fbpx

NEWS:

w wydaniu tradycyjnym (papierowym) strona: 0

Pszczelarstwo na szlaku cysterskim

Cystersi noszą biały habit z czarnym szkaplerzem przepasanym płóciennym pasem, przez co nazywani są czasem białymi mnichami. Jest to jedna z najstarszych formacji zakonnych. Od czasów średniowiecza przez kolejne wieki zakon ten odgrywa wielką rolę nie tylko w umacnianiu wiary katolickiej, ale i w kształtowaniu krajobrazu kulturowego i gospodarczego.

W moim artykule pragnę skupić się jedynie na działalności Cystersów w obrębie Dolnego Śląska, bo nie sposób jest w tych paru zdaniach ogarnąć i ocenić zasługi Cystersów w całej Polsce. Tu, na Dolnym Śląsku po Cystersach pozostało wiele pięknych zabytkowych budowli sakralnych i gospodarczych.

Do Lubiąża nad Odrą już w 1163 r. sprowadzeni zostali z niemieckiego Opactwa Pforta, a dokonał tego książę Bolesław I Wysoki – wnuk Bolesława Krzywoustego. Lubiążcy Cystersi szybko zagospodarowali przekazany im teren a wspaniały klasztor po nich, chociaż splądrowany i zdewastowany w 1945 r. przez Rosjan, został w większości już odrestaurowany i jest udostępniony do zwiedzania.

stare kuszki
fot.© Milan Motyka

W niedługim czasie Cystersi z Lubiąża założyli nowe ośrodki w Henrykowie (1222-1228 r.) i w Kamieńcu Ząbkowickim koło Ząbkowic (1246-1247 r.). W 1292 r. powstaje Opactwo w Krzeszowie należące do filii w Henrykowie.

Warte odnotowania jest tez to, że w 1202 r. książę Henryk Brodaty i jego żona Jadwiga – ufundowali pierwszy żeński klasztor mniszek przybyłych z Brombergu do Trzebnicy. Klasztor ten został tez oddany pod opiekę Cystersom. Perła śląskiego baroku Krzeszów i słynne Bardo w okolicach Kłodzka swój rozkwit również zawdzięcza Cystersom.

Przy klasztorach powstawały szkoły, szpitale, domy opieki, a też tartaki, młyny, warzelnie piwa, a w podległych wsiach rozwijali rolnictwo. Zajmowali się nowoczesną jak na owe czasy uprawą roli, hodowlą bydła, rybołówstwem i pszczelarstwem.

Od tamtej pory przez 600 lat rozwijali gospodarkę i wznosili piękne budowle, które w większości przetrwały do dziś powiększając liczbę zabytków wpisanych na listę dziedzictwa narodowego.

Przez wieki też w czasie różnych wojen począwszy od wojen husyckich, wojny trzydziestoletniej, najazdu Tatarów itp. kompleksy klasztorne ulegały licznym zniszczeniom i grabieżom. Niejednokrotnie Cystersi byli mordowani lub musieli uciekać przed najazdem barbarzyńców, a mimo to wracali, odbudowywali zniszczenia i nadal rozwijali i doskonalili gospodarkę. Tak było do 1810 roku, kiedy to król Pruski Fryderyk Wilhelm III dokonał kasacji zakonu Cystersów, przywłaszczając sobie jego dobra. Zniszczono w tym czasie sporo zabytków, przepadły bezcenne zasoby biblioteki itp.

Dopiero w 1946 r. Cystersi powrócili na Dolny Śląsk, ale jedynie do Henrykowa z opactw w Szczyrku i Mogilno. Obecnie w Henrykowie Cystersi prowadzą tylko parafię. Klasztor w Henrykowie w 1990 r. przejmuje Archidiecezja Wrocławska i utworzono tu oddział Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego. W 1997 r. w tych obiektach pocysterskich powstaje Dom Opieki Społecznej a 2002 r. również Katolickie Liceum Ogólnokształcące. W obiektach gospodarczych Henrykowa w 1965 r. utworzono Przedsiębiorstwo Hodowli Roślin i Nasiennictwa.

W zabytkowych murach Kamieńca Ząbkowickiego po II wojnie osadza się Archiwum Państwowe we Wrocławiu oraz Ośrodek Hodowli Zarodowej, a w salach wystawowych urządzonych i odrestaurowanych w północnym skrzydle klasztoru eksponowane są liczne ornaty i paramenty liturgiczne.

Bartniki

W pobliżu Kamieńca pozostały po pasiekach piękne tereny rekreacyjne zwane do dziś Bartniki. Niedaleko tego miejsca w pierwszych latach po II wojnie (1946 r.) w Byczeniu powstaje technikum pszczelarskie. Organizatorem tej placówki był znany miłośnik i hodowca pszczół – Piotr Werner a po nim kierownictwo przejmuje Leonard Weber, który kieruje technikum przez 7 lat. To na tych terenach rozstawione były liczne ule ze szkolnej pasieki w Byczeniu. W nr 6/2008 „Pasieki” w „Sylwetkach pierwszych osadników” – opisałem osiągnięcia Leonarda Webera i jego zasługi w rozwoju pszczelarstwa.

Ślady pocysterskich pasiek

Bartniki to nie jedyny ślad z pocysterskich pasiek. Po II wojnie w powiecie Nowa Ruda we wsi Wojbórz – pszczelarz Duda przejął poniemiecką pasiekę pawilonową. Ule w pawilonie ustawione w rzędzie stanowiły ciosane kłody stojaki z wnętrzem o dużej pojemności, w których mieściły się nietypowe ramki zawieszone w 4 piętra. Wewnątrz były wypalone numery oznaczające też datę wykonania ok. 1890 r.

Wspaniały ul kłoda o obwodzie ok. 2 m i wysokości 1,80 m znajdował się też u innego pszczelarza Pawłowskiego z Wambierzyc. W tej też miejscowości wśród figur świętych na drodze tamtejszej Kalwarii znajdował się ul – rzeźba przedstawiająca postać św. Ambrożego – patrona pszczelarzy. W niedalekim Ratnie Dolnym znaleziono ul – rzeźbę przedstawiającą św. Franciszka. W powiecie Kłodzko we wsi Wojciechowice znajdowała się pasieka w bardzo bogato zdobionym pawilonie, a w niej jeden ul przedstawiał w liturgicznym stroju świątka a drugi otyłego mężczyznę. We wsi Nowy Wielisław w jednej pasiece był świątek w stroju zakonnika. Było też wiele pawilonów z ozdobnymi frontami o różnych motywach, nie tylko świątków ale też strzelców, zwierząt (np. jeleni) itp.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Na Dolnym Śląsku występuje ten słynny miód wrzosowy, który w 2008 r. otrzymał Certyfikat UE i zarejestrowany jest pod zastrzeżoną nazwą „Miód wrzosowy z Borów Dolnośląskich”.

W pobliżu Kamieńca Ząbkowickiego i Henrykowa (Kotlina Kłodzka), gdzie Cystersi mieli tak liczne barcie jest obecnie też bardzo dużo pszczelarzy zorganizowanych w kołach, jak np. Kudowa Zdrój, Polanica Zdrój, Bystrzyca Kłodzka, Międzylesie, Kłodzko i inne – co świadczy, że są tu dobre warunki do uprawiania gospodarki pasiecznej, o czym dawniej wiedzieli już zakonnicy.

Na tym pięknym Szlaku Cysterskim spotkać możemy nie tylko unikalne zabytki, ale też wiele pasiek i kolorowych uli rozlokowanych wśród łanów gryki, rzepaków i na kwitnących górskich łąkach.

Jan Baczmański
tel. 71 3494481
e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.


 Zamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"