fbpx

NEWS:

w wydaniu tradycyjnym (papierowym) strona: 38

Pasieka nr 1/2021

Radek Rafał Wasilewski

Sąsiedzkie spory – czy sąd może nakazać likwidację pasieki?

Prowadzenie pasieki jest pasją. Nie tylko pszczelarze darzą pszczoły sympatią – w ostatnich latach rośnie świadomość społeczeństwa na temat tego, jak ważne są owady zapylające oraz jak negatywnie wpływają na ich żywotność zmiany środowiska (w tym zanieczyszczenia). Jednak zamiłowanie do pszczół nie jest powszechne i równolegle z działaniami polegającymi na posadawianiu uli w miastach (np. na dachach budynków)1 na salach sądowych toczą się spory o to, że właściciele nieruchomości sąsiadujących z pasiekami żądają ich likwidacji2. Niniejszy artykuł wyjaśnia, czy sąsiedzi mają prawo domagać się likwidacji albo ograniczenia działalności pasieki oraz przedstawia, jak do takich żądań podchodziły dotychczas sądy. Pytania na ten temat niektórzy z czytelników przesyłali do redakcji „Pasieki” z prośbą o wyjaśnienie.

Pasieka nr 1/2021
Rys. Mariusz Uchman

Zlokalizowanie pasieki – czy musi być oddalona od innych nieruchomości, ile uli można umieścić na działce?

Punktem wyjścia dla zastanowienia, czy właściciele nieruchomości sąsiadujących z pasieką mogą mieć zastrzeżenia do tego, że obok ich np. domu usytuowano zasiedlone ule, jest odpowiedź na pytanie, czy prawo określa, w jakiej odległości od innych nieruchomości może zostać utworzona pasieka.

Analiza aktualnych przepisów prawnych prowadzi do odpowiedzi negatywnej. Przepisy prawne nie określają, w jakiej odległości od granicy swojej działki pszczelarz może utworzyć pasiekę tj. umieścić ule. Jakiekolwiek wskazówki w tym zakresie wynikają wyłącznie z prawa zwyczajowego3. Oznacza to, że w przepisach brak jest odpowiedzi na pytanie, jaki odstęp należy zachować między pasieką (ulami) a granicą działki.

Analogicznie przepisy nie wyjaśniają, ile uli może obejmować pasieka, ile dany pszczelarz może na jednej nieruchomości hodować rodzin pszczelich. Czy w takim razie można bez jakichkolwiek obaw na całej swojej nieruchomości posadowić ule i to tuż przy granicy z innymi działkami? Otóż nie.

Granice korzystania z nieruchomości na potrzeby działalności pasieki

Zasadą jest, że właściciel nieruchomości może korzystać ze swojej nieruchomości w taki sposób, jaki uzna za właściwy. Zgodnie z art. 140 Kodeksu cywilnego4 w granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, w szczególności może pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy. W tych samych granicach może rozporządzać rzeczą.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Na to, że w tej perspektywie może być oceniana działalność pasieczna, zwracał już kilkadziesiąt lat temu Sąd Najwyższy. W uzasadnieniu jednego z wyroków Sąd Najwyższy stwierdził: „urządzenie i prowadzenie pasieki może być w swoich skutkach stosownie do okoliczności uważane za »działanie«, które zakłóca korzystanie z nieruchomości sąsiednich.

Dotyczy to zwłaszcza wypadku, gdy pszczoły w czasie swoich oblotów narażają osoby znajdujące się na sąsiedniej nieruchomości na użądlenie lub na niewygody i obawy związane z nalotem pszczół, utrudniającym pracę w ogrodzie lub na polu. Zagadnienia te, oczywiście, nie mogą być oceniane abstrakcyjnie”5.

W jaki sposób ocenić, czy prowadzenie pasieki na własnej nieruchomości zakłóca korzystanie z sąsiednich nieruchomości „ponad przeciętną miarę”? Według przywołanego już orzeczenia Sądu Najwyższego należy uwzględniać kilka aspektów:

  • sposób korzystania zarówno z nieruchomości wyjściowej, jak i z nieruchomości, na którą oddziaływanie jest skierowane,
  • rola pszczół dla środowiska oraz sposób ich funkcjonowania (pszczoły mają szeroki i daleki zakres oddziaływania na wegetację oraz stan środowiska),
  • życie i zdrowie ludzkie.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Żądanie likwidacji albo ograniczenia rozmiaru pasieki

Jeżeli wynik przeprowadzonej analizy doprowadzi do wniosku, że usytuowanie pasieki zakłóca korzystanie z sąsiednich nieruchomości „ponad przeciętną miarę”, to właściciele sąsiednich nieruchomości mogą zgłaszać określone żądania, aby móc korzystać ze swojej nieruchomości w sposób nadmiernie niezakłócony. Co jednak ważne, ewentualne roszczenia mogą zgłaszać nie tylko właściciele nieruchomości bezpośrednio ze sobą sąsiadujących (graniczących), ale także właściciele innych pobliskich nieruchomości (z obszaru, na jaki oddziałuje pasieka, tj. obszaru, na który np. przemieszczają się pszczoły).

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Przykłady spraw sądowych dotyczących sporów sąsiedzkich dotyczących pasiek

Kwestia przedstawiona we wcześniejszych częściach artykułu była w ostatnich latach przedmiotem przynajmniej kilku procesów sądowych. Poniżej zaprezentowano wybrane sprawy sądowe.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Świdnicy z 25.01.2017 r. (I C 1522/16) również nakazano pszczelarzowi usunięcie ze swojej nieruchomości ule tworzące pasiekę, z wyłączeniem jedynie 5 uli (w sprawie tej sąsiad domagał się likwidacji całej pasieki). W uzasadnieniu – podobnie jak w powyżej omówionym orzeczeniu – zakłóceń w korzystaniu z nieruchomości sąsiednich dopatrzono się w tym, że pszczoły z pasieki żądliły sąsiadów i odstraszały ich od korzystania ze swoich nieruchomości, w tym od przebywania na nich oraz rozpoczynania przedsięwzięć budowlanych (budowania domu na działce budowlanej).

Przyjmując zakłócanie korzystania z nieruchomości sąsiednich „ponad przeciętną miarę”, sąd uwzględniał miejsce posadowienia pasieki (wieś) oraz charakter (status) działki, na której jest posadowiona (rola, pastwiska), jak też wzgląd na potrzebę proporcjonalnego oddziaływania w sferę własności. Sąd podkreślił konieczność rozsądnego i proporcjonalnego oceniania, jak ograniczyć zakłócenia wywoływane przez pasiekę, aby nie odebrać pszczelarzowi prawa do korzystania z jego nieruchomości na cele działalności pasiecznej7.

Dla kontrastu: wyrokiem Sądu Rejonowego w Suchej Beskidzkiej z 20.07.2016 r. (I C 19/15)8 nakazano pszczelarzowi likwidację całej pasieki. W przypadku tej sprawy sąd oparł się w zasadzie na stwierdzeniu, że skoro jeden z sąsiadów posiada uczulenie na jad pszczeli, a co do zasady funkcjonowanie pasieki sprawia, że pszczół jest więcej, a przez to zwiększa się ryzyko użądlenia (a przez to narażenie zdrowia czy życia), to pasieka musi zostać zlikwidowana, mimo że działa od wielu lat.

Sąd uznał, że nie ma znaczenia, iż sąsiedzi kupowali swoje działki, gdy pasieka funkcjonowała – doszedł do wniosku, że obecnie pozostawienie pasieki przy powstawaniu zabudowy mieszkalnej będzie dla pszczół niekorzystne. Dodatkowo sąd „miał na uwadze dobro małoletnich dzieci, które posiadają [sąsiedzi – przyp. aut.] i które mogą być również narażone na ataki pszczół”.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Komentarz

Jak wynika z przytoczonych wyroków sądowych, orzecznictwo w sporach pomiędzy pszczelarzami a właścicielami sąsiednich nieruchomości nie jest jednolite. Można jednak stwierdzić, że w większości – słusznie – powództwa o nakazanie likwidacji całej pasieki nie są uwzględniane w całości i dochodzi do „jedynie” ograniczania rozmiaru pasieki.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Podkreślenia wymaga stanowisko zawarte w ostatnim wyroku – przy ocenie zasadności żądań likwidacji pasieki sąd powinien uwzględniać m.in. to, w jakich obocznościach doszło do sporu. Czy to pszczelarz podjął decyzję o stworzeniu pasieki tam, gdzie wcześniej były np. zabudowania mieszkalne, czy na nieruchomościach sąsiadujących z już istniejącą pasieką podjęto decyzję o budowie domów. „Stan zastany” jest istotny, ponieważ można przyjąć, że dotychczasowy sposób korzystania z nieruchomości sąsiednich mieści się w pojęciu stosunków miejscowych.

Ponadto nie można tracić z pola widzenia, że nawet jeżeli prowadzenie pasieki stwarza pewne zakłócenia w korzystaniu z sąsiednich nieruchomości, to konieczne jest rozważenie, czy są to zakłócenia szczególnie intensywne („ponad przeciętną miarę”) w ujęciu obiektywnym. Sam fakt, że jakiekolwiek zakłócenia ze względu na istniejącą w sąsiedztwie pasiekę występują, nie jest wystarczające dla ingerencji w prawo własności właściciela pasieki. Na uwagę zasługuje również, że sąd rozpatrujący spór dotyczący oddziaływania pasieki na sąsiednie nieruchomości, musi kierować się zasadą proporcjonalności i rozważnie rozstrzygać o prawach właścicieli obydwu nieruchomości.

Podsumowanie

Pomiędzy właścicielami pasiek a ich sąsiadami dochodzi niekiedy do sporów. Właściciele sąsiednich nieruchomości niekiedy decydują się na dochodzenie przed sądem nawet nakazania likwidacji całej pasieki. Takie żądania nie są pozbawione podstawy prawnej, a wiążą się z pojęciem immisji, czyli zakłóceniem ponad przeciętną miarę w korzystaniu z sąsiednich nieruchomości (art. 144 Kodeksu cywilnego). Sam fakt, że działanie pasieki i przeloty pszczół przez sąsiednie nieruchomości subiektywnie jest uznawane za dolegliwość, nie oznacza, że sąd zobowiąże pszczelarza do usunięcia uli.

Na podstawie konkretnych okoliczności indywidualnej sprawy sąd powinien zbadać, czy występują rzeczywiste zakłócenia w korzystaniu z sąsiednich nieruchomości, a jeżeli tak, to jaki jest ich stopień (czy jest to miara ponadprzeciętna). Dopiero wówczas – przy uwzględnieniu zasady proporcjonalności – możliwe będzie ewentualnie nakazanie właścicielowi pasieki likwidację określonej liczby uli.

dr Radek Rafał Wasilewski
Doktor prawa,
radca prawny wpisany na listę radców prawnych przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Szczecinie. Prowadzi kancelarię radcy prawnego, wspierając przedsiębiorców, innych klientów instytucjonalnych oraz klientów indywidualnych, w szczególności w zakresie prawa gospodarczego oraz prawa cywilnego.


1 - Na temat takiego trendu – np. https://www.portalsamorzadowy.pl/ochrona-srodowiska/miasta-ratuja-pszczoly-ule-na-dachach-coraz-popularniejsze,128749.html (dostęp: 14.11.2020 r.).

2 - O tego rodzaju sprawach można znaleźć wzmianki w prasie – np. https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,21889980,sasiedzi-zadali-likwidacji-pasieki-sad-wydal-wyrok.html (dostęp: 14.11.2020 r.). Podkreślić trzeba, że opisywana tam sprawa sądowa nie ma charakteru jednostkowego. Nawet w bieżącym 2020 r. na łamach prasy opisywano podobne przypadki – np. https://gorzow.tvp.pl/46561128/batalia-sadowa-z-pszczola-w-tle-skarzacy-chca-likwidacji-pasieki dostęp: 14.11.2020 r.),

3 - Mowa była o tym już w artykule Z. Witkowskiego, Lokalizacja pasiek, „Pasieka” 2013/4, https://pasieka24.pl/index.php/pl-pl/pasieka-czasopismo-dla-pszczelarzy/93-pasieka-4-2013/1029-lokalizacja-pasiek (dostęp: 14.11.2020 r.). Potwierdza to także orzecznictwo sądowe np. wyrok Sądu Rejonowego w Wadowicach z 28.11.2014 r., I C 209/07, wyrok Sądu Rejonowego w Kętrzynie z 25.2.2020 r., I C 65/18. Zob. także pismo sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 3.10.2003 r., http://orka2.sejm.gov.pl/IZ4.nsf/main/59E190A3 (dostęp: 14.11.2020 r.) oraz https://podrb.pl/index.php/doradztwa/produkcja-zwierzeca/pszczoly/365-lokalizacja-pasiek-a-regulacje-prawne (dostęp: 14.11.2020 r.).

4 - Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. z 2019 r. poz. 1145 z późn. zm.).

5 - Wyrok Sądu Najwyższego z 28.12.1979 r., III CRN 249/79.

6 - W wyroku Sądu Rejonowego w Świdnicy z 25.1.2017 r., I C 1522/16 wskazano jednak, że nie można wymagać, aby sąsiedzi „czynili wszystko”, aby zapobiegać immisjom: „wymaganie od powoda wykazania, że uczynił wszystko, by uniknąć „użądleń” (jak wskazuje SN) prowadzi do absurdu, nie wiadomo bowiem, co konkretnie miałby zrobić, by sprostać ww. wymogom (uciekać przed rojem pszczół, stosować specjalne środki ochronne, itp.) i jak miałby to wykazać. To nie powód, który wykazał zarówno fakt immisji, jak i nadmierną ich dolegliwość, powinien ewentualnie wykazywać ww. kwestie, lecz powinien to czynić pozwany, który wywodzi stąd korzystne skutki prawne”.

7 - „Immisje oczywiście należy eliminować, natomiast żądanie pozwu (które domaga się całkowitego usunięcia pasieki), stanowi zasadniczą, kategoryczną i definitywną ingerencję we własność w ogólności, z pominięciem społeczno-gospodarczego przeznaczenia tego prawa pozwanego. Pozwany ma przecież prawo do rolniczego użytkowania swej działki (oznaczonej jako pastwisko), chociaż nie może oczywiście pomijać tego, że sąsiedzi legalnie nabyli działki pod budowę (a pozwany musi fakt ten uwzględnić przy wykonywaniu swego prawa). Innymi słowy, rozstrzygnięcie sądu powinno wywołać istotną poprawę w sytuacji powoda, a przede wszystkim usunąć zagrożenia spowodowane nadmiernymi immisjami, tj. uwzględnić ochronę jego własności z jednej strony, a z drugiej strony uwzględniać też prawa pozwanego, co wymaga zastosowania zasady proporcjonalności”.

8 - Według informacji na stronie internetowej https://orzeczenia.ms.gov.pl/details/$N/152010550000503_I_C_000019_2015_Uz_2016-07-20_001 (dostęp: 14.11.2020 r.) wyrok ten jest nieprawomocny, jednak nie udało się ustalić, czy orzeczenie w II instancji zapadło.


 Wydanie tradycyjneZamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"