Możliwości wykorzystania miodu w onkologii
Według ogólnie przyjętych kryteriów nowotworem nazywa się tkankę, która znalazła się poza kontrolą organizmu i działając na jego szkodę doprowadza w konsekwencji (jeśli nie zostaje podjęte leczenie) do śmierci tego organizmu. Pomimo intensywnych badań prowadzonych na świecie od dziesiątków lat nie udało się dotychczas w pełni wyjaśnić etiologii nowotworów, to znaczy przyczyn prowadzących do transformacji komórek, a następnie do ich niekontrolowanego rozwoju.
fot.© Krzysztof Kasperek
Wiadomo z całą pewnością, że czynniki powodujące ryzyko zachorowania na nowotwory mogą być pochodzenia zewnętrznego i wewnętrznego.
Istnieją trzy podstawowe grupy czynników rakotwórczych: fizyczne, chemiczne i biologiczne. Do czynników fizycznych zalicza się promieniowanie rentgenowskie, słoneczne i ultrafioletowe.
Wśród czynników chemicznych wyróżnia się substancje karcynogenne, czynniki pokarmowe (np. brak witamin) oraz leki i substancje mutagenne. W grupie czynników biologicznych znajdują się wirusy onkogenne i uwarunkowania genetyczne.
Nie bez znaczenia są również czynniki środowiskowe, np. nadużywanie alkoholu i tytoniu czy pasożyty. Jak dotychczas leczenie miodem chorób nowotworowych sprowadza się do pomocy pooperacyjnej, leczenia zmian skóry i błon śluzowych wywołanych naświetlaniem nowotworów oraz wspomagania leczenia niektórych nowotworów zewnętrznych. Próby wspomagania leczenia nowotworów narządów wewnętrznych na drodze podawania miodu i preparatów sporządzanych z udziałem miodu są jak dotąd nieliczne.
Leczenie ran po operacjach nowotworów
Po raz pierwszy miód zastosowano do leczenia ran po operacji nowotworu sromu (Cavanagh i wsp. 1970). Celem takiego postępowania było zabezpieczenie ran pooperacyjnych przed zakażeniem drobnoustrojami towarzyszącymi procesowi nowotworowemu.
Badania kliniczne przeprowadzono na 12 pacjentkach, u których stwierdzono obecność w materiale przedoperacyjnym takich drobnoustrojów, jak: Staphylococcus aureus, Enterococcus faecalis, Escherichia coli, Enterobacter sp., Proteus mirabilis, Pseudomonas aeruginosa, Aerobacter aerogenes i Clostridium perfringens. Okazało się, że stosowanie nierozcieńczonego miodu bezpośrednio na rany powstałe po radykalnym usunięciu nowotworu sromu we wszystkich przypadkach po 3-6 dniach spowodowało wyjałowienie ran i pełne wyleczenie w czasie 6-8 tyg.
Następnie miód z dobrym skutkiem zastosowano do leczenia wrzodów martwiczych powstających w przebiegu nowotworu piersi (Keast-Butler 1980). Bezpośrednie stosowanie nierozcieńczonego miodu na rany doprowadziło w krótkim czasie do całkowitego ich wyleczenia.
Kolejna publikacja dotyczy zastosowania miodu jako środka zabezpieczającego przed zakażeniem przeszczepialnymi nowotworami w trakcie laparoskopii (Hamzaoglu i wsp. 2001). Miejscowe stosowanie miodu przed zabiegiem laparoskopii i po nim zabezpiecza organizm człowieka przed wszczepieniem nowotworów do jelita grubego i woreczka żółciowego.
Leczenie owrzodzeń nowotworowych
Jako pierwszy leczenie owrzodzeń nowotworowych skóry opisał lekarz nigeryjski Efem (1988). Wśród 59 chorych z różnymi ranami i owrzodzeniami skóry, autor leczył 4 chorych z rakiem kolczystokomórkowym objawiającym się głębokimi owrzodzeniami skóry.
Po oczyszczeniu ran fizjologicznym roztworem chlorku sodowego nakładano na nie świeży, nie poddawany żadnym procesom technologicznym miód pasieczny pod opatrunek z gazy. Opatrunki zmieniano raz dziennie.
W miarę leczenia tkanki martwicze stopniowo oddzielały się od podłoża rany i można je było usuwać mechanicznie bez odczuwania bólu przez pacjenta. Obrzęk wokół chorych miejsc, sączenie z ran oraz ich nieprzyjemny zapach w trakcie terapii miodem ustępowały. Na przestrzeni tygodnia pojawiała się tkanka ziarninowa, a następnie obserwowano wyraźną epitelializację ran. W ciągu 2-3 tygodni owrzodzenia nowotworowe można było uznać za wyleczone.
Kilkanaście lat później holenderscy lekarze Remmen i wsp. (2005) podają opis leczenia miodem owrzodzenia spowodowanego przez nowotwór kolczystokomórkowy, zwany czerniakiem, u 50-letniego mężczyzny, który nie był w stanie opłacić bardzo drogiej terapii z użyciem opatrunków o nazwie Coltostat. Wymienieni lekarze zaproponowali choremu, u którego nowotwór rozwinął się na skórze po usunięciu gruczołów pachowych terapię miodem. Po 6-tyg. podawania świeżego miodu pacjent całkowicie wyzdrowiał bez jakichkolwiek reakcji ubocznych.
Następnie zespół niemieckich onkologów dziecięcych, (Simon i wsp. 2006) przeprowadził leczenie miodem dziecka w wieku 10 lat z mięśniako-mięsakiem prążkowanym, który rósł na skórze w postaci częściowo znekrotyzowanego wrzodu zakażonego dodatkowo opornym na antybiotyki szczepem Staphylococcus aureus. Do leczenia stosowano nowozelandzki miód Medihoney w postaci pasty.
Już po 3 opatrunkach z tego preparatu miodowego rana stała się jałowa, a po 5 dniach leczenia nastąpiło jej trwałe wyleczenie.
Kolejne badania przeprowadzili niedawno onkolodzy duńscy (Lund-Nielsen i wsp. 2011), którzy oceniali lecznicze właściwości bandaży pokrytych nowozelandzkim miodem manuka o nazwie Algivon/Activon Tulle UMF 12+ u 34 osób z owrzodzeniami spowodowanymi nowotworem sutka (27 przypadków), nowotworami głowy i szyi (5 przypadków) i innymi (2 przypadki). Wiek pacjentów, w tym 30 kobiet, wahał się od 51 do 87 lat.
fot.© Krzysztof Kasperek
Czas występowania ran nowotworowych wynosił od 1 mies. do 7 lat. Wielkość ran wahała się od 0,1 do 757 cm2 (średnio 137,8 cm2). Zmiana opatrunków następowała co 2-3 dni w ciągu 4 tyg. leczenia. Przeprowadzone badania wykazały, że u 23 osób chorych (67,6%) leczenie wpłynęło na zmniejszenie wielkości ran średnio o 15 cm2. Rany uległy oczyszczeniu z martwych tkanek, o 39,1% zmniejszył się nieprzyjemny zapach, o 45,7% obniżył się wysięk, a także o 14,3% zmniejszył się ból ran odczuwany przez pacjentów.
Ponadto stwierdzono, że u chorych, którzy pozytywnie zareagowali na leczenie ran miodem, średni czas przeżycia wydłużył się do 387 dni. Natomiast czas życia chorych, u których nie odnotowano zmniejszania się wielkości ran po leczeniu miodem, wynosił średnio 134 dni i był prawie 3 razy krótszy.
Na podstawie przedstawionych powyżej danych można wnioskować, że leczenie ran nowotworowych miodem jest korzystne dla chorych. Pod wpływem opatrunków ze świeżego miodu oraz specjalistycznych produktów miodowych (pasty, bandaże) w większości przypadków rany nowotworowe ulegały szybkiemu wyleczeniu lub wykazywały one tendencję do powolnego gojenia się.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Bogdan Kędzia, Elżbieta Hołderna-Kędzia
Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich w Poznaniu
Warning: include(./goto/index-pasieka.php): failed to open stream: No such file or directory in /home/pasieka/domains/pasieka24.pl/public_html/plugins/content/DirectPHP/DirectPHP.php(56) : eval()'d code on line 1
Warning: include(./goto/index-pasieka.php): failed to open stream: No such file or directory in /home/pasieka/domains/pasieka24.pl/public_html/plugins/content/DirectPHP/DirectPHP.php(56) : eval()'d code on line 1
Warning: include(): Failed opening './goto/index-pasieka.php' for inclusion (include_path='.:/usr/local/php74/lib/php') in /home/pasieka/domains/pasieka24.pl/public_html/plugins/content/DirectPHP/DirectPHP.php(56) : eval()'d code on line 1