Sierpień – świetny czas na zbiór propolisu!
Zdjęcie: Freepik
Jak zwiększyć zbiór propolisu? Jak sprawić, by był on łatwy? Kiedy rozpocząć jego produkcję? I czy jest opłacalna? Na te i inne pytania odpowiadamy w artykule.
Propolis jest bardzo cennym produktem pasiecznym, szeroko wykorzystywanym w kosmetyce i farmacji. Warto go zbierać również na własne potrzeby, ponieważ ma niesamowite właściwości antybakteryjne, antywirusowe, przeciwgrzybiczne i prozdrowotne.
Propolis – co to?
Propolis (zwany również kitem pszczelim) to mieszanina wosku pszczelego, gruczołów ślinowych pszczół oraz żywic i wosków roślinnych. Pszczoły wykorzystują tę substancję do dezynfekcji komórek i uszczelniania gniazda (stąd zresztą nazwa z języka greckiego, która znaczy „przedmurze miasta”). Robotnice kitują otwory mniejsze niż 5 mm.
Poza tym robotnice (co nie jest przydatne dla pszelarza, ale bardzo ważne dla rodziny przelej) zabezpieczają propolisem wszelkie zagrożenia biologiczne np. jeśli do ula jesienią dostanie się mysz, a owady ją zażądlą, to nie mają wyboru i muszą truchło oblepić kitem pszczelim, zamknąć je w antyseptycznym sarkofagu i nie narażać się na zagrożenie biologiczne.
Czytaj także: Leczenie propolisem chorób uszu, nosa, gardła
Ponieważ pszczoły wykorzystują wydzieliny różnorodnych roślin do stworzenia propolisu, to skład również będzie miał zróżnicowany. Jednak wcześniej wspomniane, ogólne właściwości prozdrowotne tego produktu pszczelego, są zbliżone niezależnie od partii, ponieważ rośliny produkują żywice i woski właśnie w celach zabezpieczających przed patogenami.
Ryzyko związane z propolisem
Jeśli chcemy pozyskiwać propolis to powinniśmy się upewnić, ze wokół pasieki znajduje się odpowiednio dużo roślin, a także że pszczoły nie będą pobierały ze środowiska lepkich substancji zastępczych np. lepiku, asfaltu, smoły itd.
Kiedy pozyskiwać propolis?
Teoretycznie propolis można pozyskiwać od wiosny do jesieni, bo do celów naprawczych i dezynfekcyjnych owady zbierają żywice i woski przez cały rok. Jednak nie da się ukryć, że najwięcej propolisu znajdziemy w ulach pod koniec sezonu. Rodziny są silne, przygotowują się do zimy, a do zbioru żywic pobudza je skracający się dzień – to dla nich sygnał, że muszą zabezpieczyć gniazdo jeszcze przed słotą.
Jak zmusić pszczoły do produkcji propolisu?
Tak jak zaznaczyliśmy na początku pszczoły wykorzystują propolis do zatykania szczelinek mniejszych niż 5 mm. Dlatego do pozyskiwania kitu pszczelego wykorzystuje się poławiacze, które mają otwory właśnie o takich wymiarach. Natomiast tym, co pobudza robotnice do zasklepiania tych otworów, jest napływ zimnego powietrza do ula. Dlatego, by pobudzić pszczoły do pracy z tym materiałem, warto stworzyć lekki przeciąg w ulu.
Jak to zrobić? Otwórz dennicę, usuń powałkę i między miodnię a daszek wsadź poławiacz propolisu. Pszczoły nie przedostaną się pod dach, gdzie są otwory wentylacyjne i będą zmuszone zalepić szczeliny kraty propolisem.
Czytaj także: Immunostymulujące właściwości propolisu
Jakie są inne metody zbioru propolisu?
Niektórzy pszczelarze wykorzystują beleczki odstępnikowe do pozyskiwania propolisu – kładą je między ramkami pozostawiając odstępy 1–2 mm miedzy beleczką odstępnikową a górną beleczką ramki. Dzięki temu pszczoły chętnie je kitują, używając do tego więcej materiału. Później pszczelarz zbiera odstępniki i zdrapuje z nich propolis. Jest to jednak metoda bardzo niewydajna i czasochłonna. Podobnie niewydajna jest metoda zdrapywania dłutem lub nożem propolisu po prostu z elementów ula, takich jak ramki.
Zdjęcie: Niektórzy zdzierają propolis z elementów ula ręcznie. Nie jest to jednak efektywna metoda pozyskiwania kitu pszczelego.
Niektórzy stosują do poławiania propolisu siatki podtynkowe i elewacyjne, ponieważ są one bardzo miękkie i nie ma ryzyka, że po zamrożeniu pękną. Jednak owe siatki są z włókna szklanego! Pył z tego materiału jest niebezpieczny dla zdrowia! Absolutnie nie można stosować tych siatek do poławiania propolisu, ponieważ ten produkt pszczeli jest stosowany prozdrowotnie, w wielu schorzeniach.
Dlatego rekomendujemy używanie dedykowanych krat do pozyskiwania propolisu. Ma ona otwory odpowiedniej wielkości, które pobudzają pszczoły do zbierania żywic i zaklejania kraty. Kratę kładzie się pod daszkiem, na korpusie, tak jak opisaliśmy w punkcie wyżej. Należy zwrócić uwagę, by wyżłobiona część kraty (żłobienia dodatkowo pobudzają pszczoły do kitowania) była skierowana w stronę rodni. Następnie kratę wyjmuje się z ula. Podczas prac pasiecznych („kitobrania”) kraty można położyć jedna na drugiej. Nawet gdy propolis jest lepki, oddzielanie krat nie stanowi problemu. Następnie wkładamy zalepione propolisem kraty do zamrażalki i po dobie możemy zginać poławiacze, by wykruszyć kit pszczeli. Jeżeli boimy się, że kraty pękną, t omożemy zdzierać propolis nożem – uważajmy jednak, by nie zdzierać razem z nim tworzywa sztucznego, z którego zrobiona jest krata!
Zaopatrz się w...: Krata do pozyskiwania propolisu
Jakie rodziny nadają się do produkcji propolisu?
Ponieważ produkcja propolisu wiąże się z wychładzaniem gniazda, do produkcji kitu pszczelego angażujemy silne rodziny. Jeśli chcemy prowadzić zbiór od początku wiosny, musimy poczekać aż noce będą ciepłe.
Opłacalność produkcji propolisu
Produkcja propolisu to z pewnością dodatkowy, chociaż nieduży, zarobek. Główną przeszkodą jest niewielka ilość tego produktu pszczelgo, jaką są w stanie zgromadzić rodzina pszczela. W ciągu roku pszczelarskiego z jednego gniazda możemy pozyskać (w zależności od przebiegu sezonu, linii pszczół itd.) od 25 do 150 g propolisu, chociaż niektórzy pszczelarze chwalą się zbiorami w ilości 200 g.
Skupujący dzielą propolis na klasy, w których pierwsza ma poniżej 30 lub 35% zanieczyszczeń mechanicznych i wosku, a druga od 30(35%) do 50% wymienionych resztek. Za większą ilość (np. powyżej 10 kg) kitu pszczelego pierwszej klasy dostaniemy 250 zł. Natomiast za takie ilości propolisu drugiej klasy dostaniemy ok. 200 zł. Hurtownie odkupują mniejsze ilości propolisu za mniejszą cenę.
Zdjęcie: mydło czy krem z propolisem zyskają wyższą cenę niż sam propolis.
Wyobraźmy sobie pasiekę, w której od dziesięciu rodzin pszczelich w sezonie uzyskamy łącznie 1000 g kitu pszczelego (zakładając, że z każdego ula wyłowimy 100 g propolisu). Za kilogram surowca pierwszej klasy dostaniemy w skupie ok. 200 zł. Od nas zależy, czy uznamy ten zbiór za opłacalny.
Alternatywny dochód
Zawsze też możemy wykorzystać propolis dodając go do miodów lub kosmetyków. Wtedy z pewnością wartość 1 g propolisu wzrośnie, a nasze produkty będą miały dodatkowy atut w oczach klientów.