Odległość ustawienia uli od nieruchomości kwestią kodeksu cywilnego?
Zdjęcie: Freepik.
Prokurator Rejonowy Gdańska zaskarżył przepis regulaminu utrzymania czystości i porządku w gminie, który nakazywał chów pszczół w ulach i określał ustawienie pni w odpowiedniej odległości od granicy nieruchomości. Okazuje się bowiem, że narzucanie przez gminy odległości umieszczenia uli od granicy działki narusza kodeks cywilny.
Sprawę rozstrzygał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku. Stwierdził on, że przepis regulaminu wprowadzonego uchwałą rady gminy, który dotyczy nakazu umiejscowienia ula w określonej odległości od granicy działki, jest nieważny. Według sądu rada gminy przekroczyła ramy delegacji ustawowej.
Przepis nakazywał pszczelarzom utrzymywanie rodzin pszczelich w pniach (ulach), w odległości co najmniej 5 metrów od granicy nieruchomości. Oczywiście przelatujące owady nie mogły zakłócać życia sąsiadów. Gmina sformułowała przepis na podstawie art. 4 ust. 2 pkt 7 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, który stanowił podstawę do uchwalenia regulaminu określającego szczegółowe zasady utrzymania zwierząt gospodarskich na terenach wyłączonych z produkcji rolniczej i zakazu utrzymania ich na określonych obszarach i w nieruchomościach.
Czytaj także: Kradzież uli z pasieki Siła Natury
Sąd orzekł, że gmina nie naruszyła delegacji ustawowej dotyczącej nakazu utrzymania pszczół w ulach, jednak określenie odległości od granic nieruchomości jest ingerencją w stosunki sąsiedzkie i narusza kodeks cywilny.
To orzeczenie może być wskazówką dla innych gmin podczas ustalania regulacji dotyczących utrzymywania pszczół na posesji.
Źródło: prawo.pl