Wsparcie Rynku Produktów Pszczelich na lata 2020-2022
Siedemnastego września 2019 r. Prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) wydał Zarządzenie nr 121/ 2019 ustanawiające nowe warunki udziału w mechanizmie „Wsparcie Rynku Produktów Pszczelich” (WRPP) na lata 2020-2022.
W niniejszym artykule pragnę przywołać najważniejsze zmiany, jakie zostały wprowadzone, w porównaniu do ostatniej trzyletniej perspektywy oraz podkreślić najważniejsze kwestie, które nie zostały zmienione, ale dla osób rozpoczynających pszczelarzenie ułatwią one odnalezienie się w możliwościach rozwoju własnej pasieki w tzw. refundacjach z KOWRu.
Postaram się przywołać zagadnienia najważniejsze dla pszczelarzy, ale także te, które dotyczą organizacji pszczelarskich, ale mają przełożenie na wymagania stawiane osobom chcącym uczestniczyć w mechanizmie, a których pszczelarze często nie rozumieją.
Fot. Pixabay, stevepb
Pierwszą zasadniczą różnicą, której nie ma w samych warunkach, ale wynika z zatwierdzonego przez Komisję Europejską Krajowego Programu Wsparcia Pszczelarstwa (KPWP), jest wyższa kwota wsparcia. W ramach KPWP Polska ma wydawać 7,88 mln euro na każdy z trzech sezonów (czyli ok. 32-33 mln zł – kwota jest zależna od kursu euro).
Połowa tej kwoty pochodzi z budżetu Unii Europejskiej, a druga połowa z krajowych środków. W związku z powyższym pojęcie „dotacje unijne” jest błędne, są one tak samo unijne, jak i krajowe. Dla porównania, w minionej perspektywie, była to kwota 6,074 mln euro (ok. 24-25 mln zł) na sezon.
To na podstawie zatwierdzonych ram Krajowego Programu Wsparcia Pszczelarstwa prezes ARiMR określa warunki mechanizmu „Wsparcie Rynku Produktów Pszczelich”. Na ten moment, w dalszym ciągu, Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa jest odpowiedzialny za koordynację mechanizmu jako zadanie delegowane z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Każdy pszczelarz, który chce uczestniczyć w projektach mechanizmu WRPP, musi zgłosić taką chęć do podmiotu uprawnionego, którym są np. stowarzyszenia, związki, zrzeszenia pszczelarzy. Ważną zmianą (lub podkreśleniem tego, jak powinno wyglądać opracowanie projektów) jest wymóg, aby projekty do KOWR były składane przez stowarzyszenia/związki pszczelarskie na podstawie faktycznych zgłoszeń pszczelarzy.
Oznacza to, że organizacja respektująca warunki mechanizmu, musi odpowiednio wcześniej zebrać takie zgłoszenia/zapotrzebowania od swoich członków, ale nie tylko. W warunkach nie było (i nadal nie ma) obowiązku, aby pszczelarz należał do organizacji, która występuje w jego imieniu.
Nie może jednak uczestniczyć w innych organizacjach ze wsparcia w danym sezonie. Brak członkostwa nie zwalnia natomiast z terminów i z obowiązków, jakie spoczywają na pszczelarzu, a które określa związek czy stowarzyszenie dla prawidłowego przebiegu projektu (np. złożenie zgłoszenia na wymaganym druku w terminie, wyrażenie zgody na przetwarzanie danych i ich przekazanie do KOWR, odbioru leków w wyznaczonym terminie itp.).
Organizacje pszczelarskie mają zakaz uzależniania udziału pszczelarza w projektach od dodatkowych opłat. Natomiast mają one prawo pobrać od odbiorców końcowych (pszczelarzy) środki na pokrycie wydatków niezrefundowanych przez KOWR w danym projekcie. Najczęściej jest to kwota wpisowego na szkolenie. Nowością natomiast jest wprowadzenie zapisu, że pszczelarz, który będzie korzystał z pomocy w kilku organizacjach pszczelarskich, nie otrzyma refundacji w żadnym z tych stowarzyszeń w danym sezonie, gdy zostanie to wykryte.
Nie jest to koniec sankcji za takie nadużycie, ponieważ przez kolejne 3 lata będzie on także wykluczony z mechanizmu. Organizacjom pszczelarskich wydłużono okres wypłaty refundacji w projektach zakupu sprzętu pszczelarskiego i urządzeń do gospodarki wędrownej do 45 dni (wcześniej organizacje miały na to 30 dni).
W pozostałych projektach nie było i nadal nie ma terminu, w którym należy wypłacić refundacje pszczelarzom. Stowarzyszenia czy związki muszą to wykonać, ale poza dwoma wyżej wymienionymi projektami, nie ma dookreślonego na to terminu. W zarządzanej przeze mnie organizacji wypłata jest realizowana niezwłocznie – zazwyczaj tydzień lub dwa od momentu otrzymania przelewu. Uważam, że są to pieniądze pszczelarzy, a nie stowarzyszenia, więc nie ma powodu, aby je przetrzymywać przez dłuższy okres na koncie bankowym stowarzyszenia.
W tym i w kolejnych dwóch latach projekty będą składane przez podmioty uprawnione do KOWR do 31 października, a stany rodzin będzie się podawać na 30 września tego samego roku, co złożone projekty. W minionym okresie był z tym problem, ze względu na przesunięcia w składaniu projektów (wynikające z połączenia Agencji Rynku Rolnego i Agencji Nieruchomości Rolnych w Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa) pszczelarze byli zdezorientowani i nie rozumieli, dlaczego dwa razy podawano ten sam stan rodzin (a wynikał on z faktu, że w obu przypadkach ten sam 30 września poprzedzał składanie projektów).
Tym razem problemu nie powinno być (zakładając, że nie pojawią się nowe okoliczności). Do projektów każdy podmiot uprawniony jest zobligowany do dołączenia elektronicznej wersji wykazu odbiorców końcowych, którzy będą korzystać w danej organizacji z projektów. Dzięki takiemu rozwiązaniu KOWR ma możliwość weryfikacji już na etapie składanych projektów, czy pszczelarze nie są zgłoszeni przez kilka organizacji.
W nowym mechanizmie, podobnie jak w poprzednim, pszczelarze mogą brać udział w sześciu projektach:
- zakup pszczół,
- zakup leków przeciw warrozie,
- badania jakości miodu,
- szkolenia,
- zakupu sprzętu pszczelarskiego,
- zakupu urządzeń do gospodarki wędrownej.
Jeśli chodzi o projekty dot. pszczół, leków i jakości miodu, to organizacja pszczelarska musi do rozliczenia przedstawić faktury/rachunki wystawione na nią samą (np. zapłata za analizę miodu lub zakup matek), a nie na odbiorcę końcowego.
W związku z tym konieczne jest wpłacenie równowartości tych zakupów na konto stowarzyszenia. Jest to konieczne głównie ze względu na ograniczone zasoby finansowe organizacji pszczelarskich, a przy braku wpłat zapewne wiele z nich nie byłoby w stanie zapłacić wszystkich faktur w ramach projektów.
Natomiast w projektach zakupu sprzętu i urządzeń pszczelarz sam nabywa określony produkt od producenta lub sprzedawcy (pośrednika). Dlatego też podpisywane są umowy z pszczelarzami dotyczące realizacji zakupu, określające obowiązki stron. Proszę czytać umowy! W nich są szczegółowe obowiązki stron i wszelkie terminy.
W warunkach dotyczących organizacji szkoleń pszczelarskich najważniejszą zmianą, według mnie, jest możliwość pełnoprawnego udziału w nich osób niebędących pszczelarzami, a planującymi założyć pasiekę. Tylko w tym projekcie dopuszczono taką możliwość.
Zamiast numeru weterynaryjnego lub wpisu do rejestru powiatowego lekarza weterynarii, taka osoba musi dostarczyć oświadczenie, że ma zamiar założyć pasiekę. Tematyka szkolenia powinna dotyczyć: prowadzenia gospodarki pasiecznej, chorób pszczół i ich zwalczania oraz zapobiegania, biologii rodziny pszczelej, pożytków i produktów pszczelich, marketingu i pozycjonowania na rynku produktów, ekonomiki gospodarki pasiecznej, wędrownej gospodarki pasiecznej.
Inna tematyka pszczelarska również może być przedmiotem szkolenia, ale liczba godzin niewymienionych wyżej tematów nie może przekroczyć 30% ogółu. Bez zmian pozostał poziom refundacji, tj. do 100% kosztów netto. Zwiększono natomiast kwotę refundowanej stawki żywieniowej na osobę za dzień z 20 na 30 zł, pozostawiając pozostałe maksymalne koszty refundowane bez zmian.
Projekt zakup pszczół obejmuje możliwość nabycia matek pszczelich, odkładów i pakietów pszczelich. W limitach zakupów pojawił się nowy zapis, który mówi o tym, że ograniczenie 20% dotyczące odkładów i pakietów nie odnosi się do pasiek do 6 pni.
Wynikałoby z tego, że mogą one zakupić liczbę odkładów równą maksymalnie 50% stanu pasieki (nie wspomniano o wykluczeniu tego zapisu, więc on obowiązuje). Dla przykładu pasieka 6-pniowa mogłaby zakupić: 3 odkłady lub 2 odkłady i 1 matkę, lub 1 odkład i 2 matki, lub 3 matki pszczele.
Doprecyzowano także, że osoby zajmujące się sprzedażą matek lub odkładów (lub ich małżonkowie) nie mogą być odbiorcami końcowymi w projektach zakupu pszczół. Każdy sprzedawca pszczół w ramach mechanizmu musi przedstawić zaświadczenie zdrowotności wszystkich rodzin, które będą przeznaczone do produkcji matek, odkładów czy pakietów.
Konieczne jest dostarczenie takiego zaświadczenia do KOWR. Na stronie internetowej Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa zostaną opublikowane i aktualizowane listy podmiotów, od których zakup podlega refundacji (zakupu można dokonać dopiero po dacie wystawienia zaświadczenia weterynaryjnego).
Stwierdzenie jakichkolwiek objawów klinicznych wyklucza pasiekę z produkcji pszczół na sprzedaż w mechanizmie. Pozostawiono nadal zapis, że liczba pakietów i odkładów wyprodukowanych w danej pasiece nie może przekroczyć 300% liczby rodzin oferenta. Konieczne jest także złożenie przez niego odpowiedniej oferty do stowarzyszenia/związku z określeniem liczby odkładów/pakietów, które wykona dla danego podmiotu uprawnionego. Konieczne jest to już na etapie składania projektów, a więc pszczelarz, który pragnie nabyć odpowiednią liczbę odkładów od wybranego przez siebie producenta, musi o taką ofertę zadbać.
Musi ona spełniać określone wymagania, poza danymi, powinny to być stan rodzin oferenta na dzień wystawienia oferty oraz deklaracja ile odkładów (lub pakietów) jest on stanie przygotować do sprzedaży określonemu podmiotowi uprawnionemu (musi więc w niej określić nazwę stowarzyszenia/związku pszczelarskiego).
Oferta nie może mieć charakteru ogólnego i skierowanego do wszystkich potencjalnie zainteresowanych (jak to ma miejsce np. w projekcie zakupu sprzętu pszczelarskiego standardowego sprzętu). Refundacja w projekcie zakupu pszczół pozostała na tym samym poziomie, co w latach poprzednich, a może ona maksymalnie wynieść 70% kwoty netto.
W projekcie zakupu leków nie zmieniło się w zasadzie nic istotnego. Wprowadzono podkreślenie, że „refundacja kosztów zakupu produktów leczniczych weterynaryjnych będzie wypłacana, jeżeli obrót lekami odbędzie się zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami prawa”, co jest przypomnieniem, że należy zadbać o to, by wszystko odbyło się zgodnie z przepisami.
Refundacja nadal może maksymalnie wynieść 90% kwoty netto. Gdy jest ona mniejsza, to podmiot uprawniony może wnioskować o dodatkową kwotę ponad kwotę określoną w umowie na realizacje projektu zakupu leków. Ważne jest, że o dodatkowej puli decyduje kolejność rozliczonych projektów zakupu leków.
Muszą być także wolne środki (niewykorzystane w innych projektach przez podmioty uprawnione). Przez takie rozwiązanie wydłuża się czasem proces od rozliczenia projektu po wypłatę refundacji (szybko rozliczony projekt musi zaczekać na rozliczenie innych projektów by były środki, które KOWR mógłby dodatkowo przyznać).
Myślę jednak, że warto poczekać, jeśli zamiast potencjalnie 100 zł pszczelarz może otrzymać 120 zł refundacji za leki. Jednak, aby tak się stało, organizacja pszczelarska musi szybko podjąć się realizacji projektu i ocenić czy środków jej wystarczy, czy też zabraknie, aby pszczelarze mogli otrzymać najwyższy lub bliski jemu poziom refundacji.
W warunkach znalazł się również zapis, że odbiorcy produktów zobowiązani są do posiadania książki leczenia zwierząt i aktualnego wpisu lekarza weterynarii (wolnej praktyki), który potwierdza zastosowanie leków w ilości zgodnej z zaleceniami.
W projekcie nie ma zastrzeżeń co do rodzaju leku na warrozę, który może być nabywany. Jedynie musi on być zarejestrowany i dopuszczony do obrotu na terenie Polski. Inaczej ma się z ograniczeniami ilości leków na rodzinę pszczelą, tutaj mogą pojawić się obostrzenia wynikające z zaleceń producenta czy lekarza weterynarii, czy nawet w związku z przyznaną małą kwotą środków.
Największe zmiany dla pszczelarzy wprowadzono w projektach zakupu sprzętu pszczelarskiego, urządzeń do gospodarki wędrownej i badań miodu. W tych przypadkach odbiorcami końcowymi mogą być wyłącznie pszczelarze, producenci produktów pszczelich – umieszczający na rynku te produkty zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa (na przykład w ramach sprzedaży bezpośredniej, czy rolniczego handlu detalicznego), którzy posiadają co najmniej 10 pni pszczelich pod warunkiem, że inwestycja w ramach „Zakupu sprzętu pszczelarskiego” nie będzie wspierana w ramach działań: „Modernizacja gospodarstw rolnych”, „Restrukturyzacja małych gospodarstw”, „Premie dla młodych rolników”, „Inwestycje odtwarzające potencjał produkcji rolnej” oraz „Wsparcie inwestycji w przetwarzanie produktów rolnych, obrót nimi lub ich rozwój” objętych Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014- 2020 zgodnie z rozporządzeniem PEiR nr 1305/2013.
Oprócz wspomnianej sprzedaży bezpośredniej oraz rolniczego handlu detalicznego legalnym wprowadzeniem produktu na rynek jest sprzedaż do firm prowadzących skup miodu, a dowodem takiego stanu rzeczy ma być faktura RR wystawiona na pszczelarza przez taką firmę. Zmiany takie wynikły zapewne z faktu, że sprzedaż produktów pszczelich w głównej mierze odbywa się w szarej strefie.
Co ciekawe, do tej pory, była ona właśnie dofinansowywana w ramach mechanizmu.
Według danych analizy sektora za rok 2018 w Polsce w rejestrach Powiatowych Lekarzy Weterynarii znajduje się ok. 74,3 tysięcy (za 2017 – 70 tys.) pszczelarzy, natomiast według danych KOWR przywołanych ww. analizie ok. 47,25 tys. (za 2017 – 46,1 tys.) pszczelarzy jest zrzeszonych w organizacjach pszczelarskich [Semkiw 2017; Semkiw i in. 2018]. W wykazie Głównego Inspektora Weterynarii (GIW) dot. sprzedaży bezpośredniej nieprzetworzonych produktów pszczelich znajduje się 8347 rekordów/wpisów (stan na 12.11.2019 r.; dla porównania stan na 23.08.2018 r. 7207), a w wykazie GIW dot. rolniczego handlu detalicznego w zakresie sprzedaży nieprzetworzonych produktów pszczelich znajduje się 2812 pszczelarzy (stan na 12.11.2019 r.; dla porównania stan na 23.08.2018 r. wynosił tylko 739).
Co stanowi odpowiednio ok. 11,2% i ok. 3,8% (dla danych z roku poprzedniego 10,2% i 1%) ogółu pszczelarzy w Polsce. Nawet przy przyjęciu tylko liczby pszczelarzy zrzeszonych w organizacjach udział tych podmiotów wzrośnie odpowiednio do ok. 17,7% i 6% (rok wcześniej było to 15,6% i 1,6%).
Przez trochę ponad rok wzrosła liczba pszczelarzy posiadających zgodę na sprzedaż nieprzetworzonych produktów pszczelich (łącznie RHD i SB) o ok. 3213, z niespełna 8 tysięcy do ponad 11 tysięcy. Chociażby po tym porównaniu, widoczny jest duży wzrost liczby pszczelarzy, którzy dbają o bezpieczeństwo żywności i jakość oferowanych produktów.
Zapewne jest to wynik przygotowania do zmian w mechanizmie, ponieważ już na wiosnę, na etapie przekazanego projektu KPWP do Komisji Europejskiej nowe wymagania się pojawiły. Jednak czy jest to główną przyczyną, wymagałoby przeanalizowanie dat wydawania decyzji w odniesieniu do daty przygotowanego projektu KPWP.
Jeśli rozwadze podda się chociażby cel tych projektów czy samej nazwy mechanizmu Wsparcie Rynku Produktów Pszczelich, to nic dziwnego, że pojawiły się regulacje, które mają zapewnić tylko dofinansowanie tym podmiotom, które wykazują dbałość o jakość legalnie wprowadzanych do obrotu produktów pszczelich.
Oczywiście, z perspektywy pszczelarza, szczególnie rozpoczynającego przygodę z pszczołami i dużymi brakami w sprzęcie, będzie to dodatkowe utrudnienie w rozwoju własnej pasji. Jednak patrząc na dane dotyczące liczby podmiotów posiadających RHD, to widać, że zarejestrowanie tej formy nie jest trudne i niemożliwe do wykonania w ciągu stosunkowo krótkiego czasu.
Od bieżącego sezonu w projekcie zakupu sprzętu pszczelarskiego będzie można nabywać miodarki, odstojniki, dektrystalizatory, stoły do odsklepiania plastrów, suszarki do pyłku, topiarki do wosku, urządzenia do kremowania miodu, refraktometry, wózki ręczne do transportu uli, wialnie do pyłku, ule i ich elementy, a także dwa nowe rodzaje sprzętu, tj. poławiacze pyłku oraz sprzęt do pozyskiwania pierzgi.
Sprzęt oczywiście musi być nowy, zakupiony od przedsiębiorcy, faktura wystawiona na pszczelarza oraz zapłacona w sposób bezgotówkowy. Refundacja może wynieść maksymalnie 60% kwoty netto zakupionego sprzętu, ale limit na rodzinę pszczelą został zwiększony do 70 zł.
Jest to drugie z ograniczeń poziomu refundacji, które mówi, że pszczelarz nie dostanie większej refundacji jak iloczyn 70 zł i posiadanej liczby rodzin pszczelich. Przekroczenie tego poziomu skutkuje niższym poziomem refundacji dla pszczelarza.
Dlatego warto pilnować tego limitu, który łatwo jest sobie wyliczyć. Pszczelarz może otrzymać w projekcie zakupu sprzętu maksymalnie 12 tys. zł refundacji na sezon. Często pszczelarze nie wiedzą, za jaką kwotę mogą nabyć produkty, by nie przekroczyć wspomnianego limitu 70 zł na rodzinę pszczelą.
Dla przykładu, mając 30 rodzin pszczelich, pszczelarz będzie mógł w danym sezonie otrzymać maksymalnie 2 100 zł refundacji (30 rodzin × 70 zł). Co może stanowić maksymalnie 60% kwoty netto. Dzieląc 2 100 zł przez 0,6, otrzyma się kwotę maksymalnego zakupu netto równą 3 500 zł.
Przemnażając ją przez 1,23 (zazwyczaj kwota podatku VAT to 23%), otrzyma się kwotę 4 305 zł, która stanowi zakup brutto. Tak więc, aby być pewnym nieprzekroczenia kwoty 70 zł dla pasieki 30-pniowej, powinno się zrobić zakup mniejszy niż na kwotę 4 305 zł brutto.
W projekcie zakup urządzeń do gospodarki wędrownej można już uczestniczyć, mając 25 rodzin pszczelich (wcześniej było to 30 rodzin). Mając 25 rodzin i więcej można nabyć lawety/przyczepy do przewozu uli, urządzenia dźwigowe do załadunku i rozładunku, wagi pasieczne. Pszczelarze mający minimum 150 rodzin mogą dodatkowo nabywać wózki samojezdne do załadunku i rozładunku, ładowarki i miniładowarki.
Jeśli chodzi o limity, to od 25 do 149 rodzin pszczelich pszczelarz maksymalnie może otrzymać refundacji 70 zł/ul i 12 000 zł na cały program, czyli 3 sezony (a nie na jeden jak przy sprzęcie). Natomiast od 150 rodzin refundacja maksymalnie może wynieść 100 zł/rodzinę pszczelą i 30 000 zł również na trzy sezony łącznie.
Zmieniono także zapisy dotyczące ubezpieczenia przyczep – w nowych warunkach wyszczególniono tylko ubezpieczenie OC (które jest obowiązkowe z mocy prawa). Refundacja może wynieść maksymalnie 60% kwoty netto, co nie uległo zmianie.
W projekcie badania jakości miodu, oprócz wspomnianego warunku legalnego wprowadzania do obrotu produktów pszczelich, dokonano zmiany poziomu refundacji, gdyż w nowej perspektywie będzie on wynosił 100% kwoty netto. Badania, jakie można wykonać w ramach mechanizmu, to analiza pyłkowa miodu, zawartość 5-hydroksymetylofurfuralu (HMF), liczba diastazowa, wolne kwasy, przewodność właściwa, zawartość substancji nierozpuszczalnych w wodzie, sacharozy, glukozy i fruktozy oraz wody.
W mechanizmie WRPP dodatkowo zwiększono refundacje kosztów dodatkowych dla organizacji pszczelarskich (np. wynagrodzenia osób zatrudnionych do obsługi projektów) do poziomu 7% kwot przyznanych refundacji pszczelarzom. Oznacza to, że każde 10 000 zł, które trafia do pszczelarzy w postaci refundacji, organizacji pszczelarskiej może przynieść 700 zł refundacji kosztów dodatkowych.
Wcześniej było to od 1,5% (gospodarka wędrowna) poprzez 3% do 5% (w szkoleniu). Należy pamiętać, że środki te pochodzą z tej puli, z której wypłacana jest refundacja pszczelarzom, czyli ze wspomnianych 7,88 mln euro.
W nowych warunkach wsparcia pojawił się również zapis, że faktury lub rachunki złożone z wnioskiem o refundacje do KOWR i z cenami „znacznie odbiegającymi od cen rynkowych” będą skutkować brakiem refundacji. Należy brać to pod uwagę przy chęci zakupu sprzętu pszczelarskiego czy urządzeń do gospodarki wędrownej, szczególnie wykonywanej na indywidualne zamówienie pszczelarza (i przez to wzrost kosztów zakupu).
Podsumowując, najistotniejszą zmianą w mechanizmie jest ograniczenie dostępu do projektów sprzętu pszczelarskiego, urządzeń do gospodarki wędrownej oraz badania miodu dla pszczelarzy niewprowadzających legalnie na rynek produktów pszczelich, oraz zwiększenie limitu na pień pszczeli.
Jednak dane z rejestrów sprzedaży bezpośredniej i rolniczego handlu detalicznego świadczą o tym, że pszczelarze intensywnie rozpoczęli przygotowania do tego, by być odbiorcami tychże projektów i dalej rozwijać swoją działalność, a produkty pszczele wprowadzać na rynek legalnie.
Zmniejszeniu uległa szara strefa, której rozmiary trudne są ciągle do oszacowania ze względu na brak aktualizacji rejestrów PLW (obowiązku wynikającego z przepisów o ochronie zdrowia zwierząt i zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt) i niekompletności danych płynących z organizacji pszczelarskich w projektach KOWRu (brak uwzględniania pszczelarzy niezrzeszonych w projektach – co mogą robić, a nie robią – lub niezłożenia przez organizacje projektów).
Emil Mariusz Szymański
prezes zarządu
Górnołużyckie Stowarzyszenie Pszczelarzy
w Zgorzelcu
Bibliografia
Semkiw P. Sektor pszczelarski w Polsce w 2017 r., Zakład Pszczelnictwa w Puławach, Puławy 2017
Semkiw P., Skubida P., Jeziorski K., Pioś A., Sektor pszczelarski w Polsce w 2018 r., Zakład Pszczelnictwa w Puławach, Puławy 2018
Załącznik do Zarządzenia nr 121/2019 Prezesa ARiMR z dnia 17 września 2019 r. Warunki udziału w mechanizmie „Wsparcie Rynku Produktów Pszczelich” na lata 2020-2022
Wykaz sprzedaży bezpośredniej nieprzetworzonych produktów pszczelich, Główny Inspektorat Weterynarii
https://pasze.wetgiw.gov.pl/spi/demosb/index.php?kodwoj=&rodzajdz=8&szukanaMsc=&szukanyWni=&szukanaNazwa=&btnSubmit=Filtruj (data dostępu 23.08.2018 r. oraz 12.11.2019 r.)
Wykaz zakładów prowadzących rolniczy handel detaliczny nieprzetworzonymi produktami pszczelimi, Główny Inspektorat Weterynarii https://pasze.wetgiw.gov.pl/spi/demo/index.php?kodwoj=&rodzajrej=34&szukanyWni=&szukanaNazwa=&btnSubmit=Filtruj (data dostępu 23.08.2018 r. oraz 12.11.2019 r.)