Niemal połowa importowanego do UE miodu jest zafałszowana
Zdjęcie: Freepik, canva
Komisja Europejska opublikowała pod koniec marca wyniki oceny jakości miodu importowanego przez 16 krajów Unii Europejskiej, Szwajcarię i Norwegię z 20 państw spoza Unii, w okresie od października 2021 do lutego 2022.
W punktach rozlewu, mieszania i pakowania miodu pobrano 320 próbek patoki, w tym 89 z Chin, 74 z Ukrainy, 34 z Argentyny, 22 z Meksyku, 18 z Brazylii i 17 z Turcji (pozostałe 66 pochodziło z innych krajów). Z 320 próbek 77% zadeklarowano jako miody wielokwiatowe, 11% jako gatunkowe, a 12% jako „nieznanego botanicznego pochodzenia”.
Okazało się, że jakość miodu 147 z 320 próbek (46%) nie spełniało odpowiednich regulacji UE, ponieważ zawierały co najmniej jeden z cukrów, które nie są typowe dla naturalnego miodu. W podobnym badaniu przeprowadzonym przez UE w latach 2015–2017 wskaźnik ten wynosił zaledwie 14%. Taki spadek jakości eksperci tłumaczą tym, że tym razem do analiz wykorzystali bardziej zaawansowane techniki określania jakości miodu, mogące wykryć fałszerstwa syropem ryżowym i pszenicznym oraz cukrem z buraków, a nie tylko syropem kukurydzianym i cukrem trzcinowym, którymi fałszerze posługiwali się w przeszłości.
Wartość kilograma miodu importowanego do UE w 2022 roku wynosiła 2,17 euro, a syropu ryżowego 0,4–0,6 euro. 80% miodu na półkach sklepowych państw Unii to mieszaniny trzech typów: miody krajów UE, miody spoza UE oraz mieszanina jednych i drugich. Najbardziej zafałszowane próbki pochodziły z Wielkiej Brytanii (100%), Turcji (93%) i Chin (74%).To kolejny powód, by kupować miód od lokalnych pszczelarzy, a nie z marketów.
Czytaj także: Dlaczego warto kupować polski miód
Zarzut fałszowania miodu został przedstawiony 70 importerom i 63 eksporterom tego produktu. Dla pewności przeprowadzono dodatkowe badania próbek miodu od 44 oskarżonych importerów, a na 9 z nich nałożono sankcje. Trzysta czterdzieści ton zafałszowanego miodu nie dostało się na teren UE – wycofano je lub wysłano do firm przemysłowych, do wykorzystania jako syrop cukrowy.
Po podsumowaniu badań, Komisja Europejska rekomendowała państwom UE modernizację systemów kontroli jakości miodu z uwzględnieniem najnowszych zmian w technologiach fałszowania miodu, a także szersze wykorzystanie swojego pełnomocnictwa do zwalczania oszustw w tej branży.
Czytaj także: Pestycydy w chińskim miodzie
Po opublikowaniu wyników badań Unia Europejska poinformowała kraje dostarczające miód, że muszą zaostrzyć kontrolę jakości. Eksporterów ostrzeżono, że w przypadku powtarzających się naruszeń, ich kraje mogą zostać wykreślone z listy państw, z których dopuszcza się dostawy miodu do UE.
Jednocześnie podkreśla się, że celem wspomnianej kontroli było jedynie określenie ogólnej skali zafałszowania miodu i wyników „nie należy przenosić na inne sytuacje”.
Źródło: food.ec.europa.eu