fbpx

NEWS:

„Uśmiech ludzi i satysfakcja z dobrze wykonanej pracy są dla mnie nagrodą”

Aneta Sulborska

Zdjęcie: Aneta Sulborska, autorka książki "Rośliny pożytkowe".

Rozmowa z dr Anetą Sulborską z katedry Botaniki i Fizjologii Roślin Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, autorką książki „Rośliny pożytkowe”.

Teresa Kobiałka: Od kilku lat regularnie publikuje Pani swoje artykuły w prasie pszczelarskiej. Dzieli się Pani w nich swoją wiedzą o roślinach, przy okazji opisując różne ciekawostki z nimi związane. Można powiedzieć, że po tych kilku, kilkunastu latach wypracowała Pani swój własny rozpoznawalny i lubiany przez czytelników styl. Myślę, że tutaj znaczenie ma nie tylko pasja do roślin i przyrody, lecz również lekkość pióra. Jak zaczęła się Pani przygoda z pisaniem?

Aneta Sulborska: Dziękuję za miłe słowa. Pisać lubiłam od kiedy sięgnę pamięcią, na papier łatwiej przelewało mi się myśli, a dodatkowo dużo czytałam i to zapewne dodało lekkości mojemu pióru. Może dziwnie to zabrzmi (zwłaszcza w dzisiejszych czasach), ale dużą przyjemność sprawiało mi pisanie szkolnych wypracowań. Gdy tylko skreśliłam kilka pierwszych zdań, pisanie zaczynało mnie wciągać i zawsze były to „epopeje” na kilka stron papieru kancelaryjnego (dość popatrzeć na objętość „Roślin pożytkowych”). W mojej rodzinie krąży już anegdota, jak to młodsza siostra uczyła się na pamięć moich wypracowań, by następnie wykorzystać tę wiedzę na lekcjach języka polskiego. Dodam także, że w szkole podstawowej zostałam wytypowana do uczestnictwa w olimpiadzie polonistycznej i mimo że początkowo opierałam się – zdobyłam III miejsce na szczeblu wojewódzkim – a główny kaliber ciężkości na poszczególnych etapach był położony właśnie na prace pisemne. Myślę, że dużą zasługę w kształtowaniu mojego pisania miały nauczycielki języka polskiego – zarówno w szkole podstawowej, jak i średniej. A tak zupełnie sięgając pamięcią „do źródła” – swoje pierwsze pisane słowa stawiałam pod okiem mamy i twierdzę, że to ona nauczyła mnie pisać. À propos pisania dodam także, że zawsze bardzo lubiłam pisać listy, a odkąd pracuję na Uczelni wciąż mam do czynienia z pisaniem i redagowaniem tekstów, mimo że często dotyczy to specjalistycznychzagadnień. Reasumując, mogę powiedzieć, iż lekkość pióra leży po trosze w mojej naturze, a po części została wypracowana.

Książka Anety Sulborskiej do kupienia na sklep.pasieka24.pl

TK: Od kiedy interesuje się Pani botaniką i skąd szczególne upodobanie do roślin miododajnych?

AS: Trudno mi jednoznacznie umiejscowić ten fakt w czasie, niemniej botanika, a właściwie rolnictwo i ogrodnictwo to korzenie mojej rodziny. Dziadkowie ze strony mamy byli rolnikami, natomiast ze strony taty – pradziadek Stanisław pełnił funkcję dworskiego ogrodnika, a dziadek Mieczysław oprócz roślin rolniczych uprawiał także warzywa, krzewy jagodowe oraz miał niewielki sad jabłoniowy. Posiadał „tajemną” sztukę szczepienia drzew i krzewów, wiedział, jak zerwać pędy lewkonię, by szybko nie zwiędły w wazonie. To od niego wiem, że rośliny iglaste przyrastają dwa razy w ciągu sezonu wegetacyjnego. Dodatkowo obaj dziadkowie byli też pszczelarzami (w tamtym czasie pszczoły budziły we mnie lęk, gdyż ówczesne rasy były wyjątkowo agresywne). Wieś jest szczególnie bliska mojemu sercu, bo jako dziecko i młoda dziewczyna spędzałam tam każde wakacje, chętnie przy tym pomagając w pracach polowych. Przy okazji podziwiałam piękno kwiatów, na które zawsze byłam wrażliwa. To sprawiło, że szkołą średnią, jaką wybrałam, było Technikum Ogrodnicze w Pomiechówku, a kolejnym etapem – studia na Wydziale Ogrodniczym ówczesnej Akademii Rolniczej w Lublinie (kierunek ogrodnictwo). Wśród wielu przedmiotów realizowanych w toku studiów, botanika była jednym z moich ulubionych i dlatego jako miejsce pisania pracy magisterskiej wybrałam Katedrę Botaniki. Drugim a właściwie ex aequo ulubionym przedmiotem stało się pszczelarstwo. Świat pszczół zafascynował mnie i pamiętam, jak opowiadałam dziadkowi oraz tacie (który w tamtym czasie wciągnął się także w pszczelarstwo) o różnych nowinkach i faktach z życia rodziny pszczelej. To wtedy miałam okazję poznać Prof. Bolesława Jabłońskiego, który prowadził wykłady z zakresu botaniki pszczelarskiej. Do dziś pamiętam degustację miodów, którą zorganizował oraz zajęcia terenowe, podczas których oglądaliśmy kolekcję roślin pszczelarskich Profesora w Puławach. Po studiach podjęłam dalszą naukę na studiach doktoranckich we wcześniej wspomnianej Katedrze Botaniki i wtedy zetknęłam się bliżej z roślinami pożytkowymi, gdyż wiele osób z kadry zajmowało się tą tematyką. Dodam, że z ośrodka lubelskiego wywodzą się nestorzy botaniki pszczelarskiej: Prof. Zofia Demianowicz i Prof. Zofia Warakomska, która przez wiele lat zajmowała się melisopalinologią. Na studiach doktoranckich zaczęłam stawiać pierwsze kroki w badaniach naukowych dotyczących m.in. wartości pożytkowej roślin, struktury kwiatów a w szczególności nektarników oraz innych tkanek wydzielniczych roślin. W tamtym czasie zapragnęłam także więcej wiedzieć o pszczołach, w związku z czym podjęłam naukę w Policealnym Studium Pszczelarskim w Pszczelej Woli. Zdobytą wiedzę z zakresu pszczelarstwa zaczęłam wykorzystywać w przydomowej pasiece moich rodziców, a także „przemycać” studentom na zajęciach. Często wspominałam (i wspominam) im o nieocenionej roli pszczół jako zapylaczy roślin.

TK: Jak Pani sądzi, co powoduje, że rozpoznawanie gatunków i ocena bazy pożytkowej przysparza pszczelarzom tyle problemów i czy Pani publikacja pomaga je rozwiązać?

Czytaj także: Mało znane rośliny pożytkowe

Rozpoznawanie gatunków nie jest łatwe, gdyż często na ich rozróżnienie pozwalają detale (np. obecność lub brak liści przykwiatowych, kolor poszczególnych elementów, liczba i struktura pręcikowia etc.), a dodatkowo niektóre taksony (np. wierzby) krzyżują się, tworząc mieszańce, niemniej przy odrobinie doświadczenia można dojść do pewnej wprawy. Pomocne w tym zakresie mogą być klucze do oznaczania roślin, atlasy roślin i mam nadzieję, że tę funkcję spełnią także „Rośliny pożytkowe” (książka zawiera obszerny opis morfologiczny poszczególnych gatunków poparty dokumentacją fotograficzną). Ocena bazy pożytkowej także nie jest prosta, zważywszy na nieznajomość przez pszczelarzy roślin pożytkowych (zwłaszcza tych dziko rosnących) oraz trudność w oszacowaniu ilości pyłku i nektaru, jakich mogą one dostarczyć. Pszczelarze zapominają także, że nie tylko pszczoła miodna korzysta z tego pokarmu i że na danym terenie występują również inne owady zapylające jak trzmiele, dzikie pszczołowate, motyle etc. (że nie wspomnę o rodzinach pszczelich innych pszczelarzy). Ufam, że moja publikacja pomoże pszczelarzom dostrzec fakt, iż oprócz rzepaku i lipy istnieją także inne rośliny pożytkowe. Mimo, że zasób dziko rosnących roślin nektarodajnych i pyłkodajnych drastycznie maleje, jednak nadal istnieje wiele terenów porośniętych przez gatunki stanowiące źródło pokarmu dla owadów zapylających. Mam nadzieję, że podane w książce sposoby rozmnażania roślin pożytkowych zachęcą pszczelarzy do zakładania ogródków pszczelarskich, zagospodarowywania nieużytków etc.

TK: Książka, z przerwami, powstawała ponad 3 lata (sam proces wydawniczy), ale jest bardzo dopracowana: zawiera tabele z określeniem terminu kwitnienia, wymagań glebowych i stanowiskowych, występowania i sposobu rozmnażania, wiele ciekawostek i konkretnych informacji. Każdemu opisanemu gatunkowi poświęciła Pani wiele miejsca, a opisy są bardzo spójne. Moim zdaniem brakuje tego w innych podobnych publikacjach. Czy takie dążenie do perfekcjonizmu było bardzo wyczerpujące?

AS: Przyznam, że książka była nie lada wyzwaniem i sama propozycja jej napisania złożona przez Panią Redaktor bardzo mnie onieśmieliła. Gdyby nie wsparcie ze strony członków rodziny i przyjaciół, ich wiara we mnie i ciągłe dopingowanie, nie wiem, czy dałabym radę. Jestem bardzo wdzięczna moim Rodzicom, którzy dodawali mi sił na kolejnych etapach powstawania książki, a tata był także pierwszym czytelnikiem i recenzentem wybranych rozdziałów. Czasem myślę, że gdybym wiedziała, ile trudu wymaga napisanie książki, kto wie, czy podjęłabym się tego zadania. Moja natura perfekcjonistki, która zmusza do sprawdzania każdego detalu i czytania tekstu tyle razy, ile jest to konieczne, aby był zbliżony do ideału, ostatecznie bardzo utrudniała. Ponadto, jako naukowiec jestem świadoma wagi słowa pisanego i tym bardziej starałam się, aby każda informacja zamieszczona w książce była rzetelna, a to z kolei wymagało wielu godzin studiowania i porównywania wielu danych literaturowych. Wielokrotnie, gdy czytam książki z serii poradników czy atlasów czuję niedosyt, gdyż albo zawierają one piękne zdjęcia i bardzo skąpy opis lub jest odwrotna sytuacja. Dlatego też chciałam, by w mojej książce połączone były te dwa aspekty: wyczerpujący opis poparty dokumentacją fotograficzną. Oczywiście, chciałabym zamieścić jeszcze więcej zdjęć, ale objętość książki nie udźwignęłaby tego.

Czytaj także: Mniej znane rośliny pożytkowe

TK: Co jeszcze, Pani zdaniem, wyróżnia „Rośliny pożytkowe” od innych podobnych publikacji o roślinach miododajnych?

AS: „Rośliny pożytkowe” to swego rodzaju kompendium wiedzy z zakresu klasycznej botaniki, botaniki pszczelarskiej, ogrodnictwa, fitoterapii i etnobotaniki. Można rzec, że to „kilka w jednym”, co jest bardzo wygodne i nie wymaga od czytelnika „wertowania” wielu pozycji. Książka zawiera szczegółowy opis morfologiczny roślin, który ułatwia identyfikację poszczególnych gatunków, a także informacje dotyczące lokalizacji i struktury tkanki wydzielającej nektar. Oprócz wydajności cukrowej i miodowej poszczególnych taksonów podana jest także wydajność pyłkowa, co nie zawsze można znaleźć w innych opracowaniach tego typu. Dane zebrane w książce pochodzą z licznych źródeł literaturowych (w tym najnowszych publikacji naukowych), dzięki czemu przedstawiają aktualny stan wiedzy w tej dziedzinie.

TK: Każda opisana roślina została zilustrowana zdjęciem. W zdecydowanej większości fotografie są Pani autorstwa. Jak udało się Pani sfotografować aż 300 różnych gatunków?

Domyślam się, że zajęło to parę lat…

AS: Aparat fotograficzny towarzyszy mi na każdym krótszym lub dłuższym wyjeździe, spacerze i... imprezach rodzinnych. W przeważającej większości obiektem moich zdjęć są rośliny. Zachwyca mnie różnorodność ich kształtów, detale budowy, kolorystyka i rodzi się chęć zatrzymania tego piękna. Równie często fotografuję zbieraczki pszczoły miodnej wizytujące kwiaty w poszukiwaniu nektaru i pyłku. Potrafię spędzić kilka godzin na utrwalaniu w kadrze obiektywu pracy pszczół. Bardzo często odwiedzam Ogród Botaniczny Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie (wiele gatunków właśnie tam sfotografowałam i niejednokrotnie konsultowałam swoje wątpliwości botaniczne z moimi przyjaciółmi tam pracującymi, za co serdecznie im dziękuję) oraz inne Ogrody Botaniczne w Polsce i innych krajach. Nieraz myślałam, że dobrze by było, aby te zdjęcia ujrzały światło dzienne i dzięki książce stało się to możliwe. Wracając do Pani pytania – zebranie całej kolekcji zdjęć zajęło mi w sumie... 14 lat, z czego największą intensyfikacją prac cechowały się ostatnie 4.

TK: Czy odbiorcami książki „Rośliny pożytkowe” są tylko pszczelarze?

AS: Tak jak napisałam we wstępie do książki – jest ona skierowana przede wszystkim do pszczelarzy, ale „zwykły śmiertelnik” znajdzie też coś dla siebie. Szczegółowy opis botaniczny poszczególnych gatunków pożytkowych zawierający liczne ciekawostki może zainteresować miłośników roślin i przyrodników szeroko rozumianych, jak również stanowić materiał źródłowy, z którego będą korzystać studenci różnych kierunków studiów. Posiadacze działek rekreacyjnych i ogrodów przydomowych znajdą też coś dla siebie, ponieważ wiele roślin pożytkowych jednocześnie odznacza się walorami ozdobnymi i może być sadzona właśnie w takim celu. Mam nadzieję, że tym chętniej działkowicze i właściciele ogrodów świadomi znaczenia roślin dla pszczół i innych owadów zapylających, tym chętniej będą upiększać swoje posesje opisanymi w książce gatunkami. „Rośliny pożytkowe” zawierają też informacje dotyczące prozdrowotnego znaczenia wielu gatunków, które wykorzystywane są jako zioła, pożywienie, dodatek do napojów alkoholowych czy źródło naturalnych barwników. Osoby z żyłką „detektywa” z chęcią przeczytają o etymologii nazw rodzajowych i gatunkowych. Natomiast rolnicy i ogrodnicy, a także amatorzy znajdą wskazówki jak samodzielnie rozmnażać opisane w książce rośliny.

Czytaj także: Mniej znane rośliny pożytkowe cz.3

TK: W książce pojawiają się gatunki roślin, które są inwazyjne. Czy to oznacza, że zachęca Pani do ich sadzenia? Jako botanik na pewno zauważa Pani ich wpływ na środowisko – może Pani określić, w czym tkwi zagrożenie? I czy to łatwo zauważalne zmiany?

AS: W książce zamieściłam opis niektórych gatunków, które mają status roślin inwazyjnych, co nie oznacza, że zachęcam do ich propagowania. Wręcz przeciwnie – przy każdym z nich zamieściłam stosowną informację i przypomnienie, że ich rozmnażanie jest prawnie zabronione. Tak się niefortunnie składa, że niektóre gatunki inwazyjne dostarczają znacznych ilości nektaru i pyłku dla pszczół (chociażby wszędobylska nawłoć kanadyjska i późna) i notabene często z tego powodu zostały rozpowszechnione właśnie przez pszczelarzy. Może niektórzy zadają sobie pytanie, co jest nie tak z roślinami, które uznano za inwazyjne? Chodzi o to, że to gatunki obcego pochodzenia, które wypierają naszą rodzimą florę, przyczyniając się do zmniejszania bioróżnorodności. Gatunki inwazyjne są bardzo ekspansywne, łatwo adaptują się do nowych warunków środowiska, wygrywają konkurencję o wodę i światło, tym samym eliminując inne. Dużym problemem jest pozbycie się tego typu roślin – dość powiedzieć, że np. rdestowiec ostrokończysty nawet po wypaleniu na nowo odrasta, a nawłoć tworzy niemal monokulturowe, wielohektarowe zbiorowiska zagarniające coraz nowe przestrzenie, zwłaszcza nieużytków. To jest właśnie to zagrożenie.

TK: Oprócz pracy zawodowej i tej związanej z publikacjami, jest Pani również sekretarzem redakcji naukowego czasopisma „Acta Agrobotanica”, które publikuje oryginalne prace badawcze, przeglądowe oraz krótkie komunikaty z zakresu biologii roślin uprawnych lub dziko rosnących, w języku angielskim. Do tego jeszcze pomaga Pani w pasiece swojego taty. Jak udaje się pogodzić aż tyle obowiązków? Czy któryś z tych aspektów Pani życia zawodowego wyraźnie wysuwa się na pierwszy plan?

AS: Cóż mogę powiedzieć – chyba tylko tyle, że doba jest stanowczo za krótka i odkładam wiele różnych pomysłów na później. Czasem trudno jest pogodzić moje wielokierunkowe działalności, ale uśmiech ludzi i satysfakcja z dobrze wykonanej pracy są dla mnie nagrodą. To, który aspekt mojego życia zawodowego dominuje w danej chwili, zależy od okoliczności i potrzeb. W tej chwili potrzebą numer jeden jest zrobienie habilitacji.

TK: Co najbardziej Panią fascynuje w świecie roślin?

AS: Moim ulubionym działem botaniki jest budowa kwiatów oraz mechanizmy przystosowania kwiatów do zapylania przez różne grupy owadów, a także roślinne struktury wydzielnicze (w szczególności nektarniki i włoski gruczołowe). Świat roślin oglądany w skali makro – zwłaszcza w skaningowym mikroskopie elektronowym – jest chyba najbardziej fascynujący. Okazuje się wówczas, że płatek bratka czy róży wcale nie jest gładki, a swoją aksamitność zawdzięcza obecności papilli znajdujących się w tkance okrywającej. W obrazach ze wspomnianego mikroskopu można podziwiać różnorodność włosków (wydzielniczych i mechanicznych) wyrastających na nadziemnych organach roślin, urzeźbienie powierzchni kutykuli, kształt, wielkość i budowę nektarników czy ziaren pyłku. Bardzo fascynująca jest ta rozmaitośćmnogość kształtów, barw, piękno ukryte w każdym detalu... Niedawno moja była szefowa usłyszała w audycji radiowej, jak jeden z reżyserów stwierdził, że „ład na świecie ujawnia się przez dzieła sztuki” i stwierdziła, że świat roślin to takie dzieła sztuki, z czym zgadzam się w zupełności. To, co fascynuje mnie w świecie roślin to także ogromna różnorodność i liczba gatunków – nie wiem, czy jest człowiek, który znałby wszystkie taksony rosnące w Polsce (możliwe, że był nim prof. Szafer – botanik, wieloletni dyrektor Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie) a co dopiero na świecie. Ilekroć jestem na zagranicznej wyprawie i mam taką możliwość – odwiedzam Ogrody Botaniczne (oprócz tego, że podziwiam gatunki rosnące na swoich naturalnych stanowiskach) – potrafię się zachwycać każdym kwiatkiem, korą drzewa, nietypowym owocem. W ubiegłym roku udało mi się zrealizować jedno z moich marzeń – podróż na Kubę, a kilka lat wcześniej odwiedziłam dżunglę w Argentynie i Brazylii. Koloru kwiatów, ich fantazyjnych kształtów nie da się zapomnieć. A ile radości sprawia zobaczenie w naturze kwitnącej wanilii, owocującego kakaowca (z którego nasion robi się kakao) czy degustacja świeżego kokosa. Mam jeszcze kilka marzeń botanicznych m.in. spróbowanie owocu duriana, który ma ponoć niesłychany smak, ale odrażający zapach (do tego stopnia, że jego spożywanie w restauracjach jest zabronione).

TK: Czy ma Pani swoją ulubioną roślinę?

AS: Powiem szczerze, że nie mam faworyta i raczej nie będę miała – nie potrafiłam wybrać tej jednej, jedynej królowej :)

TK: Czy planuje Pani kolejne publikacje książkowe? Czy po tym, ile czasu i energii pochłonęły, „Rośliny pożytkowe” potrzebuje Pani odpoczynku? Jakie ma Pani plany na przyszłość?

AS: Przyznaję, że pisanie „Roślin pożytkowych” zajęło mi dużo czasu i pochłonęło wiele energii, odebrało godziny snu, czasem przynosiło zniechęcenie. Sam proces tworzenia bardzo mi się podoba, lecz trudno skupić się na jednym, gdy inne obowiązki czekają. Dlatego też, kiedy otrzymałam wiadomość o przekazaniu książki do druku, poczułam, jakby ogromny ciężar ze mnie spadł. Odpoczynku potrzebuję, ale jednocześnie szybko się regeneruję i nie lubię stagnacji, więc gdy pojawia się moment ciszy, szukam czegoś nowego. Co do publikacji książkowych nie mówię „nie”, zwłaszcza że znam już cały proces „od podszewki”. Wydanie książki nie byłoby możliwe, gdyby nie Wydawnictwo „Pasieka” i osoba Pani Redaktor, dlatego w tym miejscu chciałabym serdecznie podziękować za wszystko całemu zespołowi pracującemu nad książką (szczególne podziękowania należą się panu Romanowi Dudzikowi za oprawę graficzną). Mam wiele pomysłów i planów na przyszłość, jednym z nich jest zgłębianie arkanów apiterapii, której jestem wielką fanką.

TK: Dziękuję i życzę spełnienia marzeń oraz bezproblemowej realizacji wszystkich planów.


z Polski

01-10-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Tarnów - kradzież pszczół

z Polski

12-08-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Dofinansowanie do węzy

z Polski

09-08-2024, Wielińska Agnieszka - avatar Wielińska Agnieszka

Europejski Konkurs Miodu 2024

z Polski

26-07-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Rolnik skazany za wytrucie pszczół

z Polski

08-07-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Porady: Kremowanie miodu

z Polski

05-07-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Porada – lipcowe odkłady

z Polski

04-07-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

„Pasieka” wspiera PLLuM!

z Polski

25-06-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

O świcie matki

z Polski

21-06-2024, Szymański Emil Mariusz - avatar Szymański Emil Mariusz

Problemy z refundacjami pszczelarskimi - analiza

z Polski

18-06-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Bezpłatne badanie węzy

z Polski

06-06-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Youtuber kontra firma Lyson

z Polski

15-05-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Jaja jako narzędzie oceny sytuacji w ulu

z Polski

07-05-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Czy nasze etykiety są zgodne z prawem?

z Polski

24-04-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Kontrola miodów 2024 – znowu dużo kar

z Polski

24-04-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Kradzież uli w Dobrczu

z Polski

23-04-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Żar w podkurzaczu gaśnie. Co robić?

z Polski

11-04-2024, Kobiałka Teresa  - avatar Kobiałka Teresa

Apilandia w nowej odsłonie

z Polski

03-04-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Szerszeń azjatycki - blisko Polski

z Polski

26-03-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Szop pracz – zagrożenie dla pasiek?

z Polski

12-03-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Konradów – kradzież uli

z Polski

04-03-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Najlepsze polskie miody zostały wybrane!

z Polski

01-03-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Jak wybrać miejsce pod pasiekę?

z Polski

28-02-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

O balsamie pyłkowym

z Polski

14-02-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Święty Walenty patron… pszczelarzy?

z Polski

19-01-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Pasieka gra z WOŚP!

z Polski

18-01-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Mead Madness Cup 2024!

z Polski

17-01-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Miód odsklepinowy – kwestie prawne

z Polski

09-01-2024, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Matka czy królowa? Wyniki ankiety

z Polski

20-12-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Dofinansowania dla lubelskich pszczelarzy

z Polski

15-12-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

61. Naukowa Konferencja Pszczelarska 

z Polski

09-11-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Dofinansowania dla pszczelarzy na 2024 r.

z Polski

27-10-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Historia pewnego pszczelarskiego zdjęcia

z Polski

28-09-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Pszczoły dla Afryki

z Polski

25-09-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Festiwal Kultury Pszczelarskiej

z Polski

20-09-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Wielka Aukcja dla Pszczół

z Polski

18-09-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Umyślne podpalenie pasieki w Marysinie

z Polski

12-09-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Będą zmiany na etykietach z miodem

z Polski

11-09-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Zadrzechnia i pszczoła miodna

z Polski

18-08-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Przepis na miód pitny

z Polski

09-08-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Finansowa pomoc dla pszczelarzy 2023

z Polski

31-07-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Karczowiska po raz XIX

z Polski

26-07-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Pszczołobójstwo

z Polski

25-07-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Już za chwilę – Apimondia!

z Polski

11-07-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Trzy przepisy na letnie napoje z miodem

z Polski

11-07-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Zostań Mecenasem Pszczół

z Polski

04-07-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Pszczoły Karpackie – nasi dobrodzieje

z Polski

28-06-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Pasieka edukacyjna w Harmężach

z Polski

28-06-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Lot trzmiela przerwał jazdę

z Polski

20-06-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Kurs „Rzeczoznawca chorób pszczół”

z Polski

15-06-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Schwytano złodzieja miodu

z Polski

12-06-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Film „Rój” – wolność to iluzja

z Polski

05-06-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Wrocław sieje łąki – edycja 2023

z Polski

31-05-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Co dalej ze strzelnicą w Łukowie?

z Polski

29-05-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Jak niezapominajka puszcza oczko

z Polski

23-05-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Liczba uli w Unii Europejskiej

z Polski

23-05-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Kampania społeczna Podziękuj Pszczole

z Polski

22-05-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Spadek cen miodu

z Polski

19-05-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Almette sieje łąki

z Polski

19-05-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Hotel dla murarek obok Muzeum Zamoyskich

z Polski

12-05-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Piknik Rodzinny – Dzień Pszczoły

z Polski

10-05-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Światowy Dzień Pszczół w Wadowicach

z Polski

08-05-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

We Wrocławiu o miodzie

z Polski

05-05-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Pszczelarzu wypełnij ankietę!

z Polski

19-04-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Strzelnica w Łukowie zdewastowana

z Polski

18-04-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Z Ukrainy napływa miód techniczny

z Polski

17-04-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Nie każdy niedźwiedź kocha miód?

z Polski

04-04-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Martwe pszczoły na chodniku w Lublinie

z Polski

31-03-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Pamiętaj o zgłoszeniu wymiany matek!

z Polski

24-03-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Bee Press Photo 2023

z Polski

14-02-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Pieniądze na ochronę zapylaczy

z Polski

27-01-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Rekord pszczelarek

z Polski

27-01-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Ósmy obcy pasażer nosema

z Polski

13-01-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Polska pomaga libańskim pszczelarzom

z Polski

09-01-2023, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

W Inwałdzie skradziono ule

z Polski

05-01-2023, Kobiałka Teresa  - avatar Kobiałka Teresa

60 Naukowa Konferencja Pszczelarska

z Polski

20-12-2022, Kobiałka Teresa  - avatar Kobiałka Teresa

Profesor Jerzy Woyke nie żyje

z Polski

13-12-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Zwiększenie dopłat do rodzin pszczelich

z Polski

13-12-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Zwycięzca konkursu o 5000 zł

z Polski

06-12-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Europejskie pszczelarstwo tkwi w kryzysie

z Polski

05-12-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Intensywnie działają dla pszczół

z Polski

21-11-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Skradziono całą pasiekę

z Polski

15-11-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Malenin – skradziono rodziny pszczele

z Polski

03-11-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Mead Madness Cup 2023

z Polski

17-10-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

W Rudnie spłonęły pszczoły

z Polski

27-09-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Blada pszczoła w ulu

z Polski

21-09-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Pszczela żałoba po królowej Elżbiecie

z Polski

20-09-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Kradzież uli w Starych Lipinach

z Polski

30-08-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Beczki pełne syropu skusiły pszczoły

z Polski

29-08-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Święto polskich pszczelarzy

z Polski

29-08-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Rekordowa sprzedaż cukru

z Polski

19-08-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Dentsu zbiera miód

z Polski

17-08-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Konsorcjum pszczelarskie w Kluczborku

z Polski

12-08-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Miodowy odcisk palca

z Polski

09-08-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Pasieka Sosenka okradziona!

z Polski

03-08-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Zostań pszczelarzem roku!

z Polski

03-08-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Parafina w wosku

z Polski

21-07-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Ule z recyklingu… po raz kolejny!

z Polski

21-07-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Pszczoły zjadają maliny

z Polski

20-07-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Wypadek przez pszczołę?

z Polski

14-07-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Kradzież pasieki w Bogatyni

z Polski

08-07-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Przychodzi pszczoła do lekarza... 

z Polski

08-07-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Miedziowe pszczoły!

z Polski

13-06-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Dwa miliony dla pszczelarzy

z Polski

07-06-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Rajd rowerowy „Od pasieki do pasieki”

z Polski

02-06-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Światowy Dzień Pszczół w Otwocku

z Polski

31-05-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Ktoś zniszczył 120 uli

z Polski

30-05-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Elektryzująca gadka roślin

z Polski

30-05-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Piknik Przyjaciele pszczół

z Polski

26-05-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Perfidne zniszczenie uli

z Polski

25-05-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Światowy Dzień Pszczół w Banku Pekao

z Polski

18-05-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Kradzież uli w Goniczkach

z Polski

11-05-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Kurs pszczelarski w Wilanowie

z Polski

04-05-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Kradzież uli w Ludźmierzu

z Polski

04-05-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Chronić pszczoły – racjonalnie

z Polski

26-04-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Praca dla pszczelarzy z Ukrainy

z Polski

19-04-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Nowa sztuczka fałszerzy miodu

z Polski

25-03-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

6081 zł dla Ukrainy!

z Polski

18-03-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Złapano zabójcę pszczół

z Polski

18-03-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Świetne inicjatywy w Sosnowcu

z Polski

18-03-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

W Sosnowcu budzą pszczoły

z Polski

09-03-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Dopłaty dla pszczelarzy

z Polski

08-03-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Mead Madness Cup 2022

z Polski

04-03-2022, Kobiałka Teresa  - avatar Kobiałka Teresa

Wydawnictwo Pasieka dla Ukrainy

z Polski

15-02-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Bezpłatne szkolenie w Wojnowie

z Polski

21-02-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Ochrona pszczoły Augustowskiej

z Polski

22-02-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Bee Press Photo i Bee Art 2022

z Polski

22-02-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Konkurs o 5000 zł edycja 2022

z Polski

16-02-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Greckie pączusie z miodem

z Polski

15-02-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Trzysta tysięcy dla pszczelarzy

z Polski

15-02-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Zabił pszczoły, wychładzając gniazda

z Polski

15-02-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Ucząc o pszczołach

z Polski

15-02-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Bezpłatne wykłady pszczelarskie online

z Polski

14-02-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Wydawnictwo Pasieka wspiera strażaków

z Polski

31-01-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Praktyki współistnienia

z Polski

24-01-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Dofinansowanie dla rolników-pszczelarzy!

z Polski

03-01-2022, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Pszczelarstwo to stan umysłu

z Polski

27-12-2021, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Wypadek ciężarówki z miodem

z Polski

01-12-2021, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Małopolski szlak miodem płynący

z Polski

26-11-2021, Walerowicz Martyna - avatar Walerowicz Martyna

Mead Madness Cup

z Polski