Zaświadczenie o posiadaniu i lokalizacji pasieki – może się przydać w czasach pandemii
Zdjęcie: anutaphoto, Freepik.
Dynamicznie zmieniająca się sytuacja dotycząca rozprzestrzeniania się choroby COVID-19 w wielu krajach doprowadziła do ograniczeń w przemieszczaniu się. Na stronie Facebook Stowarzyszenia Pszczelarzy Zawodowych znajdziemy wpis prezesa Piotra Mrówki, który zwraca uwagę, że w Austrii nie można już dojechać do swojej pasieki bez posiadania specjalnego zaświadczenia. Co zrobić, jeśli taka sytuacja nastąpi w Polsce?
W poście czytamy:
„Nie umiem powiedzieć, jakie dokumenty będą niezbędne do uzyskania takich zaświadczeń oraz czy będą u nas konieczne. W naszym przypadku może wystarczyć zaświadczenie o posiadaniu i lokalizacji pasiek. Dlatego apeluję, by już w tej chwili zadbać o zaktualizowanie swojego zaświadczenia od Powiatowego Lekarza Weterynarii, na którym powinna być podana lokalizacja pasiek oraz ich liczebność.
Zgodnie z Ustawą z dnia 11 marca 2004 r. o ochronie zdrowia zwierząt i zwalczaniu chorób zakaźnych.
Art. 7. Podmiot prowadzący działalność nadzorowaną, o której mowa w art. 1 pkt 1 lit. a–l, n, p oraz w art. 4 ust. 3, informuje, w formie pisemnej, powiatowego lekarza weterynarii o zaprzestaniu prowadzenia określonego rodzaju działalności nadzorowanej, a także o każdej zmianie stanu prawnego lub faktycznego związanego z prowadzeniem tej działalności, w zakresie dotyczącym wymagań weterynaryjnych, w terminie 7 dni od dnia zaistnienia takiego zdarzenia.
Czyli każdy, który jest właścicielem zwierząt gospodarskich, jest zobowiązany do aktualizacji danych w ciągu siedmiu dni od momentu zaistnienia zmiany. Wiem, że w przypadku pszczelarzy takie aktualizacje rzadko są dokonywane – powiedziałbym, że prawie nigdy. Dlatego apeluję, by w tej chwili to uczynić, gdyż może ty być jedyny dokument umożliwiający dojazd do pasieki.
Koszt wydania zaświadczenia przez Powiatowego Lekarza Weterynarii to 17 zł”.
Redakcja Wydawnictwa Pasieka zadzwoniła do Powiatowego Inspektora Weterynarii w Wadowicach, by dowiedzieć się, czy jest możliwe uzyskanie zaświadczenia bez wychodzenia z domu – ważne jest bowiem, by w obecnej sytuacji jak najmniej osób się przemieszczało.
Pracownik poinformował nas, że zdalne pozyskanie zaświadczenia jest możliwe. Pieniądze wpłaca się na konto urzędu miasta, a potwierdzenie przesyła się do Powiatowego Inspektora Weterynarii. W zamian mailowo otrzymuje się zaświadczenie.
Już teraz w kilku krajach przemieszczanie się bez podania konkretnej przyczyny i uzasadnienia, jest zabronione, a łamiący zakazy są surowo karani. Nie można wykluczyć, że takie restrykcje wejdą do życia również w Polsce. Podpisujemy się pod apelem Piotra Mrówki. W obecnej sytuacji warto zadbać o dopełnienie formalności.