Kradzież uli w Starych Lipinach
Zdjęcie: Pasieka Cztery Pory Miodu
W Starych Lipinach (pow. wołomiński), między 6 a 7 września skradziono ule. Za pomoc w odnalezieniu sprawcy przewidziana jest nagroda. Szczegóły w artykule.
Od trzech lat Ewelina i Tomasz Siembidowie, właściciele pasieki Cztery Pory Miodu, wywozili ule na nawłoć do Starych Lipin. Jednak w tym roku nie doczekają się późnoletniej patoki. Nieznany sprawca ukradł wszystkie 11 pni przetransportowanych na pożytek jeszcze w sierpniu. Właściciele oceniają straty na ok. 30 000 zł, bo oprócz rodzin pszczelich i uli stracili 150 kg miodu.
– Możemy przypuszczać, że kradzieży dokonały osoby, które miały widok na pasiekę. Mogły znać okolicę, ponieważ dojazd jest tutaj trudny. Prawdopodobnie ktoś dostał wiadomość. Przypuszczamy, że pszczoły zostały skradzione dla nieuczciwego pszczelarza – mówiła Ewelina Siembida dla „TVP 3 Warszawa”.
Jednak jest szansa na ujęcie złodzieja. Ule były charakterystyczne i oznakowane (stemple można oglądnąć na zdjęciach). Pasieka Cztery Pory Miodu opublikowała następujący opis na stronie facebook:
„- wykonane z drewna pomalowane na kolor brązowy (4 ule miały korpus gniazdowy marki Łysoń wykonany ze styroduru, kolor niebieski),
- na prawie każdym elemencie (korpusy, daszki) znajdują się stemple z logo naszej pasieki,
- ramki w ulu również posiadają oznaczenie w postaci naszego logo,
Wyznaczyliśmy nagrodę w wysokości 3000 zł za wskazanie sprawcy kradzieży naszych pszczół. Co możecie zrobić?
- Prosimy o UDOSTĘPNIENIE tego postu tak, aby dotarł do jak największej liczby odbiorców.
- Zwróćcie uwagę, czy pszczelarzowi w okolicy nie powiększyła się pasieka o takie charakterystyczne ule.
- Będziemy wdzięczni za każdą wskazówkę, która pomoże nam odnaleźć nasze pszczoły! Kontakt: Tomasz Siembida 607678579.”
Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Wołominie.
Źrodło: Facebook Pasieka Cztery Pory Miodu, TVP 3