Szanowna Redakcjo!
W tym roku część pasieki (10 rodzin) karmiłem po raz pierwszy paszą pszczelą „Apifortuna” (120 kg). Średnio jest to ilość wystarczająca. Problem w tym, że niektóre rodziny dostały za dużo, a inne za mało. Zapasy w tych rodzinach, które mają ich za mało, chciałbym uzupełnić syropem cukrowym. Czy nie będzie to dla tych rodzin szkodliwe? To samo dotyczy też wiosennego podkarmiania tych rodzin syropem cukrowym.
fot.©Roman Dudzik
Odpowiedź:
Syrop „Apifortuna” zawiera kilka cukrów: fruktozę (25%), glukozę (33,5%), maltozę (20,5%) oraz maltotriozę (21%) oraz nie zawiera sacharozy. Według producenta (firma francuska) oraz polskiego dystrybutora, formuła taka stanowi bardzo dobrą paszę dla pszczół, zarówno do uzupełniania zapasów zimowych, jak i do podkarmiania rodzin pszczelich w trakcie sezonu pasiecznego. Po zakończeniu karmienia przez czytelnika, większa część syropu została z pewnością zasklepiona w plastrach.
Dodatkowe uzupełnienie zapasów syropem cukrowym nie wpłynie oczywiście na parametry tego zasklepionego pokarmu. Również uzupełnienie przez pszczoły zapasu w komórkach niezasklepionych nie powinno wpłynąć na jakość pokarmu, gdyż podany wcześniej gotowy syrop „Apifortuna” jest już na tyle gęsty, że nie dojdzie do jego mieszania z dodanym później syropem cukrowym.
W opisanej sytuacji niekorzystny przebieg zimowania może być skutkiem nierównej siły rodzin w pasiece. Rodziny karmimy jednakowymi dawkami syropu (po 12 kg), ale po zakończeniu karmienia te słabsze będą miały niewiele zapasów. W czasie karmienia mogło dochodzić do cichych rabunków i część zapasów ze słabszych rodzin została zrabowana. Stąd nierównomierny poziom zapasów: słabe rodziny mają ich mało, silne dużo, nawet więcej niż otrzymały.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Sławomir Trzybiński