Co musimy wiedzieć zanim założymy pasiekę?
Zacznijmy od początku: nadeszła jesień, a z nią czas nie tylko przepięknie przebarwiających się liści, ale również chłodów, słoty i krótkich dni. Zastanawiałem się, czy to dobry okres na przygotowania do założenia pasieki. Nie można przecież umówić się ze znajomym pszczelarzem na pooglądanie pszczółek, jego pracy przy nich czy też sprzętu jakiego używa. To prawda. Jest to jednak doskonały okres na przygotowania teoretyczne, zastanowienie się, czy jesteśmy gotowi, by sprostać zadaniom związanym z prowadzeniem pasieki.
Zagadnień jest dużo i lepiej, jeżeli będziemy mieli czas na znalezienie wyjaśnień spokojnie, a nie, gdy już w sezonie jedno zadanie goni drugie. Jesień zapewnia właśnie spokój i komfort. Można sięgnąć do literatury, prześledzić strony internetowe, skorzystać ze szkoleń, często właśnie w tym okresie organizowanych przez koła i związki pszczelarskie itp.
Pytań, jakie stawiają kandydaci na pszczelarzy jest mnóstwo. Niestety, jak zawsze u nowicjuszy, są one chaotyczne, dotyczą różnych aspektów, niekoniecznie istotnych. W niniejszej publikacji postaram się pomóc osobom rozpoczynającym swoją przygodę z pszczołami, zaczynając „od początku”, systematyzując problemy.
Oprócz osób zupełnie początkujących, również osoby już pracujące przy pszczołach powinny znaleźć w niej rozwiązania problemów, z jakimi się spotykają.
fot.© Roman Dudzik
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Człowiek w celu intensyfikacji produkcji ujął budowane przez pszczoły plastry w ramki, umieszczając je w skrzyniach zwanych ulami. Ale zanim dojdziemy do tematu uli, zajmijmy się pytaniami, jakie powinniśmy postawić sobie na początku.
Decyzja o założeniu pasieki i stan fizyczny kandydata na pszczelarza
Każdy kandydat na pszczelarza ma swój powód, aby zająć się tego typu działalnością. Dla jednych decydującą przyczyną będzie chęć przyglądania się życiu tego ciekawego owada, dla drugich posiadanie własnego miodu, spędzanie wolnego czasu na świeżym powietrzu, podreperowanie budżetu domowego poprzez sprzedaż produktów pszczelich, a może utworzenie dużej pasieki w celach zarobkowych – traktowanie pasieki jako miejsca pracy zawodowej.
Jeżeli chodzi o ostatni aspekt, są dwie drogi do jego osiągnięcia. Pierwsza - to założenie małej pasieki i stopniowe jej powiększanie wraz ze wzrostem wiedzy i doświadczenia, druga - to praca w dużej pasiece pod okiem dobrego specjalisty, a po kilku latach założenie własnej, dużej – towarowej pasieki.
W niniejszej publikacji zajmiemy się na początek założeniem małej pasieki, uwzględniając ewentualne jej powiększanie w przyszłości.
Oto pierwsze pytania, od których zaczynamy:
1. Czy nasza chęć posiadania pszczół nie jest przelotnym zainteresowaniem, które po kilku tygodniach minie, a pasieka stanie się uciążliwym dodatkiem do naszego życia? Szczerze mówiąc nie mogę udzielić tutaj żadnej odpowiedzi. Każdy zna swoje reakcje i sam musi zdecydować.
2. Jeżeli nadal jest w nas chęć posiadania pszczół, musimy się zastanowić, czy mamy gdzie prowadzić pasiekę.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
3. Jak kosztowne jest założenie pasieki?
Przy zakładaniu kilkupniowej pasieki, licząc, że będziemy mieli szczęście i okazyjnie dokonamy zakupu, koszt i tak przekroczy 1000 PLN. Niestety przy zakupie dobrego pogłowia w dobrych ulach i przyzwoitego sprzętu dodatkowego, koszt wyniesie trzy - cztery tysiące złotych.
Gdy wykonamy sami ule, zdecydowanie go obniżymy. [Aspektom finansowym zakładania i prowadzenia pasieki został również poświęcony oddzielny artykuł w niniejszym wydaniu – red.]
4. Jaki jest nasz stan fizyczny i czy pozwala na zajęcie się działalnością pszczelarską?
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Pasieczysko – gdzie i jak?
Pasieczyskiem nazywamy miejsce, gdzie ustawione są ule. Wyróżniamy pasieczyska stałe, gdzie pszczoły utrzymywane są przez cały rok, czasowe - przy wywożeniu pszczół na określone pożytki, np. kwitnący rzepak lub pasieczyska przeznaczone do zimowania pszczół z ewentualnym rozwojem wiosennym.
Pomijając pasieczyska czasowe, które są miejscami przypadkowymi (skraje pól, nieużytki itp.), miejsce na nie powinno być dobrze wybrane. Co wyróżnia dobre pasieczysko? Powinno ono dobrze zabezpieczać ludzi i zwierzęta przed przypadkowymi użądleniami.
Uzyskujemy to poprzez urządzenie pasieczyska w miejscu odosobnionym, np. w lesie, czy na polu, z dala od miejsc uczęszczanych. Drugą możliwością jest odpowiednie usytuowanie pasieczyska na przydomowej działce czy w innym miejscu w pobliżu ludzkich siedzib z wykorzystaniem osłon naturalnych lub sztucznych.
Do naturalnych należą żywopłoty, ściana lasu, stare sady, w których nie używa się chemicznych środków ochrony roślin, wysokie nasadzenia drzew i krzewów ozdobnych.
Do sztucznych zaliczamy ściany wiat, budynków, płoty (płoty ażurowe, np. z siatki nie powstrzymują pszczół, przelatują one przez nie) itp.
fot.© Maria i Eugeniusz Sapiołko
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Na koniec chciałbym poruszyć temat bliski młodym pszczelarzom. Często spotykam się z pytaniem: „jakich roślin użyć do formowania żywopłotów przy pasiece?”. Odpowiadam – wszystkich, które rosną szybko i pozwalają się ukształtować w gęstą formę.
Z roślin iglastych są to przede wszystkim świerki i sosny pospolite, które odpowiednio formowane stanowią żywopłot nie do przebycia, z roślin liściastych - męskie egzemplarze wierzb, karagana syberyjska, rodzima odmiana trzmieliny, kruszyna, głóg.
Najszybciej rosną wierzby, które wymagają w pierwszym roku pewnej dozy troski, głównie podlewania. Na płoty z siatki doskonałe są wiciokrzewy i winobluszcze oraz bluszcz pospolity. Rośliny sadzimy stosunkowo gęsto - wierzby co pół metra, a sosny co metr.
Aby założyć własną pasiekę niezbędny jest zakup pszczół oraz podstawowego sprzętu pszczelarskiego. Temu zagadnieniu poświęcono oddzielne publikacje.
Jeszcze kilka pytań i odpowiedzi
Początkujący pszczelarze często pytają, czy muszą rejestrować pasiekę? Tak, rejestr pasiek prowadzą właściwe dla danego terenu Powiatowe Inspektoraty Weterynaryjne – Inspekcja Weterynaryjna. Po zgłoszeniu się otrzymamy wpis do rejestru oraz nadany zostanie naszej pasiece numer.
Czy używać w pasiece rękawic? Tak, szczególnie osoby początkujące powinny chronić się w ten sposób przed użądleniami. W sprzedaży są specjalne rękawice półcienno-skórzane. Zarówno strój, jak i rękawice są dostępne w sklepach.
Czego używać do podkurzania pszczół? Najlepiej próchna z drzew liściastych. Innych materiałów, m.in. tektury, płyty pilśniowej miękkiej, unikajmy. Brudzą one podkurzacz, a dym nie jest obojętny dla zdrowia pszczół.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Kończąc mam nadzieję, że moje odpowiedzi pomogą kandydatom na pszczelarza w podejmowaniu właściwych decyzji w organizacji swojej pierwszej pasieki. Życzę powodzenia i wytrwałości.
Krzysztof Furso
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.