Bee Simulator - polska gra komputerowa z muzyką na światowym poziomie
Czternastego listopada odbyła się premiera Bee Simulator: gry przygodowo-edukacyjnej dla dzieci i dorosłych, w której gracz wciela się w pszczołę i obserwuje świat z jej perspektywy. Podczas gry musi zrealizować szereg zadań wymagających zręczności, w trakcie których pojawiają się informacje na temat zasad życia w ulu, komunikacji między pszczołami oraz zagrożeń ze strony innych gatunków. Gra została stworzona przez polskie VARSAV Game Studios i wydana przez CD Projekt. Muzykę do niej napisał światowej sławy kompozytor, Mikołaj Stroiński.
Mikołaj Stroiński to absolwent Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach oraz Berklee College of Music w Bostonie. Od lat komponuje muzykę telewizyjną i filmową oraz ścieżki dźwiękowe do najpopularniejszych gier video, takich jak: „Wiedźmin III Dziki Gon”, „The Vanishing of Ethan Carter”, „Sniper Ghost Warrior 3” oraz Age of Empires 4 – nowej części kultowej serii. Artysta tak opowiada o komponowaniu muzyki do gry, której odbiorcami są dzieci w wieku lat 7-14 oraz ich rodzice:
– Zawsze wychodzę z założenia, że muzyka komponowana z myślą o dzieciach nie powinna być banalna i prymitywna. Wychowywałem się na „Smurfach” (tych lepszych – jeszcze przed „Smerfiątkami”), gdzie podkładane były utwory z wachlarza muzyki symfonicznej, np. „Obrazki z Wystawy” Modesta Musorgskiego, „Poranek” z suity „Peer Gynt” Edwarda Griega czy „Niedokończona Symfonia” Franza Schuberta. Mimo że miałem zaledwie parę lat, byłem w stanie docenić jej wyjątkowość. Teraz z takim samym podejściem traktuję najmłodszych graczy, widzów i słuchaczy. Nie chcę porównywać muzyki do „Bee Simulator” z powyższymi arcydziełami literatury muzycznej, ale mam nadzieję, że osoba, która będzie jej słuchać, znajdzie tam coś wyjątkowego, co z nią zostanie i spowoduje, że z przyjemnością będzie wracać do wspomnień z tej niesamowitej i pięknej gry video.
Tworząc muzykę do gier komputerowych, kompozytor korzysta z wielu inspiracji. W przypadku gry „Bee Simulator”, gdzie jedna z głównych plansz jest wzorowana na nowojorskim Central Parku, były to m.in. elementy twórczości George’a Gershwina.
– Była to podróż do moich jazzowych korzeni, sięgających m.in. studiów na katowickiej Akademii Muzycznej i Berklee College of Music w Bostonie. Uważam, że muzyka powinna podkreślać emocje płynące z gry. W „Bee Simulator” jest ich mnóstwo – od wzruszenia, radości czy smutku, po strach i poczucia zagrożenia. W orkiestracji są zawarte techniki instrumentalne, które pozwalają przenieść się w świat owadów, między innymi takie jak tremolo na smyczkach czy frullato na fletach – dodaje kompozytor.
Gra Bee Simulator jest dostępna w wersji na wszystkie najpopularniejsze platformy: PC, PS4, Xbox One oraz Nintendo Switch.
Źródło: informacja prasowa.