16. W pracowni i stolarni
Azylem pszczelarza, w którym może się schronić przed całym niedobrym światem, jest pracownia. Tam jest jego ojczyzna, jego tajemnice, niezrozumiałe dla najbliższych domowników i niedostępne dla obcych. Może to być pomieszczenie, zespół pomieszczeń, budynek lub kompleks budynków – zależnie od wielkości pasieki i pozyskiwanych w niej produktów.
Pracownia składa się z kilku części: w jednej pozyskuje się, konfekcjonuje, przechowuje, a także sprzedaje produkty pszczele. Druga część służy do przygotowania sprzętu i materiałów potrzebnych do prowadzenia pasieki. Wyposażenie i organizacja tej drugiej leży tylko w gestii pszczelarza, który powinien zwrócić uwagę na bezpieczeństwo wykonywanych tam prac, zwłaszcza stolarskich, oraz ich ekonomikę.
Natomiast część „miodowa” musi być zorganizowana zgodnie z obowiązującymi przepisami, gdyż pozyskuje się w niej produkty spożywcze pochodzenia zwierzęcego przeznaczone do bezpośredniego spożycia. Warunki, jakie ta część pracowni powinna spełniać są opisane w rozdziale omawiającym sprzedaż miodu.
Oddzielna część pracowni jest potrzebna do wykonywania prac związanych z wychowem matek, zasiedlaniem ulików weselnych, sztucznym unasiennianiem, przygotowaniem pszczół do sprzedaży wysyłkowej.
Pracownia pasieczna. Fot.© Milan Motyka
Pozyskiwanie miodu
Proces pozyskiwania miodu składa się z kilku etapów: przygotowania plastrów, odsklepiania, wirowania, cedzenia, klarowania, przechowywania i konfekcjonowania.
Miód w chwili odbierania go z uli ma temperaturę gniazda pszczelego, czyli około 35°C. W tej temperaturze jest rzadki, ale szybko stygnie i jego lepkość wzrasta. Im szybciej przystąpi się do wirowania, tym będzie ono bardziej skuteczne: mniej miodu zostanie w plastrach i wirowanie oraz cedzenie zajmie mniej czasu.
W dużych pasiekach wędrownych nie zawsze jest to możliwe i plastry muszą czekać czasem kilka dni na wirowanie. Trzeba je wtedy ogrzać przed wirowaniem, do czego służą specjalne komory grzewcze. Jest to szafa lub pomieszczenie, do którego wstawia się transportówki (korpusy, nadstawki) z plastrami z miodem i przez 1 dobę utrzymuje się w niej temperaturę około 40°C.
Odsklepianie ramek. Fot.© Roman Dudzik
Po rozgrzaniu miodu przystępuje się do jego odsklepiania i wirowania.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Bijaki zrywają zasklep z plastra wprowadzanego między dwa wałki robocze. Maszyna bijakowa odsklepia plastry bardzo dokładnie, łącznie z zagłębieniami na jego powierzchni.
Fot.© Agnieszka Dudzik
Ponieważ wydajność maszyn do odsklepiania jest duża, są one zazwyczaj wyposażone w transporter – wannę, w której odsklepione plastry oczekują na umieszczenie w miodarce.
Odsklepianie ramki z miodem odsklepiaczem widelcowym.
W czasie odsklepiania ręcznego ramkę opiera się na stelażu odsklepiarki, czyli stołu – wanienki, wyposażonej w siatkę, na którą spadają odsklepiny (ścięty zasklep woskowy), gdzie ocieka z nich miód. Plastry po odsklepieniu umieszcza się w wirówce, a gdy ta jest zajęta – na specjalnej wanience, gdzie czekają na odwirowanie.
Do ociekania odsklepin używa się różnych sit: okrągłych, stożkowych, sześciennych itp. Praktycznym rozwiązaniem mającym zastosowanie nawet w większych pasiekach, jest umieszczenie odsklepin w siatkowym worku, który zawiesza się w beczce.
W dużych pasiekach, w których proces odbioru miodu jest zmechanizowany, odsklepiny odwirowuje się w celu pozyskania z nich jak największej ilości miodu. Są też maszyny ślimakowe służące do wyciskania miodu z odsklepin.
Ramki z odsklepionym miodem oczekujące na miodobranie.
Wyciskarka ręczna do odsklepin.
Pasieki korzystające z pożytku wrzosowego muszą być wyposażone w sprzęt do rozluźniania miodu w plastrach. Miód wrzosowy jest galaretowaty i nie wyleci z plastrów bez jego rozluźnienia. Stosuje się do tego rozluźniacze miodu wrzosowego.
Istota działania takiego urządzenia polega na wprowadzeniu do odsklepionych komórek plastrów odpowiednio dopasowanych pręcików metalowych lub z tworzywa sztucznego, które wypychają miód z komórek.
Rozluźniacz do miodu wrzosowego.
Miodarka (wirówka), w której wiruje się plastry, zbudowana jest ze zbiornika i wirującego w nim kosza. W koszu umieszcza się odsklepione plastry. W trakcie wirowania miód wyrzucany jest z komórek plastra siłą bezwładności. Miód spada na ściany miodarki, po czym spływa na dno i otworem wypustowym wypływa z miodarki.Miodarki dzieli się ze względu na sposób ustawienia w nich plastrów. W miodarkach diagonalnych, czyli hordialnych (inaczej nazywane też tangensowymi), ramki ustawione są płaszczyznami równolegle do obwodu wirówki. W promienistych, czyli radialnych, ramki ustawione są promieniście górnymi beleczkami do obwodu kosza.
W miodarce hordialnej po odwirowaniu miodu z jednej strony plastrów, wirowanie należy przerwać i ramki odwrócić. W miodarkach promienistych miód wylatuje jednocześnie z obu stron plastra dzięki temu, że komórki skierowane są pod niewielkim kątem (około 8°) ku górze.
Miodarki hordialne wyposażone są w odwracane kasety, w których umieszcza się plastry do wirowania. Wirnik miodarki jest wtedy tak skonstruowany, że po zmianie kierunku jego obrotów kasety same się odwracają i wirowany jest miód z drugiej strony plastrów.
Wielkość miodarek bywa różna, od hordialnych mieszczących 2 plastry do promienistych o pojemności kilkudziesięciu plastrów.
Wirowanie ramek z miodem. Fot.© Roman Dudzik
Miodarki mogą być o napędzie ręcznym (na korbę) lub elektrycznym. Te ostatnie są wyposażone w elektroniczne urządzenie zwane falownikiem, które pozwala zmieniać liczbę obrotów silnika w miarę ubywania miodu w wirowanych plastrach.
Wszystkie mające kontakt z miodem elementy miodarek powinny być wykonane z materiałów dopuszczonych do kontaktu z żywnością.
Z odwirowanego miodu odcedza się okruchy wosku i inne zanieczyszczenia na cedzidłach (sitach). Do cedzenia są używane sita poziome i pionowe. W poziomych miód spływa z góry na dół, zaś w pionowych płynie w specjalnej wannie, przedzielonej pionowo ustawionymi sitami o coraz mniejszych „oczkach”. W sitach pionowych dla usprawnienia przepływu miód jest podgrzewany.
Cedzenie miodu. Fot.© Roman Dudzik
Sito pionowe podgrzewane.
Sito stożkowe.
Po odcedzeniu zanieczyszczeń miód trafia do odstojników, w których przebiega kilkudniowy proces jego klarowania. Odstojnik to wysoki pojemnik z kurkiem spustowym osadzonym 3-5 cm powyżej dna. Dodatkowo w najniższym punkcie odstojnika znajduje się drugi kurek, służący do spuszczania miodu z zanieczyszczeniami.
W odstojniku zanieczyszczenia ciężkie opadają na dno, a lekkie wypływają na powierzchnię miodu. Kurkiem spustowym zlewa się miód wolny od większości zanieczyszczeń.
Fot.© Roman Dudzik
Sklarowany miód można przelać do naczyń handlowych lub magazynowych. Do przechowywania miodu służą różnej wielkości pojemniki i beczki wykonane z nierdzewnej blachy i polipropylenu. Większość pszczelarzy wszystek miód lub przynajmniej jego część rozlewa do różnej wielkości słoików będących opakowaniami detalicznymi.
Do takiego konfekcjonowania w małej pasiece wystarczy naczynie z kurkiem spustowym na dole. W dużych pasiekach konieczne jest zastosowanie pompy – dozownika, którą można nalewać porcje miodu określonej wielkości.
Stół z dozownikiem służący do konfekcjonowania miodu. Fot.© AD-studio
W czasie przechowywania miód ulega krystalizacji. Jest to normalny proces właściwy wszystkim roztworom przesyconym, polegający na wytrącaniu się substancji rozpuszczonej w formie kryształów wokół jąder krystalizacji. Jądrami takimi są różne bardzo drobne ciała stałe, nierozpuszczone niewielkie (niewidoczne gołym okiem) kryształy cukrów, wielkocząsteczkowe jony i inne elementy.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Dekrystalizator.
Wszystkie naczynia i narzędzia mające kontakt z miodem powinny być wykonane z materiałów dopuszczonych do kontaktu z żywnością. Muszą być utrzymywane w dobrym stanie technicznym i higienicznym. Pojemniki na miód, miodarki, odsklepiarki, odstojniki i cedzidła muszą być wykonane ze stali nierdzewnej kwasoodpornej lub emaliowanej albo z dopuszczonego do kontaktu z żywnością polipropylenu.
Przed pierwszym użyciem w sezonie oraz po zakończeniu każdego cyklu pozyskiwania miodu sprzęt musi być odkażony.
Osoby biorące udział przy pozyskiwaniu i konfekcjonowaniu miodu muszą posiadać aktualne orzeczenie lekarskie stwierdzające brak przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania prac przy produkcji żywności. W pomieszczeniu, w którym pozyskiwany i konfekcjonowany jest miód, nie wolno przebywać osobom postronnym. Do tej pracy należy używać oddzielnego ubrania i obuwia.
Urządzeniem przydatnym w określaniu właściwej jakości miodu jest refraktometr. Służy on do sprawdzania zawartości wody w miodzie. Używa się go zwłaszcza wtedy, gdy odbierany jest miód niezasklepiony, mogący mieć więcej niż 19% wody. Najprostszy i najtańszy jest refraktometr optyczny, który nie wymaga zasilania i można go używać w pasiece.
Badanie miodu refraktometrem. Fot.© Roman Dudzik
Badanie miodu refraktometrem. Fot.© Roman Dudzik
Pasieki, w których pozyskuje się obnóża pyłkowe muszą być wyposażone w sprzęt do ich suszenia i czyszczenia. Obnóża odebrane z poławiacza są wilgotne. Pyłek kwiatowy ze względu na bardzo bogaty skład chemiczny jest dobrą odżywką dla wszelkich drobnoustrojów.
By nie dopuścić do ich rozwoju, każdorazowo odebraną porcję obnóży należy wysuszyć. Dokonuje się tego w specjalnej suszarce, gdzie pyłek dosuszany jest ciepłym powietrzem, po rozłożeniu go cienkimi warstwami na osiatkowanych półkach. Po dosuszeniu do wilgotności nie większej niż 6% obnóża przewiewa się na wialni, przypominającej miniaturową wialnię do zboża. Po przewianiu obnóża należy jeszcze przebrać ręcznie.
Inne prace
Do wykonywania prac związanych z naprawą, konserwacją, wyrobem i przygotowaniem sprzętu pasiecznego należy korzystać z oddzielnych pomieszczeń niż te, w których pozyskujemy produkty pszczele. Jest to najczęściej warsztat – stolarnia, gdzie zgromadzone są narzędzia służące do reperacji uli, zbijania i drutowania ramek, wtapiania węzy i wytapiania wosku.
Jeżeli pszczoły są karmione syropem cukrowym, pasieka musi dysponować oddzielnym pomieszczeniem do magazynowania cukru (może to być jednocześnie magazyn miodu) i do przygotowywania syropu (to pomieszczenie musi być oddzielne).
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Korpusy uli zmagazynowane w stolarni. Fot.© Krzysztof Kasperek
Wyrób i przygotowanie ramek
Obecnie pszczelarze coraz rzadziej przygotowują potrzebny sprzęt we własnym zakresie. Oferta sklepów z wyposażeniem pasiek jest coraz szersza i większość potrzebnych rzeczy można kupić. Dotyczy to uli, ich wyposażenia oraz pracowni pasiecznej.
Można kupić gotowe, złożone, zbite i podziurkowane ramki, a nawet ramki z wciągniętym drutem. Dostępne są zarówno ramki drewniane wykonane z różnych gatunków drewna, jak i wykonane z tworzywa sztucznego, plastikowe. Również rojnice, transportówki, uliki weselne, ule na odkłady są w sprzedaży.
Wykonuje się je z drewna, płyty pilśniowej, sklejki i utwardzonego styropianu. Biorąc pod uwagę koszt materiałów, energii, konieczność posiadania maszyn stolarskich i innych, a także niebezpieczeństwo wypadku, opłaci się zakupić gotowy sprzęt.
Drutowanie ramek. Fot.© Sławomir Trzybiński
Wyrób ramek we własnym zakresie jest prostą pracą stolarską. Z desek grubości 25 mm wyrzyna się listewki odpowiedniej długości. Jest do tego potrzebna szybkoobrotowa piła tarczowa, z tarczą widiową. Następnie z listewek zbija się ramki, korzystając z prawidła lub bezpośrednio w rękach.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Wtapianie węzy Fot.© Milan Motyka
Do wtapiania węzy używa się prądu elektrycznego o niskim napięciu, do 12 V i dużym natężeniu – około 4 A. Jeżeli plastry z miodem mają być wirowane w miodarce promienistej, węza po wtopieniu powinna przylegać do dolnej listewki ramki oraz jednej z bocznych listewek.
Dzięki temu pszczoły przybudują plaster do wszystkich listewek i nie wyłamie się on podczas wirowania.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Fot.© Milan Motyka
Na 1 kg węzy cienkiej na ramkę wielkopolską wchodzi 20-22 arkuszy, a grubej tylko około 12. Węzy cienkiej (0,5-1 mm) pszczoły nie pogrubiają, natomiast mogą przerabiać część wosku z węzy grubej (1,5-2 mm) na ścianki komórek.
Dzięki temu węza gruba jest odbudowywana szybciej. Mimo to środkowa ściana plastra zbudowanego na węzie grubej jest zawsze grubsza niż odbudowanego na węzie cienkiej lub bez użycia węzy. Plastry zbudowane na węzie grubej są mocniejsze, co chroni je przed wyłamywaniem w czasie wirowania, zwłaszcza plastrów młodych.
Od kilkudziesięciu lat jest stosowana, szczególnie w krajach o gorącym klimacie, węza z tworzywa sztucznego. Węza taka zapobiega wyłamaniu się plastrów w czasie transportu uli w wysokich temperaturach i w czasie wirowania. W Polsce węza z plastiku na razie jest mało popularna.