fbpx

NEWS:

w wydaniu tradycyjnym (papierowym) strona: 46

Z artykułu dowiesz się m.in.:

  • jak wygląda południowoafrykańska wizja cyfrowej pszczoły;
  • czy na francuskiej prowincji możesz nocą spotkać pszczołę;
  • jak animacja (także pszczół) może napędzać konsumpcjonizm lub wprawiać w kompleksy.

Animowane wizerunki pszczoły, cz. 3.

W poprzednich dwóch częściach artykułu opisano niemal 200 lat technicznego i mentalnego rozwoju animacji. Omówiono możliwości przedstawiania pszczół miodnych w kinematografii, podkreślając ich silny wpływ na zakres posiadanej wiedzy, prezentowane zachowania i przyjmowane postawy względem tego niezwykle pożytecznego gatunku przez młodych widzów. Szczególną uwagę zwrócono również na specyficzne postrzeganie pszczół i relacji między nimi (często mocno odbiegające od rzeczywistości) i wzorowanie się na nich w kontaktach międzyludzkich, także po osiągnięciu przez odbiorców dorosłości.

Ilustr. Teresa Kobiałka, Grzegorz Kosek

Chronologiczna podróż przez kolejne etapy rozwoju animacji zdawała się holistyczna oraz domknięta. Jednak opowiadała o czasach minionych, gdyż odbiorcami, nawet najświeższej z opisywanych produkcji, czyli „Filmu o pszczołach” (2007 r.) byli dzisiejsi millenialsi1, ewentualnie przedstawiciele pokolenia Z2. W związku z tym powstała trzecia część artykułu, której zadaniem jest analiza animacji komputerowych z udziałem pszczół i powstały na przestrzeni ostatnich dwóch dekad oraz które najmłodsi odbiorcy mogą oglądać na platformach streamingowych. W związku z niespotykaną dotychczas mnogością seriali animowanych przykładów prezentowania pszczół jest naprawdę sporo, co umożliwi dokonanie oceny bieżącego wpływu pszczelej animacji na przedstawicieli pokolenia Alfa3.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

W ostatnich dwudziestu latach nastąpiła rewolucja w tworzeniu animacji, gdyż w poprzednich dekadach dominowały produkcje stworzone analogowo, z wykorzystaniem umiejętności manualnych rysowników. XXI w. natomiast dostarczył niezliczonej ilości animacji wykonanej w technice CGI (Computer Generated Imaging), gdzie graficy komputerowi, wykorzystując ten sam efekt stroboskopowy co pierwsi twórcy animacji sprzed niemal dwóch wieków, prezentują widzom kolejne klatki filmu, z tą różnicą, że każda z nich została w całości stworzona na ekranie komputera. Ciekawą informacją jest fakt, iż każda z postaci przedstawiana w technice CGI ma szkielet wyposażony nawet w kilkaset punktów odniesienia, które zmieniają położenie względem siebie, gdy postać się porusza. Największa ilość punktów rozmieszczona jest na twarzy animowanego bohatera, co podkreśla wysokie znaczenie niewerbalnych sygnałów, płynących z ludzkiej mimiki, dla zrozumienia kontekstu i emocjonalnego podłoża werbalnie przekazywanej informacji. W dużym stopniu tłumaczy to nadawanie ludzkich cech twarzy zwierzęcym postaciom, ale także np. dwunożność, która uwalnia przednie lub górne kończyny, pozwalając im na swobodną gestykulację.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Jedną z najczęściej występujących postaci we wspomnianym filmie jest pszczoła, będąca główną bohaterką drugiego odcinka zatytułowanego „You Give Me Fever” (dosłownie: Dajesz mi gorączkę6). Jest ona uczulona na pyłek większości kwiatów. Nie porozumiewa się werbalnie, podobnie jak pozostali bohaterowie „Rytmów dżungli”, a wydawane przez nią dźwięki są raczej onomatopejami. Fabuła odcinka oparta jest o humor sytuacyjny wynikający z niemożności zebrania pyłku przez uczuloną pszczołę. Próbuje ona na różne sposoby osiągnąć zamierzony cel, jednak kichanie lub inne przeciwności losu (nietypowa budowa kielicha kwiatu lub sieć pajęcza) jej to uniemożliwiają. Ostatecznie podejmuje decyzję o mało realnym w rzeczywistości transporcie całego kwiatu wraz z łodygą.

Fot. 2. Kadr z filmu „Jungle Beat.”.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Fot. 4. Kadr z filmu „Minuscule”.

Innym nieposiadającym dialogów serialem animowanym, w całości skoncentrowanym na funkcjonowaniu owadów występujących na francuskiej prowincji, jest wyprodukowany przez Futuricom oraz stworzony przez Hélène Giraud i Tomasa Szabo „Minuscule” (Chrząszczyki), który swoją premierę miał 25 października 2006 r. Kreatorzy francuskiej animacji przyjęli, podobnie jak twórcy „Jungle Beat” (fot. 2, 3, 4), iż każdy odcinek będzie niezależną od poprzednich, pięciominutową, niemą historią innego zwierzęcia. Z tą różnicą, że w przypadku „Minuscule” są to niemal wyłącznie owady. Odmienna jest także sceneria, gdyż w tym przypadku całość akcji rozgrywa się w idyllicznych pejzażach francuskiej wsi. Inną rozbieżność łatwo dostrzec w technice tworzenia obrazu, albowiem twórcy europejskiego odpowiednika postanowili nakręcić tradycyjną metodą długie statyczne ujęcia wiejskich krajobrazów, które wypełnili animowanymi przedstawicielami stawonogów. Zabieg ten pozwolił nadać niespotykanego realizmu snutym opowieściom, choć animowani bohaterowie wizualnie nieco odbiegają od swoich pierwowzorów.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Morfologia wykreowanych pszczół jest znacznie bliższa ich realnym odpowiedniczkom, niż ma to miejsce w większości animacji. W przypadku pszczół stworzonych w „Chrząszczykach” nastąpił nieznaczny proces ich humanizacji, co przełożyło się na niewielkie zmiany w ich wyglądzie. Tak naprawdę jedyną rzeczą, która przykuwa wzrok, są oczy, ponieważ są one wyposażone w źrenice, tęczówki i uwidaczniające je białka gałki ocznej, dodatkowo co jakiś czas nawilżane są przez powieki. Poza tym główne bohaterki mają czułki, dwie pary skrzydeł, trzy pary odnóży (poruszają się na wszystkich kończynach, a żadna z nich nie jest chwytna), gdzie trzecia z nich wyposażona jest w widoczne koszyczki. Nietrudno również dostrzec ich owłosienia oraz ciała podzielonego na segmenty. Wprawne oko widza mogłoby wychwycić fakt, iż sylwetka animowanej pszczoły nie jest nienaganna, a nawet dostrzec jej pucułowatość, jednak nie od dziś wiadomo, że pszczoła nie ma talii osy.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Fot. 5. Postacie z brytyjskiego serialu animowanego zatytułowanego „The Hive” (Ul). Ilustr. https://nickjrcharacters.blogspot.com/

Zdecydowanie odmienną, mocno antropomorficzną wersją relacji międzyosobnicznych, jest wyprodukowany przez The Hive Enterprises Limited oraz DQ Entertainment brytyjski serial animowany zatytułowany „The Hive” (Ul), którego pierwszy pilotażowy odcinek wyemitowano już 30 listopada 2008 r., natomiast na uwolnienie kolejnych należało poczekać niemal dwa lata. Ostatni z nich jako premierowy ukazał się widzom Disney Junior 4 października 2016 r. Estetyka przyjęta przez grafików znacznie odbiega od rzeczywistego wyglądu pszczół, albowiem bohaterowie wyglądają jak żółto-czarne piłki, do których przytwierdzone są zakręcone czułki, żądło, para oczu oraz otwór gębowy. Rzadkim zabiegiem jest brak połączenia dłoni i stóp z tułowiem, co sprawia, iż lewitują one wokół postaci. Pomimo faktu, iż każdy odcinek serialu poświęcony jest losom „pszczelej rodziny”, to jego wartość edukacyjna z punktu widzenia młodych fascynatów pszczelarstwa jest znikoma, niestety często osiągając nawet wartości ujemne. Dzieje się tak, gdyż termin: „pszczela rodzina” jest definiowany w stricte ludzki sposób. W jej skład wchodzą Buzzbee (5-letni pszczeli samiec – główny bohater), Rubee (jego 7-letnia siostra), Babee (transportowana w nosidełku najmłodsza siostra), Momma Bee (matka całej trójki i żona Pappa Bee), Pappa Bee (ojciec całej trójki i mąż Momma Bee). W serialu występuje mnóstwo innych postaci takich jak dziadkowie, rówieśnicy i rówieśniczki młodych pszczół i ich matki, a także nauczycielka czy listonosz.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Francja, Japonia i Korea Południowa to ojczyzny twórców kolejnego serialu animowanego wykonanego w technice CGI, którego losy przedstawiciele pokolenia Alfa mogą na bieżąco śledzić na Netflixie. Akcja tego serialu rozgrywa się w stolicy mody Paryżu i z modą związana jest jego fabuła. Jedną z bohaterek, a tak naprawdę superbohaterek jest Królowa Pszczół, którą mogą stać się różne postaci, w zależności od tego, czy posiadają niezbędne miraculum, czyli atrybut umożliwiający przemianę i nadający dzięki niej określone moce charakterystyczne dla danego zwierzęcia. Opisywanym serialem animowanym jest „Miraculous, les aventures de Ladybug et Chat Noir” (Miraculum: Biedronka i Czarny Kot), którego pierwszy odcinek wyemitowano na kanale EBS w Korei Południowej 1 września 2015 r. Fabuła animacji oparta jest na nieustannej walce dobra (utożsamianego z tytułową Biedronką i Czarnym Kotem) ze złem (głównie w postaci Władcy Ciem). Powtarzające się pojedynki pozytywnych bohaterów z ich adwersarzami dostarczają co najwyżej krótkotrwałych emocji. Z perspektywy miłośników pszczół zdecydowanie bardziej interesujące jest samo miraculum Pszczoły i moce, jakie daje ono swoim właścicielom.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Jednym z ciekawszych międzygatunkowych porównań, jakie zachodzą w serialu, jest to, że Królowa Pszczół prezentowana jako pozytywna postać, zostaje przemieniona w utożsamianą z nikczemnością Królową Os, która za sprawą serwilistycznej7 postawy swoich podwładnych (os) jest w stanie je kontrolować i zmuszać do walki z oponentami. Zapewne wielu pszczelarzy zgodziłoby się z takim podziałem rzeczywistości, przypisując osom zdecydowanie więcej negatywnych cech niż swoim podopiecznym. Jednakże jest to zbyt duże uproszczenie, krzywdzące osy, podobnie jak dzieje się to w przypadku „dobrych, pięknych i wielobarwnych motyli” oraz ich nocnych kuzynów, czyli „złych, ponurych i szarych ciem”. Wyreżyserowany przez Jeremy’ego Zaga i mający swoją premierę 5 lipca 2023 r. film przedstawiający poczynania Biedronki i Czarnego Kota, również opierała się na binarnej wizji świata, w której to jednoznacznie pozytywni tytułowi bohaterowie stają naprzeciw krystalicznie złego antagonisty i podległych mu sług. W filmowej wersji zabrakło miejsca dla pszczelich wątków, dlatego też nie stanowi ona pozycji godnej polecenia dla miłośników zapylaczek, a planowana na 2026 r. kontynuacja nie zapowiada zmiany w tej kwestii.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Fot. 6. Postacie z serialu animowanego „Miraculous, les aventures de Ladybug et Chat Noir” (Miraculum, Biedronka i Czarny Kot). Ilustr. https://mavink.com/

Ostatnie dwadzieścia lat było okresem nadzwyczajnego ilościowego urodzaju animowanych produkcji dla najmłodszych widzów (wynikającym zapewne z bezprecedensowego przyrostu populacji ludzi na świecie i związanej z tym faktem nieprawdopodobnej liczby dzieci), jednakże nie przełożyło się to na jakość poszczególnych dzieł, czego dowodem są przykłady przytoczone na łamach niniejszego artykułu. Na szczęście w tym ogromnym „stogu siana” można odnaleźć wartościowe propozycje, jakim jest np. „Minuscune”, które, oprócz atrakcyjności estetycznej i fabularnej, dostarcza widzom rzetelnych informacji o owadach, w tym o pszczołach miodnych. Pozostaje jedynie nadzieja, iż biegłość w poruszaniu się po cyfrowym świecie, a także wytrwałość, odwaga i pewność siebie, jakie przypisywane są przedstawicielom pokolenia Alfa, pozwolą im na odszukaniu tychże „igieł”. Dzięki nim oraz krytycznemu myśleniu, którego zabrakło przedstawicielom poprzednich pokoleń, będzie im łatwiej zejść z utartej ścieżki stereotypów, by znaleźć się choć trochę bliżej prawdy. Zapewne każdy miłośnik pszczół, a już na pewno czytelnik „Pasieki”, życzyłby sobie, by wydostanie się z sideł stereotypów przez najmłodszych odbiorców kultury objęło również pszczele uniwersum.

Mateusz Dominik


1 - Millenials – osoba urodzona między 1980 a 2000 rokiem [za WSJP].

2 - Pokoleniem Z nazywa się ludzi dorastających na początku XXI w., w czasach powszechnego dostępu do Internetu i nowych technologii, przez co świat wirtualny jest dla nich środowiskiem tak samo naturalnym jak świat realny: przy użyciu urządzeń cyfrowych podejmują wiele działań, które tradycyjnie są wykonywane w świecie realnym (uczą się, bawią, zawierają i podtrzymują znajomości, robią zakupy, operacje finansowe, korzystają z dóbr kultury itp.). [https://obserwatoriumjezykowe.uw.edu.pl/hasla/pokoleniez/ (dostęp 25.11.2024)].

3 - Pokoleniem Alfa nazywa się ludzi urodzonych po 2010 r., czyli w czasach, w których powszechne jest używanie najnowszych urządzeń cyfrowych. Dla pokolenia Alfa naturalne jest posługiwanie się takimi urządzeniami w różnych celach (do zabawy, do nauki, do korzystania z dóbr kultury, do robienia zakupów itp.). Futurolodzy (specjaliści zajmujący się naukowym przewidywaniem przyszłości) nie mają wątpliwości, że pokolenie Alfa będzie generacją osób non stop online (hyperconnected), coraz bardziej zależnych od technologii mobilnych [https://obserwatoriumjezykowe.uw.edu.pl/hasla/pokoleniealfa/ (dostęp 25.11.2024)].

4 - Kohorta to jednorodny pod jakimś względem zbiór ludzi, zwierząt lub roślin, wyodrębniony z populacji na podstawie istotnych cech w celu przeprowadzenia statystycznej analizy [za WSJP].

5 - Koincydencja – występowanie jakichś zjawisk lub zdarzeń w tym samym czasie [za WSJP].

6 - Tytuł trudno przetłumaczyć na język polski, a angielski idiom stosowany jest w innych kontekstach.

7 - Świadczący o uległości wobec kogoś mającego władzę lub wpływy i takim sposobie postępowania, żeby go zadowolić oraz uzyskać korzyści dla siebie [za WSJP].


 Wydanie tradycyjneZamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"