fbpx
w wydaniu tradycyjnym (papierowym) strona: 18

Z artykułu dowiesz się m.in.:

  • w jaki sposób pszczoły, trzmiele i motyle wpływają na plony upraw, produkcję miodu oraz różnorodność biologiczną;
  • czy miedze i pobocza dróg są kluczowe dla przetrwania tych pożytecznych owadów;
  • jakie gatunki roślin są najbardziej atrakcyjne dla pszczół, trzmieli i motyli.

Perspektywy zwiększenia znaczenia owadów zapylających w bioróżnorodności terenów rolniczych i pszczelarskich

Owady zapylające są ważnym elementem decydującym o stopniu bioróżnorodności w gospodarce rolnej i ochronie przyrody. Zależy od nich wysokość produkcji ekonomicznie istotnych dla rolników gatunków roślin owadopylnych, jak również produkcja miodu w pasiekach. Są także ważnym czynnikiem w łańcuchu pokarmowym różnych gatunków ornitofauny żyjących na polach. W pierwszych tygodniach życia przeżywalność piskląt kuropatwy, przepiórki i bażanta zależy od możliwości zdobycia białka zwierzęcego, którego źródłem są gąsienice [Potts i Aebischer 1995. Ibis 137: 29–37]. Jesienią i zimą są to nasiona stanowiące wysokokaloryczny pokarm osobników dorosłych, który powstaje po zapyleniu kwiatów w sezonie wegetacyjnym [Robertson 1997. A natural history of the pheasant. Swan Hill Press].

Fot. 1a. Rejestracja wykorzystania kwiatów przez owady zapylające przy pomocy aparatu fotograficznego. Fot. Jakub Furtek

Intensywne rolnictwo poprzez stosowanie na szeroką skalę środków ochrony roślin spowodowało spadek liczby gatunków oraz zagęszczenia populacji owadów zapylających. Teraz występują one głównie na terenach klasyfikowanych jako tzw. siedliska marginalne. Są to przeważnie miedze śródpolne oraz pobocza dróg gruntowych i cieków wodnych. Znajdująca się tam roślinność stanowi ważną całoroczną ostoję owadów zapylających, gdyż umożliwia im rozród, zdobycie pokarmu oraz zimowanie.

Fot. 1b. Rejestracja wykorzystania kwiatów przez owady zapylające przy pomocy aparatu fotograficznego. Fot. Jakub Furtek

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

W lipcu 2024 na terenach rolniczych położonych w Gminie Drwinia (woj. małopolskie) wykonano pilotażowy eksperyment, którego celem było poznanie stopnia atrakcyjności poszczególnych gatunków flory występujących na siedliskach marginalnych dla pszczół, trzmieli i motyli. W tym celu na 3 odcinkach poboczy dróg gruntowych, z których każdy miał długość 100 m, wykonano dwukrotny przemarsz, podczas którego notowano liczbę kwitnących gatunków oraz kwiatów dwuliściennych roślin jednorocznych i bylin. Przy pomocy aparatu fotograficznego rejestrowano pszczoły, trzmiele i motyle żerujące na poszczególnych gatunkach kwiatów (Fot. 1a, 1b). Na badanych odcinkach poboczy dróg gruntowych wykazano obecność 3949 kwiatów należących do 26 różnych gatunków roślin. Łącznie zarejestrowano obecność 14 pszczół, 54 trzmieli i 11 motyli. Pszczoły występowały na 6 gatunkach (koniczyna biała, mak polny, pępawa dwuletnia, pięciornik gęsi, powój polny, żmijowiec zwyczajny). Również obecność trzmieli wykazano na 6 gatunkach (bukwica zwyczajna, farbownik lekarski, mak polny, ostrożeń błotny, żmijowiec zwyczajny, żywokost lekarski). Występowanie motyli stwierdzono na 5 gatunkach (maruna bezwonna, ostrożeń błotny, powój polny, przymiotno białe, świerzbnica polna).

Fot. 3. Tereny rolnicze w Gminie Drwinia – pobocze drogi gruntowej. Fot. Jakub Furtek

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Fot. 5. Niekoszone zbiorowiska roślinne w Krakowie (ul. Grota-Roweckiego). Fot. Jakub Furtek

Niestety omawiany projekt nie uzyskał finansowego wsparcia Małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego. Jest to decyzja kontrowersyjna, gdyż w Krakowie znajduje się co najmniej kilkadziesiąt hektarów niewykorzystywanych rolniczo łąk będących własnością Urzędu Miasta, na których mogłyby rosnąć gatunki posiadające kwiaty atrakcyjne dla owadów zapylających. Każdego roku są one na początku lata koszone (Fot. 4), tracą przez to znaczne ilości wody, a następnie zarastają głównie różnymi gatunkami traw (Fot. 5). Dlatego realizacja przedstawionego wyżej projektu badawczego będzie możliwa po znalezieniu sponsora finansującego nasze badania. Nie jest to łatwe zadanie. Wprawdzie instytucje odpowiedzialne w Polsce za politykę rolną i ochronę przyrody podkreślają duże znaczenie ekonomiczne i ekologiczne owadów zapylających, lecz brakuje z ich strony finansowego wsparcia skutecznych działań zwiększających liczebność pszczół, trzmieli i motyli.

Fot. Kuba

Prof. dr hab. Bogusław Bobek
Instytut Biologii, Uniwersytet Komisji Edukacji Narodowej, ul. Podchorążych 2, Kraków

Dr Jakub Furtek
Dr Marta Wojciuch-Poskonka
Polska Fundacja Ochrony Dzikich Zwierząt, ul. Żołnierska 31, Kraków


 Wydanie tradycyjneZamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"