fbpx

NEWS:

w wydaniu tradycyjnym (papierowym) strona: 20

Pszczelarskie kompendium wiedzy o zgnilcu amerykańskim, cz. 1

Zgnilec amerykański, zwany też zgnilcem złośliwym (ang. American foulbrood, AFB), to bardzo zakaźna i zaraźliwa choroba czerwiu pszczelego. Powodowana jest przez bakterię Paenibacillus larvae. Bakteria ta ma zdolność do wytwarzania przetrwalników (spor), które są niezwykle odporne na działanie zarówno warunków środowiska, jak również wielu środków dezynfekcyjnych.
Na mocy Ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt (Dz. U. z 2017 r. poz. 1855, z 2018 r. poz. 50, 650) zgnilec amerykański to choroba podlegającą obowiązkowi zwalczania. W niniejszym artykule postaram się przybliżyć, czym jest zgnilec amerykański, jak postępować w przypadku pojawienia się choroby w pasiece oraz co mówi na jego temat prawo.

Odporność przetrwalników

Jak już wspomniałam, przetrwalniki P. larvae są niezwykle trudne do zniszczenia. W środowisku mogą pozostawać zakaźne ponad 35 lat (niektóre źródła mówią o ponad 50 latach), na plastrach natomiast około 20 lat. Nawet gotowanie nie zabija form przetrwalnikowych; zbadano, że w miodzie gotowanym w 100°C spory pozostają zakaźne aż przez 5 dni.

Pasieka nr 93 ([PAS93], styczeń-luty 2019, Fot0)
fot. Roman Dudzik

Dezynfekcja alkoholem również nie jest skuteczna, gdyż zanurzone w 95% alkoholu przetrwalniki zachowują zakaźność przez 45 dni. Mimo to istnieją metody dezynfekcji, które z powodzeniem można stosować przy zwalczaniu tej choroby. Zostaną one opisane w dalszej części artykułu.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Genotypy P. larvae

Wnikliwe badania genetyczne ujawniły występowanie 4 wariantów genetycznych (genotypów) P. larvae (a nie, jak wcześniej uważano, 2 podgatunków: P. larvae subsp. larvae i subsp. pulvifaciens). Genotypy te nazwano ERIC I, II, III oraz IV.

Różnią się zjadliwością, wyglądem oraz rozprzestrzenieniem na świecie. ERIC I znajdowany jest w Europie i Ameryce, natomiast ERIC II tylko w Europie. Pozostałe genotypy stwierdza się niezwykle rzadko.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Rozwój i rozprzestrzenianie choroby

Główne etapy patogenezy przebiegają bardzo podobnie dla wszystkich genotypów, więc potraktuję je en masse.

Najbardziej podatne są młode larwy, najczęściej do 3 dnia życia; z każdym kolejnym dniem, a nawet godziną, podatność ta spada. Zarażają się one drogą pokarmową. To znaczy, że przetrwalniki dostają się do ich przewodów pokarmowych z mleczkiem pszczelim lub papką miodowo-pyłkową podawanym im przez pszczoły.

W jelicie larwy przetrwalniki kiełkują w laseczki, które zaczynają się bardzo intensywnie namnażać oraz wydzielać substancje hamujące namnażanie się innych mikroorganizmów a także enzymy uszkadzające jelito.

Dzięki temu mechanizmowi P. larvae bardzo szybko kolonizuje przewód pokarmowy larwy i uszkadza go, co pozwala na przedostanie się bakterii do hemolimfy i szerzenie dalszego spustoszenia w tkankach i narządach.

Larwa zamiera i jest wciąż rozkładana przez bakterie, aż do postaci bezkształtnej masy, zawierającej ogromne ilości przetrwalników. W środowisku ula przetrwalniki są roznoszone przez pszczoły, które próbowały czyścić komórki z martwymi larwami.

Z czasem wszystkie plastry zostają skażone przetrwalnikami. Coraz więcej pszczół ma kontakt z zarazkiem. Przekazują go młodym larwom, jak już wspomniałam, wraz z pokarmem.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Mniej istotnym wektorem w przenoszeniu zarazka wydają się pasożyty i szkodniki (Varroa, osy, barciaki, mrówki), jednak przy ustalaniu skąd choroba znalazła się w rodzinach, należy brać pod uwagę również tę drogę.

Objawy zgnilca amerykańskiego

Ponieważ już wcześniej wspomniałam o objawach wywoływanych przez te rzadko występujące genotypy zgnilca, w tej części opiszę te bardziej powszechne.

Objawy widoczne są dopiero po zasklepieniu komórki. Pod zasklepem larwa zmienia położenie, leży płasko na dolnej części komórki; ulega dezintegracji, czyli mówiąc potocznie „rozkłada się” pod wpływem działalności bakterii.

Jej kolor zmienia się sukcesywnie z perłowobiałego w brunatny, prawie czarny. Konsystencja staje się mazista, miękka i często ciągliwa o dość charakterystycznym zapachu kleju stolarskiego.

Pasieka nr 93 ([PAS93], styczeń-luty 2019, Fot1)
Fot. 1. fot. Anna Gajda

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Pasieka nr 93 ([PAS93], styczeń-luty 2019, Fot2)
Fot. 2. fot. Anna Gajda

Czasami zdarza się, że z powodu zgnilca amerykańskiego zamrze poczwarka. Bakteria rozkłada jej ciało, jednak za twardy, zchitynizowany języczek nie może być rozłożony. Wystaje on wtedy pionowo w górę, dzieląc komórkę na pół (fot. 6).

Najczęściej zdarza się to wtedy, kiedy rodzina jest już osłabiona chorobą, a w gnieździe krążą miliardy przetrwalników i laseczek.

Pasieka nr 93 ([PAS93], styczeń-luty 2019, Fot3)
Fot. 3. fot. Anna Gajda

Rozpoznanie choroby

Badanie kliniczne rodziny pszczelej w kierunku potwierdzenia bądź wykluczenia zgnilca amerykańskiego przeprowadzane jest przez Powiatowego Lekarza Weterynarii (PLW), podległych mu lekarzy weterynarii Inspekcji Weterynaryjnej lub lekarza weterynarii wolnej praktyki wyznaczonego przez PLW.

Ostateczne rozpoznanie (diagnozę) stawia się zawsze na podstawie występowania charakterystycznych objawów klinicznych oraz dodatnich (potwierdzających występowanie P. larvae) wyników badań laboratoryjnych pobranych próbek.

Pasieka nr 93 ([PAS93], styczeń-luty 2019, Fot4)
Fot. 4. fot. Anna Gajda

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Pasieka nr 93 ([PAS93], styczeń-luty 2019, Fot5)
Fot. 5. fot. Anna Gajda

Jest to ważne dla pszczelarza zarówno ze względów epizootycznych, jak i finansowych. Wyłącznie poprzez uczciwe przejście całego procesu (począwszy od zgłoszenia do PLW i pobrania przez niego próbek, przez badania, do decyzji, jakie środki zaradcze zostaną zastosowane) pszczelarz będzie mógł otrzymać właściwie odszkodowanie, o czym w kolejnej części artykułu.

Pasieka nr 93 ([PAS93], styczeń-luty 2019, Fot6)
Fot. 6. fot. Anna Gajda

W przypadku zgłoszenia podejrzenia wystąpienia zgnilca amerykańskiego pobieranie i badanie próbek również jest dla pszczelarza bezpłatne. Cdn.

dr n. wet. Anna Gajda
Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, Wydział Medycyny Weterynaryjnej, Katedra Patologii i Diagnostyki Weterynaryjnej, Pracownia Chorób Owadów Użytkowych
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.


 Wydanie tradycyjneZamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"