Słowo na dobry początek
Luty. Jeszcze zima. Trwa niecierpliwe oczekiwanie pszczelarzy na wiosnę.
Zdjęcie: Paweł Słomczyński
A ta już czyha za progiem. I chociaż ule na okładce pierwszego numeru „Pasieki” ciągle przysypane śniegiem, to wewnątrz pisma już prawie wyłącznie wiosenne tematy. Motyw pór roku, ich przemijanie i powroty, to dla pszczelarzy jeden z najważniejszych horyzontów życia i pracy. Redakcja „Pasieki” zaplanowała wydanie czterech numerów czasopisma w 2003 r. Te cztery numery to jak cztery pory roku. Zaczynamy zatem „zimową” okładką, a potem – miejmy nadzieję – będzie i wiosna, i lato, i jesień. Tak, aby odwiecznej symbolice przyrody oddać niewielki, pokorny hołd.
Wielu z Was, Czytelników nowego pszczelarskiego pisma, będzie się zastanawiało, dlaczego podjęliśmy trud wydawania kolejnego branżowego periodyku dla naszego środowiska? Symbolicznej odpowiedzi prosimy szukać w artykule „Archiwalne „Pasieki” – słowa wstępne” o naszych poprzednikach pszczelarskiego, publicystycznego fachu. Minęły lata, ale cele pozostały niezmienne. Chcielibyśmy także, aby nowa »Pasieka« była gazetą nowoczesną. Tak w swojej warstwie merytorycznej, jak i dzięki szacie graficznej. Jeśli zwrócisz, Drogi Czytelniku, baczną uwagę na spis treści, będziesz mógł ocenić szeroki zakres tematyczny nowej pszczelarskiej gazety. Naszym marzeniem jest przedstawianie problematyki pszczelarskiej w możliwie najpełniejszym wymiarze. Tak, abyśmy mogli odnaleźć w „Pasiece” jak najwięcej interesujących nas treści. Już teraz zapraszamy wszystkich do współpracy, a nasze łamy otwieramy dla całej braci pszczelarskiej. Piszcie do nas. Bądźcie krytycznymi redaktorami nowej „Pasieki”. Bez Was to pismo nie będzie miało racji bytu.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów