Produkty pszczele w atopowym zapaleniu skóry
fot.©Wikipedia
Pojęcie atopowego zapalenia skóry dobrze scharakteryzowali Jabłońska i Chorzelski (2001). Jest to choroba skóry o podłożu genetycznym. Choroba występuje głównie w wyniku uczulenia na alergeny wziewne, takie jak kurz domowy, zarodniki pleśni, pyłek kwiatowy, a także pokarmowe, np. na białko. Często chorobę wywołać mogą drobnoustroje, m.in. niektóre grzyby drożdżoidalne (Pityrosporum ovale) i gronkowce złociste (Staphylococcus aureus).
Objawia się ona zmianami wypryskowymi z wyjątkowo nasilonym świądem i lichenizacją skóry, tj. zgrubieniem, jej suchością i rogowaceniem. Charakterystycznym umiejscowieniem są zgięcia łokciowe i kolanowe, a także twarz i szyja. Wyróżnia się trzy fazy choroby: niemowlęcą (od kilku miesięcy do drugiego roku życia), dziecięcą – do 12 lat oraz młodzieżową i osób dorosłych. Przebieg choroby jest przewlekły z licznymi nawrotami i zaostrzeniami w okresie wiosennym i jesiennym.
W leczeniu atopowego zapalenia skóry stosuje się leki ogólne, takie jak preparaty przeciwhistaminowe oraz neurotropowe i psychotropowe. W leczeniu miejscowym wykorzystuje się fotochemoterapię (naświetlanie za pomocą promieni ultrafioletowych), a w ciężkich przypadkach podaje się cyklosporynę A i interferon γ.
Nie zawsze leczenie powyższej choroby kończy się powodzeniem. Stąd próby poszukiwania alternatywnych sposobów leczenia. Jednym z nich jest próba zastosowania w terapii tej choroby produktów pszczelich. Oto krótki przegląd dotychczasowych badań w tym zakresie.
Jako jedni z pierwszych leczenia atopowego zapalenia skóry podjęli się dermatolodzy kubańscy. Giral i wsp. (1997) leczyli 65 chorych na tę chorobę za pomocą 10% maści propolisowej sporządzonej na podłożu wazelinowo-lanolinowym. Grupa kontrolna chorych leczona była preparatami konwencjonalnymi. Wykazano, że we wszystkich przypadkach maść propolisowa była bardziej skuteczna od terapii klasycznej.
Z kolei Knor i wsp. (1999) z Bośni i Hercegowiny u dwóch pacjentów z atopowym zapaleniem skóry zastosowali krem zawierający 1% propolisu i 0,5% mleczka pszczelego. Po 2 tygodniach stosowania tego kremu obserwowano u chorych znaczne cofnięcie się zmian chorobowych w porównaniu do powszechnie stosowanej terapii. Skóra odzyskała swoją elastyczność i przybrała zabarwienie różowe. Nawrotów choroby nie odnotowano.
Dużą przydatność w leczeniu atopowego zapalenia skóry za pomocą preparatów zawierających propolis i mleczko pszczele odnotowali Kiryłow i wsp. (2002). W warunkach szpitalnych 20 chorym podawali oni drogą wziewną preparat Apingalin, stosując jednocześnie miejscowo krem Wasilisa.
Zawartości propolisu i mleczka pszczelego w obu wymienionych preparatach autorzy nie podają. Preparat inhalacyjny Apingalin podawano raz dziennie przez 10 min w ciągu 10 dni. Krem Wasilisa aplikowano również raz dziennie, smarując nim cienką warstwą miejsca zmienione chorobowo.
Chorzy ci otrzymywali równocześnie leki przeciwhistaminowe, przeciwuczuleniowe, adsorbent jelitowy i witaminę C, stosowane standardowo w terapii tej choroby. Druga grupa 20 chorych otrzymywała jedynie leki stosowane w terapii standardowej.
Badania kliniczne wykazały, że włączenie do terapii standardowej preparatów zawierających propolis i mleczko pszczele spowodowało prawie dwukrotnie szybsze wyleczenie chorych. Terapia uległa skróceniu z 20 do 10 dni. U chorych leczonych dodatkowo preparatami pszczelimi już po 7 dniach obserwowano korzystne efekty terapeutyczne.
Ustępował świąd, suchość i jaskrawość fragmentów skóry zmienionych chorobowo. Zmniejszało się łuszczenie, a skóra odzyskiwała stopniowo swoją wilgotność i elastyczność. Następowała epitelializacja (naskórkowanie) szczelin skóry. Zmiany te świadczyły o ustępowaniu stanu zapalnego i postępie procesów odnawiających skóry. Podobne objawy u chorych leczonych preparatami standardowymi obserwowano dopiero po 14. dniu terapii.
U chorych leczonych preparatami pszczelimi zauważono ponadto szybką poprawę ogólnego stanu zdrowia. Stwierdzono prawie o 50% większą ruchliwość elekroforetyczną krwinek czerwonych, skrócenie fazy reakcji zapalnej i stymulację układu odpornościowego ustroju.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Prof. dr hab. Bogdan Kędzia