„Pasieka” nr 4/2015 - pobierz bezpłatny ebook w formacie epub - na czytniki ebooków, smartfony i komputery. Sprawdź więcej ebooków z „Pasieki”.
Gospodarka pasieczna inaczej w ulach korpusowych, cz. III
W ostatniej części art. przestawię czytelnikom czym są pszczoły zimowe, jak właściwie powinniśmy karmić rodziny pszczele oraz jak nasze pszczoły należy leczyć.
Mam nadzieję, że opisana przeze mnie w trzech częściach gospodarka w ulach korpusowych w jakiś sposób nakreśli koleżankom i kolegom pszczelarzom, że można gospodarować inaczej niż do tej pory czynili to nasi ojcowie. Tym samym nasze działania będą korzystniejsze dla pszczół, bo dostosowane do zmieniającej się aury i samych pszczół.
Fot. 1. Dawka syropu cukrowego jako uzupełnienie żelaznego zapasu. Na zimowlę rodzina dostaje trzy takie dawki po 5 l każda. fot.© Przemysław Grobelny
Pszczoła zimowa
Z uwagi na ogólnie znane wszystkim pszczelarzom zjawisko reinwazji, pasożyty, jakie zostaną naniesione przez pszczoły lotne będą się rozwijały w naszych rodzinach pszczelich, ale ich populacja już nie zagrozi pszczole zimowej. U mnie, z uwagi na to, iż po lipie nie ma jakichś znaczących pożytków, rodziny pszczele podsycam rozwojowo.
Takie działanie ma u mnie na celu doprowadzenie rodzin do jak największej siły przed układaniem gniazd na zimę.
O samym podsycaniu rozwojowym już pisałem na łamach „Pasieki”, więc tylko króciutko przypomnę, iż podaję co drugi, trzeci dzień 300 ml syropu cukrowego w proporcji 1:1 z wodą lub gotową paszę w takiej samej dawce, z tym, że na syropie cukrowym rodziny intensywniej się rozwijają (minusem syropu cukrowego jest to, iż należy go podawać po ustaniu lotów pszczół, by nie dochodziło do rabunków).

Takie pszczoły we właściwej sile (minimum 20 ramek wlkp. obsiadanych na czarno na dzień 25 sierpnia) dają mi pewność, iż rodziny bezproblemowo przezimują.
Karmienie na zimę i leczenie
Po 25 sierpnia w mojej pasiece przystępuję do układania gniazd zimowych. Wstępnie - jak już pisałem w poprzednich wydaniach czasopisma – gniazda zimowe układam, a raczej dobieram plastry, na których pszczoły będą zimowały już w połowie lipca, gdy matki zaczynają czerwić na pszczoły zimowe.
Fot. 2. Karmienie na zimowlę Apifoodem. fot.© Przemysław Grobelny
W sierpniu dokonuję tylko rutynowej kontroli tych plastrów, jakości czerwienia matek, ilości zgromadzonej pierzgi. Zimuję silne rodziny pszczele na 10 ramkach wielkopolskich (8 z suszem i 2 z węzą), więc karmię rodziny pszczele mające w gnieździe 8 ramek.
Rodziny, które miały wcześniej uzupełniony żelazny zapas, o którym pisałem wyżej, dostają po 10 kg cukru w roztworze wodnym 3:2 w trzech dużych dawkach lub jednorazowo 10 kg syropu izoglukozowego, co jest odpowiednikiem ok. 8 kg cukru w przeliczeniu na suchą masę (fot. 2.).
Po zakończeniu karmienia dokładam jako skrajne ramki z węzą i podstawiam pod gniazdo pusty półkorpus jako poduszkę powietrzną na okres zimowli. Półkorpus daję z uwagi na to, iż stosuję niskie dennice osiatkowane, które są otwarte na okres zimowli (mają wysunięte wkładki dennicowe).
Na gniazdo natomiast kładę albo powałki podbite folią z wyciętymi otworami na trzy lub pięć pajączków, albo samą folię ogrodniczą, tak ułożoną, by zakrywała ona tylko ramki z suszem, a nie zakrywała ramek skrajnych dołożonych z węzą (służących jako zatwory).

Takimi działaniami minimalizuję stosowanie w swojej pasiece chemii, jaką jest niezaprzeczalnie Apiwarol, który póki co, jest jak na razie jedynym skutecznym lekiem w walce z Varroa destructor.
Przemysław Grobelny
tel. 500 106 300
„Pasieka” nr 4/2015 - pobierz bezpłatny ebook (cały numer) na czytniki, smartfony i komputery. Dowiedz się więcej.
<?php $pas='2015nr4str16'; $pasCov='images/stories/Pasieka/2015_4/Pasieka_2015nr04_[72].jpg'; include('./goto/art_footer.php'); ?>