Jaka miodarka?
Pszczoły każdemu kojarzą się z miodem, zresztą słusznie. To najważniejszy produkt pozyskiwany w pasiece. Do jego „wydobywania” z plastrów służy miodarka. Miodarka jest to urządzenie do odwirowywania miodu z plastrów pszczelich (Encyklopedia Pszczelarska, PWRiL, 1989). W trakcie wirowania miód wyrzucany jest z komórek plastra siłą bezwładności, na ściany miodarki, po czym spływa na jej dno i otworem spustowym z niej wypływa.
Warto zastanowić się nad historią miodarki. Otóż wynaleziona została całkiem niedawno, w połowie XIX wieku. Wcześniej, przez całe tysiąclecia miód pozyskiwano wyciskając go z plastrów, pozostawiając plastry do odcieknięcia lub przetapiając je w wysokiej temperaturze, na przykład w piecu chlebowym.
Dopiero słowacki pszczelarz Franciszek Hruszka zauważył, że miód z plastra można odwirować. Do wynalezienia miodarki doszło zupełnie przypadkowo. Legenda głosi, że Hruszka wysłał córkę, by zaniosła babci plaster z miodem. Dziewczynka biegła, wymachując i kręcąc torbą z plastrem.
Po przybyciu na miejsce okazało się, że plaster jest pusty, zaś miód znajduje się w torbie. Pierwsza miodarka działała na tej samej zasadzie: była to kaseta, w której umieszczało się plaster i kręciło się nią dookoła.
fot. © Janusz Pudełko
Taka wirówka przedstawiona została na zjeździe pszczelarzy niemieckich, austriackich i węgierskich w 1865 roku. Od tego wynalazku już niedaleko było do skonstruowania miodarki o identycznej zasadzie działania jak te nam współczesne, w których plastry z miodem wirują w koszu umieszczonym w okrągłym bębnie.
W zależności od ustawienia plastrów w koszu (wirniku), miodarki dzielimy na diagonalne (hordialne) i radialne. W miodarkach diagonalnych ramki ustawione są płaszczyznami prostopadle do promienia wirówki. W radialnych, czyli promienistych, ramki ustawione są promieniście do osi bębna.
W miodarce diagonalnej po odwirowaniu miodu z jednej strony plastrów, wirowanie należy przerwać i ramki odwrócić. W miodarkach promienistych miód wylatuje jednocześnie z obu stron plastra dzięki temu, że komórki skierowane są pod niewielkim kątem (około 3°) ku górze.
Niektóre miodarki diagonalne wyposażone są w odwracane kasety, w których umieszcza się plastry do wirowania. Po odwirowaniu jednej strony plastrów kasety się obraca i wirowany jest miód z drugiej strony. Rzadziej spotyka się miodarki semiradialne, w których plastry umieszcza się w kasetach ustawionych pod kątem mniejszym niż 90° do promienia wirnika.
W takiej miodarce plastry wiruje się najpierw w jednym kierunku, potem w drugim. Najpierw miód wylatuje z jednej strony plastra, po zmianie kierunku obrotów wahadłowo zamocowane kasety samoczynnie ustawiają się pod tym samym kątem po przeciwnej stronie promieni wirnika. Wtedy odwirowuje się druga strona plastrów.
Wielkość miodarek bywa różna, od mieszczących 2 plastry do takich, w których wiruje się jednocześnie kilkaset plastrów. Zazwyczaj mniejsze miodarki mają napęd ręczny, większe – elektryczny. Te ostatnie są wyposażone w elektroniczne urządzenie zwane falownikiem, który pozwala zmieniać liczbę obrotów silnika w miarę ubywania miodu w wirowanych plastrach.
Prędkość wirowania może być programowana przez pszczelarza. W bardziej zaawansowanych technologicznie rozwiązaniach prędkość wirowania regulowana jest przez mikroprocesor dobierający odpowiednią liczbę obrotów, zależnie od tego, ile miodu pozostało jeszcze w plastrach.
W miodarkach diagonalnych szybkość wirowania powinna wynosić około 150–180 obrotów na minutę. Jednak na początku wirowania pierwszej strony plastrów prędkość powinna być mniejsza, zwłaszcza gdy miód jest wyjątkowo gęsty lub zimny. Ponieważ plastry są wtedy dość mocno obciążone, w czasie wirowania mogą się wyłamać.
Szybkość wirowania w miodarkach promienistych powinna być większa, około 280– 300 obrotów na minutę. Mimo tego początek wirowania również powinien przebiegać z mniejszą prędkością, ponieważ plastry zawierające dużo miodu mogą ulec wyłamaniu.
Bardzo ważne jest regularne ułożenie plastrów w wirówce wtedy, gdy zawierają one różne ilości miodu, przez co różna jest ich masa. Plastry o podobnym ciężarze powinny być ułożone wobec siebie naprzeciwlegle. Wtedy miodarką nie będzie „rzucać”. Ułożenie naprzeciw siebie plastrów o różnej wadze spowoduje też, że nie zostaną one do końca odwirowane.
Przy układaniu plastrów w miodarce należy zwrócić też uwagę na plastry zawierające dużo pierzgi. Zostanie ona w plastrach, co może być przyczyną „skakania” miodarki, ale już pod koniec wirowania.
Przekazanie napędu w miodarkach napędzanych ręcznie (korbą) odbywa się za pomocą przekładni zębowo – ślimakowej. Przekładnia ta skonstruowana jest w taki sposób, że przy zastosowaniu przeciwnego nacisku na oś korby (próbie zakręcenia korbą w drugą stronę) działa ona na oś kosza miodarki jak hamulec.
W miodarkach elektrycznych moment obrotowy jest przekazywany od silnika do osi kosza przy pomocy przekładni pasowej lub sprzęgła powietrznego (wiatrowego). Obroty miodarki na ogół wyhamowuje się przy pomocy hamulca ciernego. W nowoczesnych miodarkach silnik elektryczny wraz z mechanizmem przekazania napędu umieszczony jest pod bębnem.
Ponieważ wirowanie nie jest bardzo energochłonną operacją, do miodarki wystarczy silnik o niewielkiej mocy, od 180 W dla małej miodarki 4-plastrowej, do 500 W dla miodarki promienistej na 20-30 plastrów.
Zasadniczą sprawą jest rodzaj materiału, z jakiego wykonana jest miodarka. Wszystkie elementy mające bezpośredni kontakt z miodem muszą być wykonane z materiałów dopuszczonych do kontaktu z żywnością, a więc ze stali nierdzewnej lub emaliowanej albo odpowiedniego rodzaju polipropylenu.
Na rynku dostępne są niewielkie miodarki (dla małych pasiek), których bęben i zawór spustowy wykonane są z polipropylenu, zaś pozostałe elementy (kosz, konstrukcja, napęd) są metalowe. Najczęściej jednak miodarki wykonane są z nierdzewnej stali kwasoodpornej.
Kurek spustowy jest zamykany przesuwaną zatyczką lub zaworem kulowym. Producent miodarki ma obowiązek wystawić dokument (atest) stwierdzający, że miodarka jest wykonana z materiałów mogących mieć kontakt z żywnością.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Po wirowaniu miodu z rodzin chorych na choroby zakaźne, sprzęt użyty do miodobrania, w tym również miodarkę, należy odkazić.
Sławomir Trzybiński
fot. © Janusz Pudełko