stymulowane w nieprzyjemny sposób prądem, intensywniej i chętniej wysuwają żądło. Jednak gdy czuły zapach feromonu, który kojarzył im się z pokarmem, reakcja żądlenia była słabsza.
Firma Łysoń udostępni wykłady na swojej stronie internetowej oraz kanale YouTube.
Ostatnim punktem konferencji był panel dyskusyjny, w którym prelegenci, a także prof. Jerzy Wilde, dr hab. Zbigniew Kołtowski, Robert Chlebo i Tomasz Kamel mówili o najważniejszych tematach, które w ostatnim czasie szczególnie interesują środowisko, np. o wzroście zainteresowania pszczelarstwem, przyczynach i konsekwencjach tego trendu.
Podsumowanie
Konferencja pszczelarska Beecome była sukcesem! Wysłuchały jej tysiące osób, całość była profesjonalnie przygotowana, a wykłady dotyczyły najbardziej palących kwestii.
Martyna Walerowicz