Rośliny o pyłku nieodpowiednim dla pszczół
W kwietniu 2019 r. Journal of Applied Ecology pojawił się artykuł dra Michała Filipaka z Uniwersytetu Jagiellońskiego dotyczący wpływu diety na rozwój larw murarki ogrodowej (Osmia rufa). Analizy przeprowadził z użyciem programu badawczego stechiometrii ekologicznej, która pozwala na porównanie zapotrzebowania larw na niezbędne im składniki pokarmowe, z występowaniem tych składników w pyłku konkretnych gatunków. Wykazał, że wiele gatunków roślin, które zwyczajowo uważane są za przyjazne zapylaczom, tak naprawdę nie wpływają dobrze na czerw. Mało tego! Mogą być niezdrowe dla larw, hamując ich rozwój.
Pyłek, który nie zaspokaja potrzeb pokarmowych pszczół, jest produkowany przez lawendę, mak, słonecznik, rzepak i kukurydzę, a także przedstawicieli rodziny astrowatych m.in. astry, mniszek lekarski. Natomiast „dobrego” pyłku dostarcza bób, koniczyny, jeżyna, dziurawiec, gorczyca polska, orzech czarny i część gatunków wierzb.
W badaniu naukowym opublikowanym w kwietniu ujął 62 gatunki roślin – jest to pierwsza baza danych zawierająca informacje o wpływie gatunków pyłku, na larwy murarki. Naukowiec przypomina, że w naszym kraju żyje ok. 470 gatunków pszczół, o różnych wymaganiach pokarmowych, i rośnie 3000 gatunków roślin pyłkodajnych. Dlatego uważa, że publikacja jest tylko kroplą w morzu potrzeb danych. Informował też, że trzeba rozróżniać potrzeby pokarmowe pszczół samotnic, nieudomowionych i pszczół miodnych, które produkują miód i tworzą potężne rodziny. Wcześniej dr Filipiak zajmował się dietą pyłkową pszczoły miodnej i przeanalizował 85 gatunków roślin, występujących nie tylko w Polsce.
– W mojej pracy wykazałem, że do poprawienia bazy pokarmowej pszczół nie wystarczy wysianie roślin chętnie odwiedzanych przez zapylacze, promowanych obecnie jako przyjazne pszczołom. Ważne jest, aby pszczoły miały również dostęp do roślin produkujących pyłek odpowiedniej jakości, pozwalający na zbilansowanie diety larw. Takie właśnie rośliny należy dołączyć do mieszanek nasion proponowanych obecnie jako przyjazne pszczołom, do trawników kwietnych czy pasów kwietnych tworzonych z myślą o pszczołach – mówił dla Nauki w Polsce dr Filipiak.
Źródło: