fbpx

NEWS:

w wydaniu tradycyjnym (papierowym) strona: 20

Z artykułu dowiesz się m.in.:

  • czy wymiana matek wpływa na obniżenie strat zimowych;
  • czy pszczelarze, którzy nie wymieniali plastrów, stracili najwięcej rodzin;
  • co najczęściej było przyczyną śmierci pszczół.

Wyniki 16 monitoringu strat rodzin pszczelich w Polsce po zimie

W 2008 r. wśród pszczelarzy została przeprowadzona pierwsza ankieta na temat strat rodzin pszczelich po zimie. Dotyczyła ona dwóch zimowli: 2006/2007 i 2007/2008. Zima 2006/2007 była dość przychylna pszczelarzom – odnotowaliśmy straty ogólne na poziomie 9,9%. Kolejnym sezonem z tak niskimi stratami był rok 2013/2014 (straty ogólne 8,2%). Po 8 latach ponownie straty są na poziomie akceptowalnym (tj. poniżej 10%), czyli 9,1%. Zapraszamy do lektury artykułu na temat wyników ankiety monitoringowej COLOSS 2021/2022.


Fot. 1. Zdjęcie przedstawia pszczoły karmicielki na plastrze. Na pszczołach znajdują się roztocze V. destructor. Fot. Ewa Mazur

Celem ankiety jest zebranie jak najwięcej danych od pszczelarzy na temat sezonu pszczelarskiego i zimowli rodzin produkcyjnych. Zespół Pracowni zbiera i analizuje odpowiedzi we współpracy z organizacją COLOSS (więcej na ten temat można przeczytać w „Pasiece” 3/2022 w artykule dr. A. Gajdy). Po zimie 2021/2022 uzyskaliśmy odpowiedzi od 558 pszczelarzy na temat 17 770 rodzin pszczelich. Ponad połowa wypełnionych ankiet pochodziła z internetowej platformy Limesurvey. Pszczelarze równie chętnie wypełniali kwestionariusz papierowy w czasie wykładów czy konferencji. Za wszystkie odpowiedzi serdecznie dziękujemy. To dzięki Wam rozszerzamy zasięg badania i tworzymy wieloletnią bazę danych. Wyniki monitoringu bezpośrednio pomagają pszczołom miodnym w Polsce, a także na świecie, bo porównujemy je między krajami i używamy do analizy czynników ryzyka. Czego w takim razie już się dowiedzieliśmy z ankiety COLOSS? Na przykład tego, że warto regularnie wymieniać matki pszczele w rodzinach, ponieważ wpływa to na obniżenie strat zimowych w pasiekach. Wiemy, że wywożenie pszczół na pożytki (mimo ryzyka, jakie jest z tym związane) również wpływa pozytywnie na przebieg zimowli. Dodatkowo użytkowanie dennic higienicznych w trakcie zimy jest związane z niższymi stratami rodzin pszczelich, choć relacja ta nie jest jednoznaczna (więcej na ten temat napiszemy w kolejnym artykule).


Ilustr. 1. Podział strat ogólnych, raportowanych przez pszczelarzy po zimie 2021/2022
(PU = przedział ufności).

Ogólne straty w całej Polsce wyniosły 9,1% (Ilustr. 1). Podobnie jak w latach poprzednich rodziny, które pszczelarze stracili przez pożary, powodzie czy wandalizm stanowiły na szczęście niewielki odsetek (0,7%). Nierozwiązywalne problemy z matkami stanowiły 3,6% strat ogólnych. Najwięcej strat (4,8%) było związanych z martwymi rodzinami, które miały objawy syndromu depopulacji rodzin pszczelich lub głodowały. Respondenci nie musieli podawać symptomów, więc w 1/3 przypadków trudno doprecyzować objawy towarzyszące śmierci pszczół.

Mimo niewysokich strat ogólnych respondenci wskazali, że 10,5% przezimowanych rodzin było słabych po zimie. Nie miały jednak widocznych problemów z matką. Piętnaście procent pszczelarzy miało więcej niż 20 słabych rodzin (Wykres 1). Jesteśmy świadome, ile dodatkowej pracy, a także środków należy włożyć w doprowadzenie do siły takich rodzin. Jest to duża strata ekonomiczna w pasiece.


Wykres 1. Pszczelarze odpowiedzieli, ile słabych rodzin mieli w pasiece po zimie.

Trzydzieści cztery proc. pszczelarzy wywoziło rodziny w celu zapylania roślin lub zbierania miodu. W tej grupie straty rodzin wyniosły nieco ponad 8% i były niższe niż w pasiekach pszczelarzy, którzy nie wywozili pszczół. Sześćdziesiąt proc. respondentów nie migrowało na pożytki.

Zdecydowana większość respondentów wymieniła więcej niż 30% ramek gniazdowych w trakcie sezonu, a 27% osób wymieniło ponad połowę plastrów (Wykres 2). Czy ten zabieg higieniczny ma znaczący wpływ na straty? Dane wskazują, że tak, ponieważ ci pszczelarze, którzy nie wymieniali plastrów wcale, odnotowali najwyższe straty. Jednakże pomiędzy pozostałymi grupami nie ma istotnych różnic w poziomie strat ogólnych. Mimo to rekomendujemy, aby wymieniać jak najwięcej plastrów na węzę w każdym sezonie.


Wykres 2. Pszczelarze wskazali, jaki odsetek ramek gniazdowych wymieniają w każdej rodzinie.

W ankiecie 2021/2020 zawarliśmy dodatkowe pytanie o monitorowanie poziomu porażenia dręczem pszczelim w pasiekach. Pszczelarze zaznaczali, czy w ogóle sprawdzają poziom inwazji, a także jakich metod używają. Wyniki napawają optymizmem, ponieważ rośnie odsetek pszczelarzy, którzy praktykują monitoring (86,5%). Najpopularniejszą metodą oceny stopnia porażenia rodzin pasożytem okazało się liczenie roztoczy znajdujących się w osypie na wkładce dennicowej. Drugą w kolejności była obserwacja robotnic w ulu, a następnie, co ciekawe, odsklepianie czerwiu (Wykres 3). Testy wymagające pobrania dorosłych pszczół z plastra stanowiły nieco ponad 10% wszystkich stosowanych metod. Z usług laboratoriów korzystało niecałe 3% pszczelarzy. Zaznaczmy, że każdy mógł wybrać więcej niż jedną metodę monitorowania. Okazało się, że pszczelarze, którzy sprawdzali poziom porażenia, odnotowali porównywalne straty ogólne do tych, którzy tego nie robili. Należy jednak zadać pytanie, czy diagnostyka była przeprowadzona prawidłowo i rzeczywiście dawała wiarygodne wyniki. Wiemy, że obserwacja robotnic na ramkach nie jest wiarygodną i miarodajną metodą monitoringu i nie daje nam informacji o tym, jaki jest procent porażenia pszczół. Taka praktyka może wprowadzać w błąd, bo to, że nie widzimy roztoczy, nie znaczy, że ich nie ma. Najczęściej, jeśli jesteśmy w stanie zauważyć V. destructor na pszczole, to sytuacja w ulu jest już krytyczna (Fot. 1.) i w krótkim czasie może dojść do śmierci rodziny. _


Wykres 3. Pszczelarze wskazali, jakich metod monitorowania poziomu dręcza pszczelego używają w pasiekach.

Drodzy Pszczelarze! Badanie strat rodzin pszczelich po zimie 2022/2023 trwa do 21 czerwca! Pomóżcie pszczołom miodnym w Polsce i weźcie udział w ankiecie. Podzielcie się swoją wiedzą i stańcie się częścią wieloletnich badań. Wasz udział jest bezcenny. Co trzeba zrobić? Wystarczy zeskanować kod QR i wypełnić kwestionariusz. Wyniki polskich badań trafią do wszystkich pszczelarzy, którzy podadzą swój adres e-mail. Jeszcze raz dziękujemy za Wasze zaangażowanie.

https://www.bee-survey.com/index.php/166458?lang=pl

 Wydanie tradycyjneZamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"