Szybsze i wygodniejsze rozlewanie miodu, cz. 2.
W poprzedniej części artykułu opisałem stół do odstojników grawitacyjnych własnej konstrukcji, który ułatwia ręczne napełnianie słoików. Sporo miejsca poświęciłem napełniarkom do opakowań jednostkowych. Zaprezentowane rozwiązania polecane są do mniejszych gospodarstw – przyspieszają pracę przy rozlewaniu miodu i nie generują dużych kosztów. Nie są jednak wystarczające dla większych pasiek, w których sprawdzą się doskonalsze rozwiązania, bardziej profesjonalne. O tym przeczytacie poniżej.
Fot. Firma Łysoń
Stoły obrotowe do urządzeń dozujących miód
Pewnym rozszerzeniem funkcjonalności urządzeń do dozowania i kremowania miodu są stoły obrotowe. Urządzenia te mają sporo wspólnych cech. Zazwyczaj są okrągłe i wyposażone w odrutowanie, które wymusza ruch słoików na blacie w specyficzny sposób: ich napełnianie odbywa się na skraju tej powierzchni, ale następnie, dzięki zagięciom na wspomnianych drutach, pełne opakowania kierowane są do środkowej części stołu. Tam oczekują na zakręcenie przez operatora zestawu. Stoły są kompatybilne z napełniarkami. Producenci stołów podają oczywiście pewne parametry ramowe w tym zakresie, ale najczęściej nie różnią się zbytnio od tych definiujących pracę dozownika. Przewagę, jaką zapewnia stół obrotowy nad zwykłym, nieruchomym blatem jest to, że dzięki niemu opakowanie jednostkowe samo automatycznie trafia pod nalewak. Tam proces wypełniania go zaczyna się i kończy samoistnie. Po nim pełny słoik czy butelka przesuwane są dalej. To daje więc czas pasiecznikowi na zakręcanie tych naczyń i ich znakowanie poprzez oklejenie etykietami. Osoba rozlewająca miód musi się jednocześnie troszczyć o to, by nie brakowało pustych słoików i aby nie przeładować stołu tymi już wypełnionymi. Praca ta nie jest jednak ani skomplikowana, ani nie wymaga szczególnego skupiania się. Po pewnym czasie wykonuje się ją rutynowo, ale pozostaje stosunkowo efektywna. Nie ma też ryzyka, że miód będzie rozlewny pomimo braku słoików. Dla przykładu krajowy producent oferuje stół wyposażony w mikrokrańcówkę. Gdy dotrze do niej słoik, wysyła ona sygnał do dozownika i ten nalewa zaprogramowaną ilość miodu. Następnie nalewarka wysyła sygnał do stołu, by ten wykonał ruch, aż pod dyszę napełniającą nie trafi kolejne puste opakowanie. Istnieją jeszcze inne rozwiązania, równie efektywne.
Średnica blatów stołów obrotowych dostępnych w polskich sklepach pszczelarskich to zazwyczaj 900-1000 mm. Ich wysokość zbliżona jest do tej, jaką mają stoły domowe i wynosi najczęściej 800-850 mm. Pracuje się więc przy nich wygodnie w pozycji stojącej. Na blacie o średnicy 90 cm mieści się maksymalnie 58 standardowych słoików o pojemności 0,9 l. Masa miodu w nich i ich własna nie przekroczy zatem 100 kg, a więc nie ma ryzyka uszkodzenia mechanicznego urządzenia.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Linie do napełniania słoików
Opcją najbardziej zaawansowaną technicznie i dającą największe możliwości jest zainstalowanie w pracowni kompletnej linii do nalewania miodu do słoików. Krajowy producent ma taki zestaw w swej ofercie handlowej. Składa się on z dwóch stołów obrotowych – podawczego i odbiorczego. Są one połączone pasem transportowym o długości 2 m, nad którym znajduje się dozownik. Jest wyposażony w moduł zębaty i elektronicznie sterowaną wysokość. Dzięki temu linia jest kompatybilna z różnego rozmiaru opakowaniami, a ryzyko ewentualnego rozlewania i brudzenia jej miodem jest bardzo znikome. Zarówno szybkości rotacji stołów, jak i prędkość posuwu taśmy pasa transportowego dają się płynnie regulować. Każdy z elementów linii ma własny sterownik. Łączna moc zestawu urządzeń w linii to 870 W. Aby zainstalować te urządzenia w pracowni, potrzeba nieco miejsca. Długość zestawu to 3,8 m a szerokość wynosi 1 m. Opcjonalnie dokupić można do niego podgrzewany zbiornik o dwóch komorach o pojemności 150 l każda. Utrzymanie temperatury miodu na jednolitym poziomie ogranicza konieczność ponownej kalibracji dozownika w przypadku rozlewu miodu tego samego gatunku, ale przechowywanego w innych warunkach termicznych. Jeżeli miód pochodzi z innych pożytków lub innego pasieczyska, to jest prawdopodobne, że będzie mieć inną zawartość wody, inną gęstość. W takim przypadku może się okazać, że pomimo utrzymania jego temperatury na tym samym poziomie, nalewarka aplikuje różne jego ilości do opakowań jednostkowych. Podwójny zbiornik wyposażony jest w zawory 6/4”, dla każdej z komór po jednym. Czujnik poziomu miodu zatrzymuje pompę po wypełnieniu naczynia. Obie komory można połączyć zaworem trójdrożnym, co pozwala na jednoczesne spuszczanie miodu bez konieczności przepinania węża. Moc grzałek zastosowanych w tym urządzeniu to 1 kW. Zasilane są prądem o napięciu 230 V. Zbiornik ma maksymalną wysokość wynoszącą 178 cm. Miód w nim jest powyżej dozownika, co dodatkowo ułatwia kalibrację rozlewu.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Ze względu na koszty inwestycyjne linie do rozlewu miodu są polecane przede wszystkim większym pasiekom. Zależnie od konfiguracji i producenta ich koszt wynieść może kilkadziesiąt do kilkuset tysięcy złotych. Zamówienie takiego sprzętu wymaga odbycia wielu rozmów i zastanowienia się nad możliwie jak największą liczbą czynników, aby sprzęt ten był jak najlepiej dostosowany do potrzeb gospodarstwa pasiecznego. Na rynku istnieje sporo sprzętu ułatwiającego nalewanie miodu do opakowań jednostkowych. Powyżej przedstawiłem wybrane przykłady, które według mojej subiektywnej oceny mogą być przydatne. Z pewnością warto ułatwiać sobie prace i codzienne funkcjonowanie w pasiece.
Michał Piątek
www.pogodnypiatek.pl