IJHARS zbadał miód. Znowu problemy z etykietami.
Zdjęcie: elenglush, freepik,
Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolnospożywczych (IJHARS) przebadała 60 partii miodów pozyskanych od 55 podmiotów. W Kanadzie i USA co czwarta łyżeczka miodu jest zafałszowana. A jak jest w Polsce?
Nietypowy smak i zapach, a także nieprawidłową barwę i konsystencję miało 6,7% miodów (4 partie). Pod względem parametrów psychofizycznych nieprawidłowości wykryto w 8,3% produktów (5 partii). Dotyczyły one zbyt dużej zawartości 5-hydroksymetylofurfuralu (HMF) i przewodności właściwej. W części tych partii zaniżona była także zawartość proliny, co może świadczyć o zafałszowaniu miodu. Uzyskane analizy poziomu HMF wskazują na przegrzanie miodu lub o jego zbyt długie przechowywanie w nieodpowiednich warunkach.
Natomiast największym problemem było nieprawidłowe oznakowanie miodu. O tym, jak prawidłowo oznaczyć miód, pisaliśmy wielokrotnie m.in. tutaj. W tym wypadku IJHARS przeanalizował 85 partii i w 27 znalazł nieprawidłowości. Pszczelarze nie umieszczali na opakowaniu pełnej nazwy miodu tj. też jego rodzaju (gatunku) i pochodzenia produktu (adresu pasieki!). Często też podawali nieprawdziwe pochodzenie produktu. Na etykietach widniały często niedozwolone informacje, takie jak: bez środków konserwujących, bez cholesterolu, naturalny, a także niezgodne dane o dacie minimalnej trwałości, ilości nominalnej, warunkach przechowywania czy wartości odżywczej.
Podajemy artykuły dotyczące tematu. Zawierają one prawidłowe informacje! Warto się do nich stosować!
Wykaz składników na etykiecie z miodem. Kiedy masz obowiązek go zamieścić?
Etykiety na miód - aspekty prawne
Źródło: agropolska.pl