Dodatkowe wsparcie dla pszczelarzy

Pszczelarstwo w naszym kraju staje się coraz popularniejsze. Nadal jednak większość pszczół znajduje się w amatorskich pasiekach. Zazwyczaj niezawodowi pszczelarze są zakochani w swoich pszczołach i świetnie się nimi zajmują, ale niestety zapominają o ekonomii.
Nierzadko wydatki na założenie i prowadzenie pasieki przewyższają przychody ze sprzedaży produktów pszczelich. Czy jednak można podnieść opłacalność tego hobby?

Wsparcie z KOWR

Od wielu lat w Polsce działa mechanizm ,,Wsparcie rynku produktów pszczelich”, którego obsługą zajmuje się obecnie Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR). Zasady przyznawania pomocy w ostatnich naborach nieznaczne ulegały zmianom, ale ogólne założenia pozostały takie same.

fot. pixabay, frycyk01

Refundacji podlegały następujące działania: przeprowadzenie szkoleń i konferencji, zakup sprzętu pszczelarskiego, zakup leków do zwalczania warrozy, zakup urządzeń do prowadzenia gospodarki wędrownej, zakup pszczół, wykonanie analiz jakości miodu.

Niestety nie wypracowano do tej pory idealnych systemów pomocy. Również ten ma pewne wady, m.in. konieczność ubiegania się o wsparcie za pośrednictwem organizacji pszczelarskiej, np. związku, stowarzyszenia, zrzeszenia itp.

Zaobserwowano również inne negatywne skutki dofinansowań m.in. znaczny wzrost cen sprzętu pszczelarskiego, ale niestety takie zjawisko obserwuje się wszędzie, gdzie występuje finansowanie ze środków zewnętrznych.

Dopłaty do roślin miododajnych

Inną formą pomocy skierowaną do rolników, a poniekąd i do pszczelarzy, może być dopłata do uprawy lub wytwarzania nasion roślin, w grupie których znajdują się dwa gatunki miododajne: nostrzyk biały i gryka. Wielu pszczelarzy to również rolnicy, dysponujący gruntami ornymi, na których wysiewają rośliny pożytkowe.

Program przewiduje kultywację nostrzyka jednorocznego lub dwuletniego, lecz musimy zapisać w planie, jaką formę wybieramy, a później konsekwentnie ją realizować. Płatność przysługuje również w pierwszym roku zasiewu nostrzyka, mimo że zakwitnie on dopiero w roku następnym.

Przykładowe wyliczenia płatności w różnych wariantach przedstawiono w tabeli. Przychody w kalkulacji obliczono na podstawie stawek za 2018 rok i w kolejnych latach mogą nieznacznie ulec zmianie. Jak możemy wyczytać z tabeli, przykładowe gospodarstwo numer III posiada 7 ha, z czego na 5 ha uprawiany jest nostrzyk biały, natomiast na 2 ha gryka.

W takim układzie przystępując do Pakietu 6.1, można uzyskać około 13 527 zł dopłaty. Średnio do 1 ha w tym przypadku otrzymujemy około 1900 zł. Ponadto musimy pamiętać, że oprócz tej płatności dodatkowy zysk to pożytek dla pszczół oraz nasiona (jeśli zdecydujemy się je zebrać).

Jest to ten sam numer, którym rolnik posługuje się podczas składania wniosku o płatności bezpośrednie.

Wsparcie z WFOŚiGW

Kolejna ciekawa forma pomocy to wsparcie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Nie jest ono jednolite dla całego kraju, lecz wiele województw uruchomiło różnego typu programy. Nie ma przeszkód, by w imieniu pszczelarzy wniosek złożyła organizacja pszczelarska, podobnie jak to przeprowadza na potrzeby KOWR.

W zależności od województwa można uzyskać zwrot części poniesionych kosztów na zakupy m.in. pszczół, elementów uli, podkarmiaczek, ramek, drzew i krzewów miododajnych, węzy lub leków do zwalczania warrozy. O warunki dofinasowania należy pytać w najbliższych oddziałach WFOŚiGW lub poszukać informacji na stronie internetowej tej instytucji.

Bartłomiej Kołacz
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Zamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"