Wieści ze świata
Floryda/ USA
Władza ustawodawcza Florydy rozważa wprowadzenie pięciu nowych wzorów tablic rejestracyjnych dla kierowców. Wśród nich znajdą się także promujące pszczoły miodne. „Blachy” zawierające slogan „chroń pszczoły” miałyby stać się formą promocji pszczół, ale także wspomaganiem finansowym lokalnego pszczelarstwa.
Dochód z wydawania nowych tablic rejestracyjnych zostanie przekazany do Stowarzyszenia Pszczelarzy z Florydy, którzy przeznaczą fundusze na edukację i przeprowadzenie badań naukowych na Uniwersytecie Florydy. Jednym ze sponsorów inicjatywy jest Melony Bell, której mąż jest zawodowym pszczelarzem.
– Jeśli populacja pszczół wymrze, nasze zapasy żywności wyczerpią się. Tracimy pszczoły każdego dnia – skomentowała Bell. Projekt wprowadzenia nowych tablic został zatwierdzony i przesłany do innych komisji w celu dalszego rozpatrzenia.
Obecnie trwają prace nad opracowaniem atrakcyjnych projektów. Pozostałe, planowane wzory blach będą upamiętniały ważne wydarzenia bądź wspierały istotne cele. Jeden z nich będzie dotyczył żółwi norowych, szeroko występujących na Florydzie.
Środki z ich sprzedaży zostaną ofiarowane organizacjom non profit Wildlands Conservation Inc. z Tampy, która przeznaczy je na badania i zarządzanie terenami, na których żyją żółwie norowe.
Źródło: https://www.wptv.com/news/state/florida-may-see-new-honeybees-license-tags
Indonezja
Największa na świecie pszczoła, przez ostatnie 38 lat uznawana za wymarłą, została odnaleziona na indonezyjskich wyspach w archipelagu Moluki Północne. Zespół poszukiwaczy, składający się z północnoamerykańskich i australijskich biologów, znalazł pojedynczą samicę ogromnej pszczoły Wallaca (Megachile pluto, zwanej też pszczołą olbrzymią) żyjącą w gnieździe termitów, zbudowanym w drzewie, ponad dwa metry nad ziemią.
– To było absolutnie zapierające dech w piersiach przeżycie, ujrzeć na własne oczy ogromnego owada, którego istnienia nie byliśmy pewni – skomentował Clay Bolt, który pierwszy sfotografował odnaleziony gatunek pszczoły.
Samica pszczoły olbrzymiej może osiągać niemal 4 cm długości. Po raz pierwszy została opisana w 1858 roku, kiedy brytyjski odkrywca i przyrodnik Alfred Russel Wallace odkrył ją na wyspie Bacan. Opisał ją wtedy jako „dużego, czarnego owada podobnego do osy, z ogromnymi szczękami podobnymi do chrząszcza z rodziny jelonkowatych”.
Pomimo dużych rozmiarów pszczoła pozostawała zagadką. Prawie nic nie wiadomo o jej cyklu życiowym. Wiemy jedynie, że buduje swoje gniazda z żywicy, wewnątrz kopców termitów, więc jest gatunkiem inkwilistycznym. Od momentu odkrycia przez Wallaca, nie była widziana do 1981 roku.
W ubiegłym roku odkryto, że w 1991 r. zarejestrował ją entomolog , ale fakt ten nie został odnotowany w czasopiśmie naukowym. Również w ubiegłym roku na aukcję internetową trafił martwy okaz pszczoły olbrzymiej. Ponowne odnalezienie żywej samicy budzi nadzieję, że lasy Indonezji nadal są zamieszkiwane przez ten gatunek.
Stan siedlisk pszczół zagrożony jest przez masowe wylesianie. Obecnie nie istnieje żadna ochrona prawna tego gatunku. Robin Moore, biolog zajmujący się ochroną środowiska z Global Wildlife Conservation, który prowadzi program zatytułowany „Poszukiwanie utraconych gatunków”, powiedział: – Wiemy, że informowanie o ponownym odkryciu tego nadzwyczajnego gatunku może wydawać się dużym ryzykiem, biorąc pod uwagę popyt kolekcjonerski, ale prawda jest taka, że pozbawieni skrupułów zbieracze wiedzą od dawna, gdzie znaleźć pszczołę olbrzymią.
– Moore dodaje, że ważne jest, aby osoby zaangażowane w ochronę przyrody uświadomili indonezyjskiemu rządowi powagę sytuacji i by podjął kroki w celu ochrony gatunku i jego siedliska.
Źródło: https://www.theguardian.com/environment/2019/feb/21/worlds-largest-bee-missing-for-38-years-found-in-indonesia
Szwajcaria/ Niemcy
W życiu pszczół bardzo ważna jest wymiana informacji. Jednym ze sposobów, w jaki pszczoły miodne komunikują się, jest taniec, który wyewoluował prawdopodobnie ponad 20 milionów lat temu. W ostatnich latach ludzie zaczęli interesować się i badać ich „ język".
Biolodzy z Uniwersytetu w Lozannie w Szwajcarii i Uniwersytetu Johannesa Gutenburga w Moguncji w Niemczech rzucili nowe światło na zalety tego rodzaju wymiany informacji. – Ku naszemu zdziwieniu odkryliśmy, że kolonie pszczół są bardziej wydajne w zbieraniu żywności, jeśli nie wykorzystują tańca do komunikacji – stwierdził dr Christoph Grüter, ekolog behawioralny z Uniwersytetu w Moguncji.
Jednym z wymienianych powodów może być zmiana środowiska wywołana przez człowieka. Grüter wraz z kolegami z Lozanny w ciągu ostatnich kilku lat przeprowadzili eksperymenty, których celem było zbadanie wpływu tańca pszczół na sukces kolonii.
Istnieje około dziesięciu różnych gatunków pszczół miodnych, które komunikują się poprzez taniec. Jednak ogromna większość gatunków tj. ponad 500 socjalnych pszczół bezżądłych nie komunikuje się w ten sposób. Ta forma komunikacji jest stosunkowo czasochłonna.
Niektóre mogą trwać tylko kilka sekund, podczas gdy inne do pięciu minut.
W przeprowadzonych eksperymentach naukowcy manipulowali warunkami wpływającymi na rodzinę, aby zdezorientować pszczoły. Aby tego dokonać, m.in. ustawiano plastry w pozycji poziomej, uniemożliwiając pszczołom wykorzystywanie grawitacji do orientacji.
Zespół biologów był zaskoczony wynikiem. Okazało się, że pszczoły pozbawione możliwości wymiany informacji o umiejscowieniu pożytku były bardziej aktywne i przynosiły więcej miodu niż rodziny kontrolne! – Spodziewaliśmy się zupełnie odwrotnych wyników – powiedział dr Robbie I'Anson Price, główny autor badania – podejrzewam, że pszczoły prawdopodobnie tracą zainteresowanie, gdy stają w obliczu sytuacji uniemożliwiającej im komunikację i wylatują z ula, by szukać pożywienia na własną rękę – dodaje Price.
Wniosek jest taki, że niektóre pszczoły, jak np. Buckfast, na której prowadzono badania, mogą lepiej radzić sobie bez komunikacji społecznej. Grüter uważa, że środowisko i dostępność żywności odgrywają ważną rolę. Jeśli w pobliżu znajduje się duża jabłoń w pełnym rozkwicie, oczekiwanie pszczół na informacje o wystąpieniu pożytku jest prawdopodobnie dobrą strategią.
Z drugiej strony, jeśli na balkonach lub poboczach dróg występuje niewielka ilość kwiatów, może okazać się lepszym rozwiązaniem opuszczenie przez pszczoły uli wcześniej i samodzielne zbieranie nektaru, bez czekania na informację o miejscu występowania pożytku.
Źródło: https://www.eurekalert.org/pub_releases/2019-02/jgum-hwd022219.php
Opracował:
Piotr Szyszko